Náchod, Primátor Rytířský / 21 Imperial

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • yendras
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.12
    • 2052

    Náchod, Primátor Rytířský / 21 Imperial

    Primator Rytirsky
    Specialni svetle pivo
    Pivovar Nachod
    ekstrakt 21%, alk. 9% obj.

    Kolor ciemnozłoty, ładna piana. Na początku czułem trochę chmielowej goryczki i lekko słodkawą nutę w tle, ale potem już do samego końca tylko alkohol, który przyćmił wszystko. Nie wylałem, ale musiałem przegryzać orzeszkami. 3=
  • pjenknik
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.08
    • 3388

    #2
    Potężny ładunek mocy jest zawarty w tym piwie. Chciałem wypić następne ale po jednym już nie mogłem.
    Piana strasznie szybko robi się dziurawa, kolor określiłbym jako ciemnobursztynowy.
    W smaku dużo słodyczy, mało goryczy.
    Bardzo ciężkie piwo. Porównywalne do dawnego "Kapra" z czarną etykietą.
    Trochę mało gazu.
    Ogólnie 4-
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Comment

    • Cezar
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.05
      • 1349

      #3
      Tak dokładnie, to nazwa brzmi: "Rytířský" (czyli rycerski).

      Kolor pomarańczowozłoty, drobniuteńka, intensywna piana, dużo gazu, zapach - kwiatowy bukiet, w smaku słodka goryczka, miód w ustach, niebo w gębie. Bardzo dobre piwo.

      W procesie warzenia oprócz słodu jęczmiennego użyto również słodu pszenicznego oraz cukru.

      Miałem tylko jedną butelkę, którą wypiłem z dużą przyjemnością, dlatego nie mogę stwierdzić, co by się działo po większej dawce.
      Attached Files

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2001.02
        • 23929

        #4
        faktycznie ma coś z naszego (pra)Kapra, choć niniejszy Primator doszedł do tego wieloma dodatkowymi składnikami. jeśli się nie wczuwamy w smak - dominuje słodycz, jeśli pozwolimy Rytirskiemu zagłębić się w nasze kubki smakowe, uderza mocą alkoholową jak siekiera. ja piję go już chyba ze cztery godziny. spokojnie ma bąbelki i jest jak świeżo nalany (z wyjątkiem piany, która nota bene jest taka nie więcej niż średnia, choć powinna być całkiem niezła przez zawartość pszenicy i cukru). w zapachu, tyle co wyczuje mój zapchany nos, dominuje cukierkowa ulepkowata słodycz.

        ze składników wywaliłbym cukier.

        myślę że w takim wypadku solidne 4 z hakiem się należy.
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • Gambrinus
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2001.06
          • 696

          #5
          Piana znika bez sladu, alkohol mi nie przeszkadzal, ale dla mnie jest zdecydowanie za slodkie. Gdyby nie to dalbym 4 (2-5)
          Popieraj małe browary!!!
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Comment

          • Sven
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.09
            • 1211

            #6
            A mnie to piwo zdziwiło straszną słodyczą i posmakiem jakby gumy do żucia "Donald"! Ciężkie, zbyt słodkie,bardzo słabo gazowane, ale wypiłem i nie jestem zachwycony!
            Celia, cerevisia et conventus.

            Comment

            • Oskarx
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2004.02
              • 248

              #7
              Pite z butelki przy ognisku(warunki polowe)
              Za słodkie jak dla mnie chociaż da się przeżyć po kilku łykach. Mocne, Spora goryczka ale nie powodująca wiercenia w tyle głowy jak po jakiejś warce strong.Całkiem niezłe.
              A w lodówce czeka jeszcze Primator 10% alk.
              Last edited by Oskarx; 2004-04-14, 09:48.

