Trutnov, Krakonoš Světlé Výčepní 10°/ Velikanocni/Vánoční Světlé Pivo 10°

[jacekwerner]

Warka z datą do 06.07.2014. Diacetylu brak, występuje natomiast wyraźna nuta metaliczna zarówno w zapachu, jak i w smaku. Po przelaniu do kufla widoczna zawiesina drożdżowa, po opadnięciu tworząca niewielki osad na dnie. Ogólnie - smakowało.

[kosher]

Obecnie występuje w świątecznej etykiecie. Warka do 24.01.16 b. smaczna.
Świeżutkie, z odpowiednią typowo czeską goryczką, dochodzi owocowość, ale nie przytłacza całości.
Wchodzi gładko i chce się sięgnąć po następne.
Kupione za 3.20 w Bez Popitki na Krępowieckiego (W-wa).

[Pivotal]

BARWA: Złocista, przejrzysta z widoczną delikatną zawiesiną. [4.5]
PIANA: Słabiutka, po dwóch minutach opada, do końca w postaci dużych, mydlanych bąbli z mgiełką. [1.5]
ZAPACH: Całkiem ładny. Ziołowy, lekko owocowy i słodowy. [3.25]
SMAK: Wyczuwalny chmiel w typie ziołowym z delikatnym czerwonym jabłuszkiem, w miarę ogrzewania nuty słodowe stają się mocniejsze. [3.5]
WYSYCENIE: Od początku było słabe. [1.75]
OPAKOWANIE: Zwrotne z etykietami świątecznymi (jak wyżej), kapsel z nadrukiem. [4.25]

UWAGI: Warka do 24.01.2016, wypite sześć dni po terminie. Lekkie, trochę słodkawe, trochę kwaskowe z niewielką goryczką. Preferuję Krakonoše o większym stężeniu ekstraktu.

[nietzschee]

Wygląd: Kolor słomka, spora piana, mieszna, ładny obrączkowy lacing.
Zapach: Bardzo chlebowy, zapach uniósł się zaraz po otwarciu, słód, odrobina chmielu, kwiatowość.
Smak: Jak na deistkę to dosyć pełne, jest fajnie smukłe, chlebowo-tostowe, odrobinę słodkie, goryczka wyraźna, odrobina chmielu i jakiejś kwiatowości, trochę owoców. Bardzo poprawne i dobre. Jeżeli można się do czegoś przyczepić to do wysycenia, jest bardzo niskie.

[grodek]

KOLOR: złoty, klarowne.
PIANA: biała, mało obfita, dość szybko opadła do niewielkiej ilości.
ZAPACH: dominuje diacetyl, który przykrywa aromat słodu i chmielu.
SMAK: przyjemna słodowość z nutami chleba i chmielową kontrą. Dość pełne jak na dziesiątkę. W smaku diacetyl również dość wyraźny.
WYSYCENIE: średnie, dobrze dobrane.

Choć w czeskich pilsach lubię lekki diacetyl, to jednak w tym piwie było zbyt wiele masełka. Szkoda, bo gdyby nie to, to byłaby to dobra dziesiątka.
Termin do 13.02.2018.

[yavo]

Mdłe, ale za to śmierdzi lekarstwem z propolisem. Najgorsze piwo z kilkunastu kupionych we Wrocławiu. Dramat. Warka do 22.12.2019.

[Javox]

Po latach do szkła trafia świeża dziesiątka Krakonosza

Piana, lacing i gaz w porządku.
Barwa to jasne złoto.
Aromat to fajna zbożowość z chmielem i nutką bananową.
Smak raczej słodkawy, banan mocniejszy, lekka ziołowość. Piwo jest wyraźnie goryczkowe na ziołowo.

Tym razem bardzo fajne mimo że lekkie