Louny, Lager Premium / Světlý Ležák

[darekd]

Jak to ktoś napisał na czeskiej stronie - niech żyje Zlatolounobřezneken.
Jak toto ma się w smaku do Louny z Louny?

ps
Przepraszam za poprzedni post, to chyba był jeden z pierwszych więc cechuje go typowa dla neofity egzaltacja

Nie ma za co przepraszać, gusta się zmieniają
Mi akurat stare piwo z Loun niczym też specjalnie nie zachwycało. Piłem je lane i z butelki.
Współczesny Brzeźniak chyba smakuje mi bardzie. Mimo, że heinekenowski. Staram się nie oceniać piwa głównie pod kątem koncern/mały browar. Jakby u nas małe browary miały takie piwa jak obecne Louny, to byłby sukces.
Koncerny produkują piwo w oparciu o jakąś średnią gustów klientów, a że gusta klientów polskich są rozwodnione, to nawet koncernowe Louny ma bardziej pełny smak. Ale wielkiego zachwytu oczywiście nie ma.

[rohozecky]

Myślę,że dopóki jest to warzone w Velkym Březne,smak będzie wciąż przyzwoity. Problem polega na tym, że VB raczej długo nie pociągnie, a produkcja z Krušovic nie będzie już niczym przpominała pierwowzoru..

[bastion]

Kilka miesięcy temu podczas wizyty w Czechach, miałem sposobność pogadać sobie z byłym długoletnim ''sladkiem'' browaru Velke Brezno, panem Rottenbornem. (Zdążył zwiać pred Heinekenem)
Ten jest przekonany na 99% że następnym na odstrzał jest browar Krasne Brezno.
Velke Brezno jeszcze ma szanse pożyć trochę.

[darekd]

Nie sądzę żeby akurat Velké Březno miało być zlikwidowane. Dokonano tam dużych inwestycji na przełomie 2009/10 r. Tu właśnie warzy się również Louny. Brzeźniak. Właśnie na tym browarze i regionie najbardziej zależało Heinekenowie przy przejęciu Drinks Unionu.

[rohozecky]

Nie miałem na myśli natychmiastowej likwidacji VB (do uwalenia jest jeszcze po drodze KB), niemniej jednak widoczna strategia Huinekena raczej nie daje mu m.zd. szans na długie życie. Pamiętajmy o wciąż niewykorzystanych mocach Krušovic. Wspomniane przez Ciebie inwestycje rzeczywiście chyba jednak to życie cokolwiek przedłużą.

Co do celów nabycia DU przez Huinekena - mam wrażenie że w pierwszej kolejności chodziło o dostęp do dość rozległego rynku pn.-zach. Czech. Browary to już chyba niekoniecznie, chociaż póki są, niech coś tam sobie warzą, dopóki management board nie zdecyduje inaczej

[Twilight_Alehouse]

Piwo kupione w Zofmarze za 3,00 zł.

Kolor: Ładne i głębokie złoto.
Piana: Z początku wysoka, ale szybko się dziurawi i opada niemal do zera.
Zapach: Mocno zalatuje mokrą myszą i trochę metalem. Jakiś słód i chmiel daje się wyczuć, ale ze sporym trudem.
Smak: Myszy trochę mniej niż w zapachu, ale przeważa zatęchły słód. Goryczka wyraźna, ale nie jest w stanie uratować piwa.
Opakowanie: Ogólny wzór etykiety jak na zdjęciu Sokoła83, ale na dole doszły informacje ze zlikwidowanej kontry. Ponadto kapsel jest biały goły, a piwo nalane jest już nie w NRW, a w zwrotną butelkę typu "Ceske Pivo". Wszystkie te zmiany są takie same, jak w opisywanym wczoraj Dacickym, czyli to ogólna polityka złego wuja Heńka.
Uwagi: Okropieństwo, wujek Heniek postarał się wyjątkowo...

[fuliano]

Kolor - ciemny słomkowy
Piana - drobna, średnio-niska bardzo szybko zanika
Zapach - he he co by tu napisać.... no może i leci jakimś metalem a na końcu odrobinę chmielu wyczuwalne
Smak - słody, troszkę kwaskowe i na końcu drobna krótka goryczka przechodząca w metal
Wysycenie - odrobinę za niskie
Uwagi - mizernota przeogromna. Zakupiona w Intermarche Błonie k/ Warszawy

[karol1000]

Myślę,że dopóki jest to warzone w Velkym Březne,smak będzie wciąż przyzwoity. Problem polega na tym, że VB raczej długo nie pociągnie, a produkcja z Krušovic nie będzie już niczym przpominała pierwowzoru..

Głowy nie dam sobie uciąć ale zdaje się ze piwo warzą w Krasnym Březne

[leona]

Nie przesadzajmy podłe nie jest, wybitne też nie.
Ja mam to szczęście, że mogę je kupić za ok. 3 zł - i za te pieniądze wolę koncerniaka czeskiego niż polskiego, choć kieszeń docelowa ta sama

[fuliano]

Odkąd nie pije koncerniaków polskich, raczej nie porównuje piw do nich, a więc poziom został podniesiony. Stąd moja mizerota

[Javox]

Znalazłem mój opis z czasów ostatnich postów dotyczących Louny"ego...

Próbowane wtedy przeze mnie piwo nie było złe...

Miało smak słodowo-chmielowy ze smaczkami maślanymi... ze wzrastającą goryczką...
Piana średnia, nie na długo... gaz średni... kolor bursztyn... zapach podobny do PU...

Opis zmian graficznych z poprzednich postów pokazuje poniższa fotka...

[zgoda]

Po Hostanie wypiłem Louny i miałem wrażenie, że to jest dokładnie to samo piwo. Tak samo badziewne, cierpkie i kwaskowate, typowy eurolager.

[rohozecky]

Jedno i drugie pochodzi najprawdopodobniej z Krusovic , wymęczone przez CKT nizozemskych syfiarzy od czerwonej gwiazdy. Niewykluczone zresztą, że różnica to nalepka.

[karol1000]

Wczoraj bylem na wycieczce w Krusovicach i przewodnik, starszy Pan ktory do lini koncernowej nie bardzo pasowal, mowil ze w Krusovicach oprocz glownej marki warza okazjonalnie Zlatopramen i nic wiecej.

Pozostaje wiec Velke Brezno