Nie wiem, czy to piwo powieniem opisywać w tym miejscu, ale skoro na etykiecie figuruje "Moravsky", a Morawy to część Czech, więc chyba dobrze trafiłem.
Zakupiłem toto w dąbrowskim LEADER PRICE w cenie 2,19 PLN. Na kontrze znalazła się informacja o alkoholu 5,7% i firmie Martin z Zawiercia, która to importuje. Etykieta ładna, ale ze znakiem LP.
Kolorek bursztynowy. Piana niby jest, ale szybko dziurawieje i znika. Gazowanie słabe. Smak - szczypiąca w język goryczka plus lekka nutka zwietrzałości. Kapselek niczego sobie.
Nie polecam. 3-.
Zakupiłem toto w dąbrowskim LEADER PRICE w cenie 2,19 PLN. Na kontrze znalazła się informacja o alkoholu 5,7% i firmie Martin z Zawiercia, która to importuje. Etykieta ładna, ale ze znakiem LP.
Kolorek bursztynowy. Piana niby jest, ale szybko dziurawieje i znika. Gazowanie słabe. Smak - szczypiąca w język goryczka plus lekka nutka zwietrzałości. Kapselek niczego sobie.
Nie polecam. 3-.
Comment