Browarek spod Igławy (Jihlava), który z przeprowadzkami działą od 2011 r.
Trochę się zdziwiłem, że nic nie ma temat tego browaru tutaj, aż mnie oświeciło, że to przecież kontynuator browaru o nazwie:
Jihlavský radniční právovárečný pivovar! A to weteran kraftu w Czechach i kilka ich piw było już opisywanych.
Warzyli m.in. takie serie:
Szkoda, że obecnie nie przyznają się zbyt do tamtych czasów:
O tym piwie:
Single hop ale - australijski Eclipse
ekstr. 12%
alk. 5,4%
Aromat - słodsze, dość łagodne cytrusy (czerwony grejpfrut, mandarynka, pomarańcza), trochę ziemiste
Piana - wysoka, dość zwarta, ale okraszona dużą ilości bąbli, trwały kożuszek (już bardziej zwarty), zostaje na szkle
Barwa - jasne, żółtawe złoto
Wysycenie - umiarkowane, nawet łagodne, lekko musuje
Smak - nuty chmielowe na średnim poziomie (choć lekko rozgrzewają), lekkie w/w cytrusy, słodowa baza łagodna, całość owocowa, goryczka w sumie łagodna goryczka w stylu cytrusowego albedo, są lekkie ziemisto-korzenne posmaki. Finisz chmielowy, dłuższy
Treściwość - pełne
Pierwszy mój kontakt z tym chmielem i tym browarem. W obu przypadkach jest poprawnie, ale bez specjalnych zachwytów. Piwo zbliża się za niecały miesiąc do końca terminu, więc może też dlatego brakuje "soczystości" i rześkości. Jest natomiast dobrze pijalne. Warzą dużo różnych piw, może uda mi się jeszcze do ich produktów wrócić. Choćby przez sentyment
Trochę się zdziwiłem, że nic nie ma temat tego browaru tutaj, aż mnie oświeciło, że to przecież kontynuator browaru o nazwie:
Jihlavský radniční právovárečný pivovar! A to weteran kraftu w Czechach i kilka ich piw było już opisywanych.
Warzyli m.in. takie serie:
Szkoda, że obecnie nie przyznają się zbyt do tamtych czasów:
O tym piwie:
Single hop ale - australijski Eclipse
ekstr. 12%
alk. 5,4%
Aromat - słodsze, dość łagodne cytrusy (czerwony grejpfrut, mandarynka, pomarańcza), trochę ziemiste
Piana - wysoka, dość zwarta, ale okraszona dużą ilości bąbli, trwały kożuszek (już bardziej zwarty), zostaje na szkle
Barwa - jasne, żółtawe złoto
Wysycenie - umiarkowane, nawet łagodne, lekko musuje
Smak - nuty chmielowe na średnim poziomie (choć lekko rozgrzewają), lekkie w/w cytrusy, słodowa baza łagodna, całość owocowa, goryczka w sumie łagodna goryczka w stylu cytrusowego albedo, są lekkie ziemisto-korzenne posmaki. Finisz chmielowy, dłuższy
Treściwość - pełne
Pierwszy mój kontakt z tym chmielem i tym browarem. W obu przypadkach jest poprawnie, ale bez specjalnych zachwytów. Piwo zbliża się za niecały miesiąc do końca terminu, więc może też dlatego brakuje "soczystości" i rześkości. Jest natomiast dobrze pijalne. Warzą dużo różnych piw, może uda mi się jeszcze do ich produktów wrócić. Choćby przez sentyment
Comment