Trutnov, Krakonoš Tmavé Vyčepni Pivo 10°

[babalumek]

Straszne pierdoły niechcąco wypisywałem o śmierci tego piwa przy okazji postów przy jasnych Krakonoszach (i nikt mnie nie upomniał, a jest tu wielu smakoszy i znawców czeskich piw), a tu nagle się okazało, ku ogromnej radości zresztą, że browar w Trutnowie dalej spokojnie produkuje ciemne piwko. Fakt jest taki, że ciężko je dostać, ale jak sam zaobserwowałem, ok. 70% wypijanego przez Czechów piwa to różnego rodzaju 12, a ciemne to już naprawdę piją sporadycznie. Co do tego Krakonosza ciemnego, to nieco się zmienił, ma kolor bardziej wiśniowy niż czarny (co widać szczególnie w porównaniu do Kruszewic), tak że nawet piana, która jest odpowiednio gęsta i "wytrzymała" ma wiśniowy odcień. W smaku łagodne, bardzo dobre, choć posmak ma nieco inny niż większość tmavych. Polecam szczerze, warto też spróbować "rżanego", czyli mieszaniny jasnego i ciemnego. Dość ciekawie to wychodzi.

[sibarh]

Trutnov, Krakonos tmave vycepni pivo 10

Butelka 0,5 litra, alkohol 3,9 %, ekstrat 10%, import prywatny, m. Trutnov
Kolor - ciemnobrązowy, klarowny
Piana - drobnobąblowa, lekkobeżowa, wysoka, trwała, utrzymała sie do końca
Zapach - karmelowy
Gaz - w normie
Smak - goryczkowo-karmelowy, prawie całkowity brak słodyczy, rozwodnione
Moja ocena - nie smakowało mi. 3-

[sibarh]

Piwo w troszkę w dziwnym szkle:

[sibarh]

Brakujacy kapselek:

[sibarh]

Aktualna fotka:

[tofas]

Kolor ciemno brązowy z rubinowymi refleksami. Piana kremowa, beżowa, umiarkowanie obfita i umiarkowanie trwała. Aromat mało intensywny, głównie zbożowy, lekko prażony z karmelowym tłem. Można wyczuć delikatny zapach, ziołowego chmielu oraz bardzo subtelną nutę estrową (jabłko). W smaku bardzo podobnie z tym ze dochodzi jeszcze wyraźny kawowy posmak. Goryczka średnia, dość ostra, trochę zalegająca i ściągająca. Piwo daje odczucie wodnistości, nasycenie średnie.
Dla mnie jest to trochę nietypowe tmave ze względu na dość mocno zaznaczoną goryczkę, która trochę za bardzo psuje wrażenie aksamitności. Pijąc to piwo ma się wrażenie że nie jest harmonijne i po delikatnym, słodkawym początku nagle atakuje nas ostra gorzkość podbita prażonym, kawowym słodem. Poza tym trochę za duża kwasowość ale prawdopodobnie wynikająca z tego że pite tuż pod koniec terminu.

[tofas]

No i jeszcze jedna sprawa. Momentami w smaku wyczuwałem bardzo subtelne nuty korzenno-przyprawowe co sugerowało by początek jakiejś infekcji.

[Rzeszowiak]

Świetne piwo dla miłośników goryczki chmielowej w ciemnych piwach. Mocny zapach karmelu nie zapowiada bardzo wyraźnej chmielowo - ziołowej goryczki, typowej dla piw z tego browaru.

Moja ocena: 4.

[puszka]

Dla mnie piwko bomba

[Rzeszowiak]

Pite dzisiaj miało jeszcze większą goryczkę niż dotychczasowe, do tego silna podbudowa słodowa, trwała ładna piana. W tej kategorii cenowej nie ma lepszego goryczkowego ciemnego lagera.

[grodek]

KOLOR: ciemny brąz, pod światło miedziany, klarowne.
PIANA: początkowo dość obfita, jednak szybko opadła do cienkiej warstwy.
ZAPACH: delikatnie słodowy, karmelowy, z nutami czekolady i lekkich aromatów palonych. Wyczuwalny również diacetyl.
SMAK: aromat sugerował słodycz, jednak piwo jest wytrawne. Wyraźnie zaznaczona, ale nie narzucająca się goryczka. Czuć posmaki palonych słodów, delikatne kawowe oraz podobnie jak w aromacie diacetyl.
WYSYCENIE: średnio wysokie.
OGÓLNIE: termin do 06.02.2018. Lekkie, smaczne, bardzo pijalne. Diacetyl na niższym poziomie niż w jasnej dziesiątce.

[darekd]

Kolor ciemno brązowy z rubinowymi refleksami. Piana kremowa, beżowa, umiarkowanie obfita i umiarkowanie trwała. Aromat mało intensywny.

Do tego miejsca się zgadzam i kontynuuję - w aromacie lekka paloność. W smaku też palone, trochę zbożowej kawy, palonej i chmielowej goryczki. Jest trochę piwnicznych nutek, co mi odpowiada. Wysycenie dość wysokie, musujące. Treściwość niska nawet jak na dziesiątkę. Opakowanie bez zmian

Gdyby nie ta niska treściwość, nawet wodnistość byłoby fajnie. Jest przyzwoicie.