kolor: jasno złoty, piwo idealnie klarowne
zapach: wyraźnie wyczuwalny akcent miodowy
piana: powstaje całkiem ładnie, znika bez najmniejszego śladu po 3 s.
smak: rozczarował mnie, nuta miodowa kłóci się z goryczką prowadząc do pewnego "dysonansu" smakowego. Piwo w samku dość treściwe, ale jednocześnie orzeźwiające.
wysycenie: piwo szczypie w język, ale nie potrafię określić czy wynika to ze zbyt wysokiego wysycenia
opakowanie: bez większych zastrzeżeń
Piwo, które wzbudziło we mnie sprzeczne odczucia, szczerze mówiąc nie potrafię jednoznacznie stwierdzić czy mi smakuje. Raczej chyba jednorazowy eksperyment.
Kupione w Lublinie we wiadomym sklepie na Tumidajskiego za około 5 zł.
zapach: wyraźnie wyczuwalny akcent miodowy
piana: powstaje całkiem ładnie, znika bez najmniejszego śladu po 3 s.
smak: rozczarował mnie, nuta miodowa kłóci się z goryczką prowadząc do pewnego "dysonansu" smakowego. Piwo w samku dość treściwe, ale jednocześnie orzeźwiające.
wysycenie: piwo szczypie w język, ale nie potrafię określić czy wynika to ze zbyt wysokiego wysycenia
opakowanie: bez większych zastrzeżeń
Piwo, które wzbudziło we mnie sprzeczne odczucia, szczerze mówiąc nie potrafię jednoznacznie stwierdzić czy mi smakuje. Raczej chyba jednorazowy eksperyment.
Kupione w Lublinie we wiadomym sklepie na Tumidajskiego za około 5 zł.
Comment