Strakonice, Šamp

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    Strakonice, Šamp

    Zastanawiałem się czy opisywać ten trunek, ale uznałem, że jednak jest to piwo
    Jest to piwny szampan (po czesku piwny sekt) o nazwie "Šamp". Produkuje go praski browar restauracyjny Pivovarský Dům we współpracy z browarem Strakonice.
    Podawane w wersji butelkowej razem z kieliszkiem szampańskim.
    Kolor lagerowy, ale bardzo dużo bąbelków, co w sumie nie dziwi zważywszy, że jest to częściowo szampan
    Zapach szampański.
    Smak leciutko pszeniczniakowy. Czuć chmielowość, ale niezbyt przesadną.
    Nie piłem za wiele, ale mi smakowało. Ciągle nie wiem jednak co myśleć o tym trunku. Niby skład z etykiety jest piwny (woda, słód jęczmienny, chmiel, ekstrakt chmielowy, kultury drożdżowe, aromat gałki muszkatołowej [zresztą niewyczuwalny w smaku[), a smakuje jakoś inaczej, nie tylko ze względu na duże nagazowanie. Będę wdzięczny jeśli ktoś podzieli się informacjami o tego typu napitkach.

    Jutro zdjęcie butelki z etykietą.
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse
    Jutro zdjęcie butelki z etykietą.
    A jednak nie, bo na butelce nic nie będzie widać, zaś nie chce mi się jeszcze odmaczać. Przepiszę po prostu wszystkie informacje.

    Etykieta:

    Šamp
    pivní sekt

    Světlý, kvasnicový ležák, ochucený
    složení: voda, ječný slad, upravený chmel, chmelový extrakt, kulturní kvasinky, muškátové aroma


    Kontretykieta:

    PIVO PRAHA s. r. o.

    K Fialce 469, Praha 5
    tel/fax: (02) 249 158 13

    Skladujte do 10°C
    Obsah alkoholu 4% obj 0,5 l

    Vyrobeno ve spolupráci s pivovarem Strakonice

    Comment

    • Grochu
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2002.11
      • 33

      #3
      Może to piwo to po prostu odpowiednik belgijskiego geuze.

      Comment

      • Twilight_Alehouse
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.06
        • 6310

        #4
        Nie. Geuze to przecież również produkt fermentacji mlekowej, której w Sampie nie ma.

        Comment

        • Borysko
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.02
          • 1144

          #5
          Mlekowej też ....
          ....i kilku innych

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #6
            Wiem że nie tylko mlekowej

            Comment

            • Borysko
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.02
              • 1144

              #7
              Wiem, że ty wiesz, ale nie wiem czy inni też wiedzą

              Comment

              • MLT
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.12
                • 1047

                #8
                Kupiłem ten wynalazek (za bagatela 96 kocisów) w sklepie ( a właściwie hurtowni piwnej) w Pradze na Cukrowarnickiej. Nas razie czeka w kolejce do wypicia ( a jest ona długawa). Jak skosztuję to opiszę swoje wrażenia.

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.06
                  • 6310

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MLT
                  Kupiłem ten wynalazek (za bagatela 96 kocisów) w sklepie ( a właściwie hurtowni piwnej) w Pradze na Cukrowarnickiej. Nas razie czeka w kolejce do wypicia ( a jest ona długawa). Jak skosztuję to opiszę swoje wrażenia.
                  Szalenie drogo! W Pivovarskim Dumie kosztuje 45.
                  Niemniej czekam na wrażenia, może pomożesz rozwikłać zagadkę

                  Comment

                  • MLT
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.12
                    • 1047

                    #10
                    W końcu doczekało się degustacji. Sporo tego trunku próbowało uciec mi z butelki po usunięciu kapsla, ale jakoś się udało nie za dużo zmarnować. według mnie jest to zdecydowanie piwo. W smaku przypomina delikatnego pszeniczniaka.

                    Comment

                    • mirekv
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2007.08
                      • 19

                      #11
                      Chce tylko dodac, ze w kamienici Pivovarského Domu jest centrala Czeskiego Zwiazku Browarow i Sladownikow i sam minibrowar jest znany z roznych experimentow jezeli chodzi o piwo i smaki.

                      Comment

                      • darekd
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🍺🍺🍺
                        • 2003.02
                        • 12561

                        #12
                        Właściwie piwo to jest produkowane w browarze w Strakonicach dla PIVO Praha (Pivovarsky dum)
                        - złota barwa
                        - mocne wysycenie, stąd piana szybko opadająca
                        - kwiatowo-owocowe aroma
                        - smak delikatnie słodki z nutami owocowymi /morela/ w tel delikatna goryczka
                        ważna informacja: "dokvasovane v lahvi"
                        Obecnie bez aromatu gałki muszkatałowej

                        Ciekawa propozycja dla otwartych na nowe smaki piwa
                        Attached Files

                        Comment

                        • Kolesław
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.03
                          • 1130

                          #13
                          Alk. 5,0 % obj, bez gałki, dobrze wyleżakoweane w butelce.
                          Zapach. No, lekko szampanowy, trochę drożdży i owocowa galaretka w proszku (kiedy jeszcze jest w proszku). To na początku, pod tym jest solidny chmiel.
                          Piana wysoka, trwała, mimo tego, że bąbelki są całkiem spore. Pęcherzyki gazu pędzą i pędzą. Efekt na podniebieniu jest podobny do tego jaki się ma podczas picia wina musującego, tyle, że mniejszy niż by na to wskazywały wrażenia wzrokowe.
                          Kolor złoty, lekko opalizujący. Ciemniejszy i mniej przejrzysty niż biały szampan.
                          Smak jakiś taki cukierkowo-landrynkowo-chmielowy. Jest tu coś z szampana. Z czasem cukierkowość znika, a smak staje się drewniano-winno (białe wino)-gorzkawy. Zalega to w tylnej części podniebienia.
                          Zdecydowanie piwo. Piwo, jednak dziwne. Dużo tego bym nie wypił. Na razie jedno wystarczy.

                          Comment

                          • kamil3ds
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2010.03
                            • 23

                            #14
                            zakupione w sklepiku z piwem obok Mostu Karola
                            nie wiedziałem za bardzo czego się spodziewać, jak rozumiem jest refermentowane w butelce, myślałem że to w stylu belgijskim ale po spożyciu nie wiem co myśleć
                            próba otwarcia zakończyła się niepowodzeniem, piwo tak okrutnie nagazowane że przez dobrą minutę spijałem szybko bo chciało wyskoczyć
                            smak - jak kwaśniejsze pszeniczne, chociaż czuć też owocowość (morela, brzoskwinia), goryczki brak
                            nie sądzę żebym kiedyś do niego wrócił

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X