Budějovický Budvar, Světlý Ležák 12

[Javox]

Po kilku miesiącach od ostatniego "poświęcenia się" piję zawartość puszki z tego browaru.

Akurat zauważyłem nową szatę graficzną. Niestety zastałem podobny "ledwosmak" co ostatnio.

Piwo jest lekko słodkawe, słodowe, jest jakiś ślad goryczki po prostu znana koncernowo mega marketowa tradycja.

[leona]

Wodniste, płytkie i ze znikomą goryczką. Po prostu wyprany ze smaku eurolager.

Kupiłem żeby skonfrontować z wrażeniami po Pilsner Urquell. Oba piwa to ikony czeskiego piwowarstwa, oba słabe ale Pilsner przynajmniej ma goryczkę.

[rohozecky]

Oba piwa to ikony czeskiego piwowarstwa.

Oj, to chyba tylko w tym sensie , w jakim Żywiec i Tyskie są ikoną polskiego

[dlugas]

PU zdecydowanie lepszy, bo wyraźniejszy itp. Na upał to piwo jest w sam raz, byle nie w regularnej cenie ok 5-6zł za butelkę/puszkę

[leona]

Oj, to chyba tylko w tym sensie , w jakim Żywiec i Tyskie są ikoną polskiego

Raczej, ale nie chciałbym tu rozwijać zagadnienia nerdów, geeków, chłopów pijących piwo przy żniwach i innych skutków piwnej rewolucji

[coder]

Chyba na eksport robią specjalnie taką wypraną ze smaku wersję. W Czechach miałem okazję napić się niefiltrowanego z beczki i było to piwo całkiem dobre, z chmielem, z goryczką, z charakterem. O niebo lepsze od PU z butelki.

[Pendragon]

Bo beczkowe niefiltrowane to nie jest to samo piwo co w butelce, tylko przed filtracją. To zupełnie inna receptura - po fermentacji piwa dodaje się świeżej warki na etapie krążkowania, czyli niejako kupażowane.

[dlugas]

Kupiłem dla odświeżenia smaku.
Biedronka 2,79zł butelka

Aromatu praktycznie brak. Lekki słodowy, plus lekka stęchlizna i może coś co jest diacetylem(nie wiem nie znam się)

Piana: z początku spora, duże oczka, ale szybko spada do minimum i już jest słabo.

Smak: Słodowo wodnisty z nutką goryczki chmielowej. Oj słabo, słabo. PU wgniata to po całości, bo ma wyraźniejszą i lepszą bazę słodową i w PU czuć goryczkę.
Ten budweiser jest mocno przeciętny. Taki w miarę poprawny nijako słodowy eurolager. Bardzo blisko naszym koncerniakom. Za 2zł można by pić od czasu do czasu do kiełbasy.

Za 2,79zł (nie wspominając o regularnej cenie czyli 3,80-4zł) to szkoda oczu żeby nawet na nie patrzeć

Jak będzie w Lidlu za rok dwa po 2zł może znowu się skuszę.
Może

[lucifuge]

Czy ktoś miał okazje pić to piwo w Budziejowicach ostatnimy czasy? Pamietam kiedy kupowałem Budvara w Czechach na skrzynki a wyprawa do Budziejowic i gruba degustacja w masnych kramach zostanie na zawsze w mej pamięci :-). To co sprzedają teraz w Polsce jest fatalne delikatnie mówiąc. Kto zepsuł tak to piwo?

[Javox]

Piana - zniknęła w oczach... po chwili prawie nic nie zostało.
Barwa - złoto.
Aromat - trochę żelaza ale raczej od tego grama chmielu.
Gaz - nie mały, gryzie trochę.
Smak - mało smaku piwnego, lepiej pić z butelki, w trakcie picia pojawia się nawet jakaś goryczka.

Za tzw regularną cenę zakaz kupowania a w dobrej promocji tylko jak ktoś musi

[marqqq]

Za tzw regularną cenę zakaz kupowania a w dobrej promocji tylko jak ktoś musi

Kupiłem w przecenie za jakieś 1zł :-D
Smak adekwatny do ceny, nie było tak odrzucające jak Henryk z Biedry, ale nigdy bym go nie kupił w normalnej sugerowanej.
W sumie nawet w regularnej bieronkowolidlowej są lepsze wybory.

[Javox]

120 years

Kupiłem w Lidlu bo było w "promocji"... w dodatku jest nowa szata graficzna.

Tym razem mają święto bo istnieją 120 lat.

Piwo chyba ogólnie bez zmian.

Piana słaba, gaz średni, słodkawe, słodowe, minimalnie zbożowe z bardzo małą goryczką.

Do picia "bezrefleksyjnego" wyjątkowo zdatne

[Pendragon]

A ja mam jednak refleksję. Unikać! Ew. skończyć na pogłaskaniu miłej w dotyku puszki.
Nie wiem jak oni to zrobili, że w lagerze tyle owocowych estrów uzyskali. Oszczędzają na chłodzeniu?
No chyba, że to jednak od chmielu. Tak czy siak - z każdym rokiem większy badziew.
Szkoda.

[Javox]

Estrów bardzo nie było... piwo miało raczej kierunek kukurydziano pilzneński.

No cóż niektóre ideały prędzej czy później sięgają dna...

[Jasiek77]

Słuszna uwaga o estrach. W rocznicowej (120 lat) puszce było ich od ch... i jeszcze więcej. Warka świeża (19.07.2015) ale z ww. estrami plus pałętająca się w tle kukurydza i masełko jest to jednak przyciężkawy i małopijalny pils.