Ekstrakt 14°Blg, alk. 5,5%
W tym przypadku pani kelnerka twierdziła, że to tmavý ležák. Na oko było czarne, ale pod światło pokazały się przy szkle intensywnie bordowe refleksy, raczej klarowne.
Piana beżowa, wysoka na 3 cm, dość poszarpana, oczka różnej wielkości. Opadła do kożuszka, zostawia trochę plam na szkle.
Pachnie dość intensywnie i przyjemnie - ciemny słód, czekolada, nuta wytrawna czarnych owoców (porzeczka?).
Smakowo już tak intensywnie nie jest. Zapach zwiastował bardziej gorzką czekoladę, tu jest łagodna, bardziej mleczna. Do tego równie łagodne ciemne słody (bez paloności), lekki karmel i orzechy, na końcu ciut wytrawności.
Wysycenie nie za wysokie, dobrze pasujące. Smaczne piwo.
Podane w pokalu firmowym (grawerka) 0,4 l, podkładki dostępne na stołach.
Próbowane 30.01. 2022 w browarze, cena 42 kč.
W tym przypadku pani kelnerka twierdziła, że to tmavý ležák. Na oko było czarne, ale pod światło pokazały się przy szkle intensywnie bordowe refleksy, raczej klarowne.
Piana beżowa, wysoka na 3 cm, dość poszarpana, oczka różnej wielkości. Opadła do kożuszka, zostawia trochę plam na szkle.
Pachnie dość intensywnie i przyjemnie - ciemny słód, czekolada, nuta wytrawna czarnych owoców (porzeczka?).
Smakowo już tak intensywnie nie jest. Zapach zwiastował bardziej gorzką czekoladę, tu jest łagodna, bardziej mleczna. Do tego równie łagodne ciemne słody (bez paloności), lekki karmel i orzechy, na końcu ciut wytrawności.
Wysycenie nie za wysokie, dobrze pasujące. Smaczne piwo.
Podane w pokalu firmowym (grawerka) 0,4 l, podkładki dostępne na stołach.
Próbowane 30.01. 2022 w browarze, cena 42 kč.