Nowość z Pilzna - "trendy" piwo, mniej gorzkie od Prazdroja, lekki smak z tonami owoców.
A żeby te tony uwypuklić w składzie znalazły się "aromaty naturalne" w składzie.
3,9% alk.
Aromat - najbardziej wyraźną nutę stanowią landrynki owocowe
Piana - średnia, niezbyt trwała, poszarpany kożuszek na dłużej
Barwa - jaśniejsze złoto
Smak - mix piwa i oranżady (przy czym może w odróżnieniu od radlerów jest nieco bardziej piwne). Słodsza nuta landrynkowa z minimalną goryczką. Na finiszu chmiel wyraźniejszy, długi.
Treściwość - łagodna
Pijalne, ale słabe to jest. Nie polecam
A żeby te tony uwypuklić w składzie znalazły się "aromaty naturalne" w składzie.
3,9% alk.
Aromat - najbardziej wyraźną nutę stanowią landrynki owocowe
Piana - średnia, niezbyt trwała, poszarpany kożuszek na dłużej
Barwa - jaśniejsze złoto
Smak - mix piwa i oranżady (przy czym może w odróżnieniu od radlerów jest nieco bardziej piwne). Słodsza nuta landrynkowa z minimalną goryczką. Na finiszu chmiel wyraźniejszy, długi.
Treściwość - łagodna
Pijalne, ale słabe to jest. Nie polecam