Ferdinand, Ležák Svĕtlý

[DariuszSawicki]

Ja piję.

Ja też piję.
Ostatnio piję wszystko z Czech i prawie wszystko mi smakuje.

Barwa: Idealne złoto, typowy světlý ležák.
Piana: Słaba, szybko opadła, zostawiła nikłe ślady na szkle.
Zapach: Wyczuwam lekki miód, czyli utlenienie. Mało to przeszkadza, tym bardziej, że z każdym nalaniem aromaty świeżego chmielu to przykrywają.
Smak: Smak jest najważniejszy i to akurat najlepszy element tego piwa. Jak na dwunastkę, piwo smakuje jakby było nawet szesnastką. Bardzo treściwe, słodowe. Uzupełnieniem słodu jest przyjemna goryczka. Bardzo sycące piwo.

Smaczne, wysoko nasycone czeskie piwo.
Moje z datą do 18.04.2014.

[Admirador]

Zdecydowanie nie jest to ani piwo wybitne, ani nawet bardzo dobre. Ale jako „odtrutka” na „nową falę” spełnia swoje zadanie. Wyraźna, żatecka goryczka, słodowa pełnia i wszystko jasne.
Piwo porządne, solidne (Jak to jeszcze określić? Na butelce fenomenalny napis „skutečné pivo” , no niech im będzie, że prawdziwe) acz niewyszukane.
Moja butelka była z datą 4/10/15.

[Javox]

Piana - tylko startowa potem niewiele więcej niż obwódka, lacing słaby.
Barwa - blisko jasnego złota.
Gaz - nie duży.
Aromat - słodowość z małym chmielem.
Smak - owocowość o nie za dobrej sławie z gorzkością nie za miłą. Nuta aldehydu z sosem.

Co się dzieje że takie piwa mają takie "paskudne" posmaczki!
Kolejne bastiony piwne padają... coraz mniej "tych dobrych" czeskich piw. Szkoda.

[Javox]

Piwa czeskie niegdyś ikony zaczynają (to już oczywiście trochę trwa) smakować tak samo, trwałość piany także jest niewielka u wielu marek.
Wiele piw to słodka słodowość z np żywicznym chmielem i DMS-em na różnych poziomach.
Nie ma już za często tych dobrych posmaczków choćby chlebowych, zbożowych, które lubię.
Ostatnio tak mi wyszło bo piłem całą gamę tego typu przedstawicieli.

I tym razem mogłem powiedzieć o tym Ferdynandzie... znośne - a szkoda

[Prusak]

Znośne, choc trochę wodniste.
Goryczka, tło słodowe bardzo w głębi, bardziej w zapachu po otwarciu, gdzie przeżera się z wyraźnym diacetylem i kapką ziołowej chmielowości.
No i w smaku, jak myślę, dominuje Żatec, zostawia nawet goryczkę na wargach.
Piana po nalaniu średnia, osadza się b. nieregularnie. Wysycenie średnie.
Da się wypić spokojnie.
Piłem po nowej odsłonie Polki z Zodiaku i Olimpu.
Nie jest od tej Polki lepsze, co najmniej o jedną ocenę niżej.

[Javox]

Moje było bardzo fajne... mimo dużej butli zniknęło dość szybko...

Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - trochę było.
Gaz - średni.
Barwa - zamglony jasno-żółto pomarańczowy.
Aromat - żywiczne, słodkawy słód.
Smak - gorzkawa ziołowość, żywiczność, dopasowana goryczka.

Taaak... bardzo przyjemne

[darekd]

Mmimo dużej butli zniknęło dość szybko...

O "kvasnicova" wersja Z krakowskiej Marii? Czyli import powoli rusza

[Javox]

Sklepik działa...

https://www.facebook.com/Maria.Firma.Handlowa/posts/1195166637482630

[darekd]

Jeden z niewielu czeskich browarów, który posiada własną słodownię klepiskową (stąd humnovy slad)

https://www.pivovarferdinand.cz/vyroba/

i nadal nie uzupełniają słód cukrem przy warzeniu.

Zmiana chyba jest taka, że obecnie skład chmieli to: Magnum, Premiant i Žatecký poloraný červeňák

12% ekstr., 5% alk.

https://www.pivovarferdinand.cz/svet...k-premium-12-1

W aromacie dominuje ziołowy chmiel, są też nuty karmelowe od słodu. Piana wysoka, trwała, zostaje na szkle. Złota barwa, średnie wysycenie.
W smaku czuć Magnum, goryczka wyraźniejsza, trochę tępa i zalegająca. Słodowa nuta z lekkim karmelem, znikome owoce. Solidniejsza treściwość.
Piwo solidne, ale zainwestowałbym w coś innego niż Magnum (ale to kwestia gustu).

Etykieta i kapsel bez zmian.

[Javox]

Niedawno postanowiłem odświeżyć sobie beneszowską 12-stkę.

Od razu mówię nie było jakoś źle ani też bardzo dobrze.
Generalnie w aromacie dominował metaliczny chmiel, w smaku słodkawe, metaliczne (od chmielu), żywiczność od Żateckiego. Lekka goryczka.

Piwo spoko ale mogłoby być bogatsze w elementy słodowe bez dość konkretnej przykrywki metaliczności i sporej żywicy.

Graficznie prawie to samo. Małe różnice drobnych tekstów i w polu daty. Stara butelka.