Bernard, Svetlý Ležák 12°

[Oskaliber]

Bernard, Niepasteryzowane

Nie jestem pewien czy to piwo nie zostało już opisane, w razie czego proszę o przeniesienie lub usunięcie i informację, żebym mógł dodać ponownie wpis w poprawnym miejscu. Piwo chociaż z etykiety dosyć podobne do tego nie wygląda na to samo. Nazwa i woltaż się różnią.

Tutaj 4,7% alk, kupione w Tesco, na kontrze informacja, że uwarzony w Bernardzie w Czechach i importowany przez MARTIN sp.zo.o.

Wygląda tak.

Kolor: Złoty, klarowny.
Piana: Biała, średnio obfita, średnio gęsta, niezbyt trwała. Opada do zera.
Zapach: Lekka słodowość, lekka metaliczność, wyraźny skunks.
Smak: Średnio treściwe. Lekka słodowość, minimalna metaliczność, minimalna kwaskowatość. Aromatu chmielowego brak. Goryczka dosyć niska.
Wysycenie: Średnie.
Ogółem: Słabizna, zwyczajny, mierny eurolager.

[slyboots]

Kolor: Złoty, słomkowy, klarowny

Piana: średnia i nietrwała, opada i bardzo delikatnie oblepia szkło

Zapach: ichiel, słód

Smak: chmiel, goryczka, słód

Wysycenie: średnie

Opakowanie: Zielona butelka z tłoczeniami. Kapsel złoty z logo browaru.

Uwagi:

Browarnia Lidla

Warka : 19.06.2015 10:18 L:T19

Rewelacja to co uwielbiam w Piwie ! Chmiel i porządna dawka goryczki taka w sam raz !!! po co udziwniać a piwko jest bardzo dobre.

POLECAM absolutnie i na pewno nie raz po nie sięgnę. Przyjemny jest każdy jego łyk.
Czeskie piwa to REWELACJA w porównaniu do naszych

[slyboots]

Spróbowane po raz kolejny:

BERNARD 12 - niepasteryzowane
Warka: 03.12.2015 15:01 L:T21

ALK. 4,9% VOL.

Zmienił się kapsel od ostatniego razu gdyż butelka jest taka sama jak u Kolegi Javox z postu #43 natomiast kapsel prezentuje się jak u mnie na fotce - ładny i tłoczony po prostu piękny

Wrażenia:

Piana zerowa nie ma jej po czasie w ogóle.
Na początku mała ale z czasem wyłania się przyjemna chmielowa goryczka i przyjemnie zalega na języku. Smak ziołowo - chmielowy, średnio treściwe, lekko słodkawe, lekko kwaskowe.

Dobre Piwo - klasyka, jest goryczka i jest ziołowy chmiel, przyjemny słodowy aromat.

Polecam po raz kolejny.

Pozdrawiam

[Pivotal]

BARWA: Złoty,przejrzysty z niewielką ilością drobinek. [4]
PIANA: O kolorze złamanej bieli,drobno- i średnioziarnista,po dwóch minutach opadła do cienkiego kożuszka,pozostawia niewielkie ślady na szkle,widoczna do końca. [3.25]
ZAPACH: Słodowy,ziołowo-chmielowy z nieznaczną nutą owocową. [3.75]
SMAK: Chmielowo-ziołowy,słodowy z silną goryczką przechodzącą w gorzkość podobną do rozgryzionych pestek w jabłku. Gorzki posmak długo pozostaje na kubkach smakowych. [4.25]
GAZ: Sporo tego było,gaz pracował do końca. [4.25]
OPAKOWANIE: Zielona butelka,etykiety i (jeszcze tłoczony) kapsel jak na zdjęciu wyżej. [3.5]

UWAGI: Warka do 31.07.2015,wypiłem 23.07'15. Mocno chmielony leżak,dawno mi tak nie smakowało czeskie piwo. Mimo zbliżającego się terminu do spożycia i zielonej butelki nie było skunowych aromatów i smaczków.

[Javox]

OPAKOWANIE: Zielona butelka...
UWAGI: Mocno chmielony leżak... Mimo zbliżającego się terminu do spożycia i zielonej butelki nie było skunowych aromatów i smaczków.

Pewnie użyto produkty chmielowe izo i zizomeryzowane... skunksa raczej nie będzie .