              Comment

              • Andi
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.07
                • 1915

                #8
                Nachod, Primátor, Rytirsky

                Kolejne piwo z Nachodu
                Primator Rytirsky o zawartosci Alk.9% i Extrakcie 21*
                Barwa ciemno bursztynowa z duza zawaretoscia CO2 co daje mu krysztalowy Efekt.
                Piana obfita i trwala.
                Smak mozna powiedziec ze bardzo slodki z ladna ciezko do okreslenia przyjemna aroma-jakby cukierki z ziolami
                Pözniej wyczuwalna goryczka.
                przyjemne-tych 9% Alk, w cale nie czuc
                Attached Files
                Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

                http://www.andreas-kronkorken.de

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #9
                  Uff... zmęczyłem.
                  To jest chyba piwo o najwyższym ekstrakcie jakie do tej pory piłem. Przywiozłem sobie z Czech kilka miesięcy temu, ale zarówno ilość ekstraktu jak i alkoholu trochę mnie onieśmielała. Dzisiaj się jednak odważyłem
                  Kolor - rzeczywiście bardzo ładny, ciemny bursztyn
                  Nagazowanie CO2 - rzeczywiście bardzo mocne
                  Piana - jak na takie nagazowanie, to wcale nie taka rewelacyjna
                  Zapach - średni, taki słodowo - alkoholowy (zapowiadający smak)
                  Smak - jakbym sobie U-boota zrobił. Dojmujący smak alkoholu i oprócz tego słodkie. Trochę goryczki, ale nie takiej piwnej (chmielowej), ale takiej etanolowej jak przy piciu wódki. A ponieważ wódki nie lubię, więc i smak mi nie podszedł. Nie wróce do niego prędko.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • JAckson
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🍼🍼
                    • 2004.05
                    • 6123

                    #10
                    Piwko otrzymane od znajomego.
                    Kolor trochę zbyt jasny jak na taki ekstrakt (spodziewałem się ciemniejszego). Piana w kolorze słomkowym o dużych pęcherzykach i szybko opadająca. Zapach mało intesywny, słodki. Nasycenie odpowiednie jak na taką moc. Smak jednak nie powalił mnie na kolana. Dużo słodyczy (zbyt dużo). Coś jak gdyby dosładzane sztucznie. Mocy nie odczułem na sobie (wypiłem tylko jedno ale w końcu 9 %).
                    Jak dla mnie nie specjalne piwo. Mam jeszcze Promatora 24 - aż się boję.
                    Last edited by JAckson; 2005-02-08, 13:27.
                    MM961
                    4:-)

                    Comment

                    • slavoy
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛
                      • 2001.10
                      • 5055

                      #11
                      Słodkie'
                      wb 83\
                      Dick Laurent is dead.

                      Comment

                      • slavoy
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛
                        • 2001.10
                        • 5055

                        #12
                        Awaria posta.
                        Dick Laurent is dead.

                        Comment

                        • slavoy
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛
                          • 2001.10
                          • 5055

                          #13
                          Chwilę przed wysłaniem diabli wzięli to, co napisałem

                          Słodkie i miałkie. Owa miałkośc wychodzi chyba ze słodu pszenicznego, który chyba niezupełnie nadaje się do piwa o tej mocy. Czuć w nim dużą dawkę alkoholu, lecz nie jest "ciężkie". Mało gazu, a w tym wypadku przydałoby sie go sporo.
                          Da się zmęczyć, ale wysoka, dochodząca do poziomu Warki Strong, słodycz, dyskwalifikuje dla mnie to piwo do przyszłego spożycia.

                          Nie polecam.
                          Dick Laurent is dead.

                          Comment

                          • slavoy
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛
                            • 2001.10
                            • 5055

                            #14
                            I jeszcze foto ode mnie. Zrobiłem, to dodam
                            Attached Files
                            Dick Laurent is dead.

                            Comment

                            • adam16
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.02
                              • 9865

                              #15
                              Mnie też przyszło do głowy porównianie z naszym kaprem. Ale ten Primator jest chyba jednak nieco lżejszy.
                              Browar Hajduki.
                              adam16@browar.biz
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X