Ferdinand Unger był założycielem browaru. Na jego cześć w grudniu 2021 r. wypuszczono limitowaną edycję piwa.
18% ekstr.
8,2% alk.
Aromat - słodowy z lekką piwnicznością, nuta owocowe, potem nieco karmelowa, nieco chmielu
Piana - zdecydowanie wysoka, trwalsza z kożuszkiem, trochę zostaje na szkle
Barwa - bursztynowo-herbaciana wpadająca w miedź
Wysycenie - umiarkowane, musujące
Smak - początkowo wyraźna dość słodka słodowa baza zniechęca. Ale z czasem piwo wydaje się ciekawsze. Przyjemna, łagodna piwniczność, lekka owocowa słodycz i cierpkość, karmel, trochę chmielowej goryczki z wyraźniejszym finiszem. Alkohol kompletnie niewyczuwalny
Treściwość - wyraźniejsza, ale 18 bym nie obstawiał
Oryginalne jak na mocarza dolnych fermentacji, dobrze pijalne, nieco zbyt dużo słodyczy, ale dość złożone i bardzo dobrze schowany alkohol to cechy tego przyzwoitego piwka.
18% ekstr.
8,2% alk.
Aromat - słodowy z lekką piwnicznością, nuta owocowe, potem nieco karmelowa, nieco chmielu
Piana - zdecydowanie wysoka, trwalsza z kożuszkiem, trochę zostaje na szkle
Barwa - bursztynowo-herbaciana wpadająca w miedź
Wysycenie - umiarkowane, musujące
Smak - początkowo wyraźna dość słodka słodowa baza zniechęca. Ale z czasem piwo wydaje się ciekawsze. Przyjemna, łagodna piwniczność, lekka owocowa słodycz i cierpkość, karmel, trochę chmielowej goryczki z wyraźniejszym finiszem. Alkohol kompletnie niewyczuwalny
Treściwość - wyraźniejsza, ale 18 bym nie obstawiał
Oryginalne jak na mocarza dolnych fermentacji, dobrze pijalne, nieco zbyt dużo słodyczy, ale dość złożone i bardzo dobrze schowany alkohol to cechy tego przyzwoitego piwka.
Comment