I ja mam dziś okazję skosztować piwa pszenicznego Primator z czeskiego browaru w Nachodzie. To pięcioprocentowe piwo należy do typu Hefe-Weizen i jest dobrym przedstawicielem tego gatunku. Odpowiednie zmętnienie, silne nagazowanie charakterystyczny aromat pszeniczno-chlebowy i dominujący posmak banana z goździkami są wyznacznikami tego solidnego piwa pszenicznego. To czego mi najbardziej w tym piwie brakowało to większa dawka orzeźwiających cytrusów i bardziej bananowo-goździkowo-cytrusowe zakończenie, które u Primatora jest wytrawne z wyraźnym posmakiem drożdżowym.
Pite w Nachodzie, acz nie z kija.
Absolutnie mój "top", piękny, miodowo-pomarańczowy, mętny odpowiednio trunek, o wystarczającym nagazowaniu i absolutnie pięknej sztywnej pianie, co prawda chwile dłużej mogłaby oko pocieszyć ale smak zrekompensował jakiekolwiek niedogodności. Pyszny pszeniczniak pełny, klasyczny, lekko owocowy (banany?). Zapachu nie pamiętam Ale piwko pyyyszne
Po trzech latach od ostatniej recenzji moje nastawienie nie jest już takie negatywne. Rozsądny pszeniczniak, chciaż raczej bez fajerwerków. Nie musimy już zazdrościć go Czechom, bo mamy w kraju przynajmniej równie dobre weizeny...
Naprawdę dobry pszeniczniak!
Popijam już od jakiegoś czasu, zawsze miał dobrą pianę, niezbyt intensywny ale ładny zapach banana z goździkiem (ten pierwszy w lekkiej przewadze) i ładnie zbalansowany bananowo-goździkowy smak. Ostatni mam wrażenie, że piwo zrobiło się jakby bardziej kwaskowe, cytrusowe i rześkie.
Smakuje mi jeszcze bardziej
do tego w kategorii cena/jakość wypada rewelacyjnie (2.80 w Zofmarze). Nic tylko pić
Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
Piwo kupione w Zofmarze za 2.80 zł. Aż się dziwię, że jeszcze nie opisywałem tego piwa, bo to moje kolejne z nim spotkanie.
Kolor: Doskonale pasujący do stylu, wpada lekko w pomarańcz. Piana: Potężna, betonowa czapa. Zapach: Bardzo silny, dobrze wyczuwalny pomimo grubej piany. Czuć weizenowe fenolowe nuty, z niewielką przewagą goździków nad bananami. W tle ciut słodowości. Smak: Wrażenia smakowe to głównie weizenowe fenole, z przewagą bananów. Słodowości tu niewiele, a szkoda. Goryczki niemal zero, co akurat jest dobre. Posmak to bardzo fajna chlebowość. Opakowanie: Jak na zdjęciach Coldfire. Zmiana wzornictwa zdecydowanie wyszła etykiecie na dobre. Uwagi: Piwo jest zdecydowanie więcej niż poprawne, ale brakuje mi głębi, abym mógł je uznać za naprawdę dobre.
Zofmarowska cena pszenicznego Primatora jest bardzo zachęcająca. W Pradze w Billi to piwo można dostać za 17 Kč więc fajnie, że w porównywalnej cenie można je nabyć również u nas.
Bardzo sobie cenię stabilność smaku butelkowego Primatora, w przypadku wersji beczkowych jest tu większe zróżnicowanie. Jeśli chodzi o butelkowe pszenice to Primatora ostatnio wybieram najczęściej. Relacja jakość/cena jest tu obecnie nie do pobicia.
Piwo otrzymane w prezencie. Butelka 0,5l NRW. Moc 5%, ekstrakt? Kolor żółty, średnio ciemny. Piwo całkowicie mętne, nieprzeźroczyste. Bardzo zachęcająco się prezentuje. Piana na wysokim poziomie. Drobniutka, trwała, jednorodna, biała. Pozostawia duże ślady na ściankach kufla. Zapach mocny. Pszeniczne słody, raczej goździkowy. Słaba drożdżowość i ciut chmielu. Smak zdominowany przez słody pszeniczne. Drożdże również czuć. Pod pszenicznymi smakami nuty chmielowo goryczkowe. Pszeniczniak przesunięty trochę w stronę Pilsa. Więcej goryczki niż kwaskowości. Wysycenie drobniutkie. Trwałe, trochę zbyt niskie. Opakowanie (jak na zdjęciu coldfire) ładne, gustowne i nie krzykliwe etykiety. Może tylko trochę brak jakiegoś motywu, żeby od razy było widać, że to pszeniczne piwo. Kapsel dedykowany, ale nie zachwyca (duża stylowa litera „W”). Szkoda, że nie podają ekstraktu. Piwo w sumie na 5 (1 – 6). Trochę przeszkadzała chmielowość nadmierna, ale przynajmniej było mocno treściwe. Można by trochę wysycenie zwiększyć. To moje pierwsze pszeniczne piwo z Czech.
To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
Znakomita pszenica. Nie jestem miłośnikiem piw pszenicznych ale chyba żadne mi tak zasmakowało. Delikatne cytrusy, wyraźny goździk, banany, w tle goryczka. Do tego piekna piana i zapach.
Zgadzam się z kolegami. Dodam tylko, że w sklepiku przy browarze w Nachodzie karton 6 szt tej dobroci kosztuje 110 koron co daje jakies 2,90 zł za butelkę!
Oni to mają dobrze
Zgadzam się z kolegami. Dodam tylko, że w sklepiku przy browarze w Nachodzie karton 6 szt tej dobroci kosztuje 110 koron co daje jakies 2,90 zł za butelkę!
Oni to mają dobrze
Całkiem dobry pszeniczniak, może nieco zbyt kwaskowy i bardzo wytrawny, ale pije się go przyjemnie. Miałem już na swojej drodze pszenice, które trochę bardziej mi smakowały głównie przes zwoją "bananowość", która w primatorze jest słabowyczuwalna.
Kolor piwa jest przepiękny, piana mogłaby być nieco gęstsza i trwalsza, ale jest nieźle.
Ogólnie piwo na plus, zapewne jeszcze będę miał z nim do czynienia.
Comment