[Pivotal]

@ Javox- możliwe,że jest jak piszesz,jednak na kontrze nie chwalą się tymi dodatkami. Browar Rohozec jest znany z tego,że uszlachetnia swoje wyroby cukrem,isoekstraktami i kwasem askorbinowym.

PS Dodam jeszcze,że opisane przeze mnie piwo jest przeznaczone na Czechy i Słowację,co potwierdzają etykiety.

[Javox]

SL NP 4,9 %

No dobra sprawdzam ten aktualny smak...

Jest dobrze, wszystko smakuje i jest w miarę w normie.
Dość gęste, goryczkowe na fajnym słodzie... piana spoko.

Skunks nie dokucza i pije się dobrze.

Kapsel faktycznie wyjątkowy, zaraz mi się oczka zaświeciły

Pite w wersji na Czechy i graficznie to trochę inaczej wygląda.

[slyboots]

Piwo przy otwieraniu wyszło mi dosłownie z butelki i smakuje masełkiem oraz mokrym kartonem o czymś to świadczy ?

[dlugas]

Stare, albo lekko stare, ale źle przechowywane.
Tyle mi przychodzi do głowy

[slyboots]

Hmm jeszcze 1 miesiąc do końca gwarancji, a przechowywane było w warunkach pokojowych w ciemnym miejscu.
Możliwe że niepasteryzowane i za ciepło miało.

[dlugas]

Niepasteryzowane, ale mikrofiltrowane czyli jeszcze ze bardziej wytępione niż pasteryzowane :]
To piwo jeśli dobrze pamiętam ma minimum 6 miesięcy ważności

[AaLeX]

Kolor złoty, ładny, klarowny. Piana nie za wysoka, minimalny lacing, został mały kożuszek. W zapachu chmiel i metal wyraźnie dominują. W smaku mocno chmielone, jest goryczka, delikatny słód. Ładna zielona butelka, z ładną etykietą. Dobre czeskie piwo, jednak trochę za drogie (w naszym kraju, w auchan 4,30zł). W tańszej cenie idzie kupić podobne, równej klasy wyroby. Ocena 4/6.

[MarcinKa]

Piwo zakupione w Czeskim Cieszynie. Butelka 0,5l. Moc 4,9%, ekstrakt 12. Kolor złoty, lekko bursztynowy. Piana średniej wielkości, drobniutka i strasznie mokra, leje się jeśli nie jest między ściankami kufla. Zapach średnio intensywny. Słodowy, mokrego ziarna. Jest też chmiel. Smak słodowy, słodkawy. Do tego dziwna nieprzyjemna nuta, chyba coś od słodu. Wyczuwalny diacetyl, umiarkowany w porównaniu z „czeskim standardem”. Goryczka ładnie kontruje słodowość. Posmak goryczki bardzo krótki. Początkowo znika właściwie z przełknięciem piwa. Gaz umiarkowany, ok. Opakowanie (jak na foto Javoxa) ładne i „bogate”. Rzadko spotykany tłoczony kapsel, firmowa butelka, złotko na szyjce. Taki barok. Parametry podane. To jedna z mocniejszych stron tego piwa. A piwo przeciętne. Kiepska piana, jakiś posmak od słodów, diacetyl. Ale całościowo nie jest aż tak źle. Do picia ok, do degustacji cienko. Piwo oceniam na 3+ (1 – 6).

[Prusak]

I pomyśleć, że kiedyś to piwo mogło być wzorcowe. Ja przestałem po nie sięgać od epoki zielonych butelek...

[grodek]

KOLOR: złoty, idealnie klarowne.
PIANA: średnio obfita, biała, drobnopęcherzykowa. Przez dłuższy czas utrzymywała się cienka warstwa.
ZAPACH: początkowo lekki skunks, później chmielowy aromat i lekko słodowy.
SMAK: lekka słodowość z wyraźnie zaznaczoną, ale nie zalegającą goryczką. Nie wyczułem jakiś wad, ale smak za bardzo nie zachwyca. Brakuje mi przede wszystkim wyraźniejszej podbudowy słodowej, bo jak na dwunastkę to jest dość słabo.
WYSYCENIE: dość wysokie.
OPAKOWANIE: bez zmian, takie jak na ostatnim zdjęciu.
OGÓLNIE: piwo spokojnie do wypicia, ale bez jakiś większych uniesień. Termin do 15.05.18. Zakupione w sklepie w Trutnovie, ceny nie pamiętam.