Bernard, Polotmavý Ležák 11/Jantarový Ležák

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sloniatko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.02
    • 1014

    Bernard, Polotmavý Ležák 11/Jantarový Ležák

    Piwo półciemne zakupione w Czechach: butelka 0.5l, alk. 5%, ekst. 11 niepasteryzowane!
    Wypiłem je wczoraj w czasie meczu Polska-Anglia, niestety znów przegranego
    Barwa ciemna ale nie czarna pod światło lekko czerwonawa, piana niezbyt gęsta szybko opada, niezbyt mocno nagazowane.
    Mnie przede wszytkim zaskoczył smak i zapach (intensywny) tego trunku - "wędzony ser". Po pierwszym łyku wykrzywiłem się ale po kolejnych zmieniłem zdanie, naprawde dobre bardzo specyficzne piwo, polecam każdemu kto chc spróbować czegoś innego
    Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą
  • kishar
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2003.10
    • 1691

    #2
    Bernard, Polotmavy Lezak niepasteryzowany 4,5 % alc. zakupione w Praskim Tesco za 12,90 koron.
    Przyjemny zapach, można wyczuć lekko palone aromaty.
    Barwa dość typowa dla poltmavych- czyli herbaciana
    piana w porządku, pozostaje do końca, barwa jej nie jest czysto biała,jest lekko ciemna.
    W smaku dominują aromaty palonego słodu, są one dość silne zbliżone o tychw tmavych.Można też wyczuć gorzkawe nuty i inne ciekawe posmaki trudne do określenia.
    Ogólnie to bardzo dobre ciekawe piwo warte powtórzenia.
    Ogólna ocena to 4,7

    Comment

    • kishar
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2003.10
      • 1691

      #3
      Tym razem udało mi się napić poltmavego Bernarda z beczki za 22 Kcz.
      Piana jest ok.
      Barwa ciemna machoniowa.
      Piwo to jak dla mnie ma średnią goryczkę, w tle elementy palone ale jest ich mało, piwo dość wytrawne.
      Mi smakowało choć jak widzę po poprzednim opisie chyba trochę różnie się od butelkowego.

      Comment

      • Doodeck
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.05
        • 1612

        #4
        Bernard nie warzy już Polotmavego - od ponad pół roku jego miejsce zajął "Jantarovy Leżak"

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kishar
        machoniowa
        Wkracza terror FCJP: mahoniowa
        Dalekosiężny
        Obserwator
        Obiektów
        Dynamicznie
        Epatujących
        Ciekawymi
        Koncepcjami

        Comment

        • kishar
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.10
          • 1691

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Doodeck
          Bernard nie warzy już Polotmavego - od ponad pół roku jego miejsce zajął "Jantarovy Leżak"
          W barze pisało, że jest to poltmave bez nazwy "Jantarovy Leżak".
          Więc chyba Art powinien dodac nazwę piwa.
          Last edited by Twilight_Alehouse; 2006-10-16, 00:17.

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            #6
            Bardzo dobre piwo, pite przeze mnie to jeszcze Polotmavy lezak, ale też datę przydatności do spozycia miał do 15.07.2006. Swoją droga to ich "NEPASEROVANO" w kontekście tego, że piję to piwo ponad 3 miesiace po terminie jest cośkolwiek podejrzane, no ale trzymałem od kilku miesięcy w lodówce.
            Kolor - brązowy, ciemny, może i polotmave, ale ja bym je nawet do ciemnych zaliczył.
            Piana - średnioziarnista, bez rewelacji raczej, redukuje się do resztek
            Nasycenie CO2 - raczej słabe, ale jak na ciemne piwo to wystraczające
            Smak - bardzo wyraźna goryczka, jak dla mnie pochodząca z palonego słodu, choć może i też z chmielu. Wiele z pilsnerów mogłoby pozazdrościć tej goryczki temu piwu. Delikatna, choć zaznaczona słodowość.
            Opakowanie - ładne, adekwatne do zawartości, kapsel, etykieta i krawatka w kolorze brązowym. Załączam fotkę, choć nie wiem czy nadal aktualna.
            Generalnie piwa z Bernarda to pewniaki, nawet jak je w jakiś pokrętny sposób pasteryzują, to i tak są warte zakupu. Zwłaszcza, ze są szeroko dostępne w czeskich marketach.
            Polecam.
            Attached Files
            blog.kopyra.com

