Náchod, Primator Weizenbier

[melor]

piana: obfita, gruboziarnista. szybko opada ale utrzymuje się jednocentymetrowa warstwa.
aromat: typowy pszeniczny
kolor: słomkowy, mętny
smak: typowy pszeniczny. w sam raz. duże nagazowanie. łatwo się pije, dobrze gasi pragnienie. goryczka bardzo mała. piwo w porządku.

6/10

[Javox]

Piwo jest wytonowane i bez mocniejszych posmaków.
Oczywiście da się wypić ale ze świadomością ubogiego posiadania. Trochę banana jest. Goździk minimalny.
Kwasku brak. Lekko słodkie.

Grafika nowa, kapsel stary.

[otvirak]

Są lepsze czeskie pszeniczniaki. Ale Primator ma też wzorzec: polotmawą 13

[Mardor2]

Bezspornie jedno z topowych piw pszenicznych pasteryzowanych.
Wysoka pianka, barwa wpadająca w pomarańcz, kwaśno-słodkawy zapach, intensywny, fajny gaz.
Bardzo fajne, idealne na tegoroczne upalne lato

[beaviso]

Bardzo dobra pszenica! Pamiętam, że dawno temu byłem nią pozytywnie zaskoczony (że Czechy i dobra pszenica), a i w 2020 okazuje się mi smakować. Ze znanych najbliżej mu do amberowskiego Pszeniczniaka - wizualnie bardzo zbliżony ("jak zaciągnięty mlekiem"), mocno pienisty, profil smakowy podobny z silnym bananem. Amber bardziej zbożowy, Primator Weizen bardziej bananowy. Nie ma się do czego przyczepić. "Rzemieślnicy" z PL mogliby brać go na wzór, bo często ich popisy nie dorastają do stylu.

M.

[darekd]

Piwo rzeczywiście nadal dobre. U mnie tylko jeden mankament - słaba piana.

[Javox]

Widzę, że kwestia słabej piany to stały temat.

Piana - tylko na początku potem obwódka.
Lacing - prawie nic.
Gaz - średni.
Barwa - zamglony pomarańczowo-żółty, jaśniejszy.
Aromat - guma balonowa, banan, nutki goździka.
Smak - słodkawe, cytrusy, banan, mikro cierpkie, kwaskowe, bez goryczki.

W sumie odebrałem tą pszenicę dobrze

Opakowanie - bez zmian.