Młody kraftowiec z Brna:
Etykieta po hipstersku opatrzona informacjami, że jest to EX - experimental series oznaczona "prototype" numerem 022.05A
Chmielone amerykańskimi Idaho 7, Bru-1
Session hazy IPA,
11% ekstr.
4,8% alk.
43 IBU
choć na etykiecie chyba błędnie podali 5,8% alk. (bez podania ekstraktu)
Aromat - chmielowy z tonami ananasa, delikatniejszymi cytrusami z odrobiną żywiczności, trochę drożdży, słód bardzo nieznacznie
Piana - wysoka, dość trwała z dłuższym kożuszkiem, trochę zostaje na szkle
Barwa - zdecydowanie ciemna słomka, zmętniona
Wysycenie - średnie, wyraźniej musuje
Smak - dominuje chmiel z tonami cytrusów, z pestkową goryczką, trochę drożdży, profil słodowy tak bardzo delikatny, że trudno scharakteryzować. Dodatkowo tony jakby lekkiej ziemistości (może to od chmielu, ale niezbyt przyjemne). Chmielowa pikantność
Treściwość - lekkie piwo
Piwo bez wad, z przyjemniejszym aromatem, ale bez smakowej złożoności (ok to session, ale mimo wszystko...). Całość podobna jak w wielu polskich kraftach. Nijakość podsypana wyraźną dawką chmielu, którym potem się odbija. Takich "experimantalu" u nas dostatek.
Na plus zachowuje rześkość i niezłą pijalność. Na gorące lato ok. Generalnie poprawne.
Etykieta po hipstersku opatrzona informacjami, że jest to EX - experimental series oznaczona "prototype" numerem 022.05A
Chmielone amerykańskimi Idaho 7, Bru-1
Session hazy IPA,
11% ekstr.
4,8% alk.
43 IBU
choć na etykiecie chyba błędnie podali 5,8% alk. (bez podania ekstraktu)
Aromat - chmielowy z tonami ananasa, delikatniejszymi cytrusami z odrobiną żywiczności, trochę drożdży, słód bardzo nieznacznie
Piana - wysoka, dość trwała z dłuższym kożuszkiem, trochę zostaje na szkle
Barwa - zdecydowanie ciemna słomka, zmętniona
Wysycenie - średnie, wyraźniej musuje
Smak - dominuje chmiel z tonami cytrusów, z pestkową goryczką, trochę drożdży, profil słodowy tak bardzo delikatny, że trudno scharakteryzować. Dodatkowo tony jakby lekkiej ziemistości (może to od chmielu, ale niezbyt przyjemne). Chmielowa pikantność
Treściwość - lekkie piwo
Piwo bez wad, z przyjemniejszym aromatem, ale bez smakowej złożoności (ok to session, ale mimo wszystko...). Całość podobna jak w wielu polskich kraftach. Nijakość podsypana wyraźną dawką chmielu, którym potem się odbija. Takich "experimantalu" u nas dostatek.
Na plus zachowuje rześkość i niezłą pijalność. Na gorące lato ok. Generalnie poprawne.
Comment