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19260

              #7
              Dowiezione do Żywca przez kolegę Doodcka w krahlowanej butelce półlitrowej. Na dnie widać drobniutki osad i trochę większych farfocli. Na etykiecie brak napisanego ekstraktu, alk. 4.7 %. Nasycane mieszanką CO2 i N2.
              Kolor ciemnej herbaty. Piana jasna, drobna i średnia, z wolna opadająca do potarganej firanki, osadzająca się na szkle. Zapach słodowo-maślany. W smaku stonowana goryczka, wyraźniejsza po przełknięciu.
              Dużo smaczniejsze niż Zlatopramen bursztynowy.

              Comment

              • sibarh
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2005.01
                • 10387

                #8
                Piwo ma 4,7%. Aktualna fotka:
                Attached Files
                2800 nowe piwa opisałem na forum
                Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
                Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

                Comment

                • adam16
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.02
                  • 9865

                  #9
                  Doodeck i w tym roki nie zawiódł i miał w Żywcu Bernarda.
                  Ma to piwo tylko jeden poważny minus - słabą pianę. Reszta jest lepiej niż przyzwoita.
                  Browar Hajduki.
                  adam16@browar.biz
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                  Comment

                  • granat862
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2004.12
                    • 945

                    #10
                    Kolor mahoniowy.
                    Piana gęsta szybko się redukuje.
                    Zapach palono slodowy.
                    W smaku wyraźna goryczka, pozostawia cierpkawy posmak.
                    Opakowanie takie jak na zdjęciu sibarha
                    Kupione w bełchatowskim sklepie Piwa Importowane za 5 +1,50 kaucji
                    Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                    Comment

                    • karol1000
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2007.09
                      • 1823

                      #11
                      bardzo przyjemne piwo. Przepiękny kolor i obfita długo utrzymująca się piana (chyba coś się tutaj zmieniło). Smak takze bardzo dobry. Wyczuwalne gorzkawe posmaki. Zapach karmelowy.
                      Pomału zaczynam zmieniać zdanie o tym ze wszytko co ciemne jest blee.
                      LP

                      Comment

                      • wrednyhawran
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2010.07
                        • 1784

                        #12
                        Nowa, sympatyczna etykieta, prezentowana poniżej. Trochę dziwna, ale wesoła ze śmiesznym i trochę nieudanym aniołkiem. Piwo ma bardzo ładny kolor, głęboki smak, świetną goryczkę popartą delikatnymi kawowo-karmelowymi nutkami. lekkie wysycenie świetnie uzupełnia resztę i sprawia, że piwo znika w mgnieniu oka. Dla mnie bardzo smaczny ciemniczek.
                        Attached Files
                        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                        Małe Piwko Blog
                        Małe Piwko Blog na facebooku
                        Domowy Browar Demon

                        Comment

                        • karol1000
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2007.09
                          • 1823

                          #13
                          to jest po prostu swiateczne wydanie. W stabndardowej etykiecie piwo tez jest ciagle dostepne

                          A nieudany aniolek to wlasciciel pivovaru. Zdaje sie ze mozna spotkac go tez w postaci diabla i chyba mikolaja
                          Last edited by karol1000; 2011-01-16, 10:46.
                          LP

                          Comment

                          • wrednyhawran
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2010.07
                            • 1784

                            #14
                            Też właśnie myślałem że to może być właściciel - brawo za poczucie humoru i dystans do siebie. Równiez go widziałem w wersji diabelskiej i jako biskupa/Mikołaja. Niezła gratka dla kolekcjonerów etykiet.
                            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                            Małe Piwko Blog
                            Małe Piwko Blog na facebooku
                            Domowy Browar Demon

                            Comment

                            • Doodeck
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.05
                              • 1612

                              #15
                              Był też na bezalkoholowej wersji pod tytułem "Bernard s čistou hlavou". Kompletnie łysy .
                              Zdjęcie parę lat temu wrzucił kopyr.
                              Dalekosiężny
                              Obserwator
                              Obiektów
                              Dynamicznie
                              Epatujących
                              Ciekawymi
                              Koncepcjami

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X