Bernard, Svetlý Ležák 12°

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    #16
    Piana: obfita, biała, dość zwiewna, niebyt trwała.
    Kolor: ciemnozłoty, akuratny.
    Wysycenie: średnie, w kierunku niskiego.
    Zapach: chmielowo-słodowy.
    Smak: delikatny. Jest solidna goryczka, choć nie nazwałbym jej mocną. Spora słodowość, ale piwo nie jest ciężkie. Brakuje mi chyba trochę orzeźwiającej kwaskowości.
    Opakowanie: ładna butelka, z tłoczonymi napisami, niestety, niestety - zielona. Na etykiecie napis o braku pasteryzacji i data przydatności do 24. grudnia (sic!). Mikrofiltracja robi swoje. Sądzę, że Żywe mogłoby osiągnąć podobny wynik.

    Bardzo dobre piwo.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • docent
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.10
      • 5205

      #17
      Piłem ostatnio lepsze niepasteryzowane z Czech (chociażby dwunastki Poutnika czy Chodovara) ale z pewnością jest to piwo, które pije się z przyjemnością. Zielona butelka robi swoje i trochę upodabnia smakowo to piwo do Prazdroja chociaż Bernard jest bardziej złożony. Myślę, że jego głównym atutem jest długi termin przydatności do spożycia.
      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

      Comment

      • darekd
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍺🍺🍺
        • 2003.02
        • 12561

        #18
        Czy atutem niepsteryzowanych piw jest długi okres przydatności do spożycia? Mam własne zdanie na ten temat.

        Comment

        • docent
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.10
          • 5205

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
          Czy atutem niepsteryzowanych piw jest długi okres przydatności do spożycia? Mam własne zdanie na ten temat.
          Jesli miałbym sięgnąć po czeskie niepasteryzowane przy ich pełnym wyborze sięgnąłbym po inne niż Bernard. Ale jeśli miałbym nabyć większą ich ilość, siegnąłbym w jakiejś częsci po Bernarda właśnie ze względu na jego długi czas przydatności. Oczywiście wykluczam tu sytuacje perwersyjne gdy ktoś ma ciągły dostęp do takich zasobów
          Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
          Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
          Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
          Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

          Comment

          • darekd
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍺🍺🍺
            • 2003.02
            • 12561

            #20
            a to racja, dlatego z handlowego punktu widzenia to swietne piwo niepasteryzowane. Oni eksportują swoje produkty do m.in. Grecji i o ile pamiętam Chorwacji, gdzie wypijają je w dużej mierze Czesi na wakacjach. Więc musi wytrzymać transport i temperaturę. Co by nie mówić, jak na niepasteryzowane to najbardziej stabilne piwo czeskie. A i przyzwoite.

            Comment

            • Mikko
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2008.12
              • 583

              #21
              Nie bijcie ale..... bardzo mnie zdziwiły wasz oceny albo to piwo się pogorszyło, bo w piłem je w tym roku w Pradze, beczkowe, 2 razy albo nie miałem dnia. Piwo wydało mi się kompletnie bez wyrazu, jałowy smak ala koncernówka. Dziwne.

              Comment

              • docent
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.10
                • 5205

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedzi
                Nie bijcie ale..... bardzo mnie zdziwiły wasz oceny albo to piwo się pogorszyło, bo w piłem je w tym roku w Pradze, beczkowe, 2 razy albo nie miałem dnia. Piwo wydało mi się kompletnie bez wyrazu, jałowy smak ala koncernówka. Dziwne.
                Taka jest specyfika lanych Bernardów. Nie do rozróżnienia od koncernówek. Żenada
                Butelka to już inna historia na szczęście.
                Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                Comment

                • havranek
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2006.08
                  • 20

                  #23
                  Całkiem akuratne piwo - bardzo zbalansowany smak, jedyny minus to szybko znikająca piana. Kufel opróżnił się szybko. Do powtórki jak najbardziej.

                  Comment

                  • Javox
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2009.11
                    • 6396

                    #24
                    Piana: Na krótko, po ok. minucie została obwódka grubszych bąbli...
                    Wysycenie: Jak dla mnie trochę za małe...
                    Zapach: Chmielowo-słodowy...
                    Kolor: Jasny bursztyn.
                    i ciekawy smak: Początek - słodkawe a za chwilę pojawia się ciekawa karmelowa goryczka przechodząca z czasem w smak chlebowo-chmielowy...

                    Niezłe piwko tak na 4... za pianę i wysycenie...
                    Last edited by Javox; 2010-01-02, 14:50.

                    Comment

                    • leona
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2009.07
                      • 5853

                      #25
                      Beczkowa wersja pita w krakowskim Non Ironie jest niestety słaba. Na tyle, że sklasyfikuję ją w okolicach polskich koncernówek
                      Butelki pite w zeszłym roku, w Czechach również mnie nie zachwyciły ale przynajmniej trzymały poziom przyzwoitości.

                      Comment

                      • karol1000
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2007.09
                        • 1823

                        #26
                        napisze tez w tym temacie żeby pewne sprawy usystematyzować

                        Niestety Bernard nie podaje ani na butelkach ani na stronie internetowej ekstraktów.
                        Robia w tej chwili dwa svetle lezaki.
                        Jeden ma 4,5% alkoholu powiedzmy ze jest to 11° etykieta zielona



                        drugi ma 4,7% alkoholu powiedzmy ze 12° etykieta srebrna
                        LP

                        Comment

                        • Feti
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2010.10
                          • 801

                          #27
                          Piana bardzo ładna i obfita, wysycenie odpowiednie, zapach bardzo przyjemny, dośc mocno chmielowy, z typowym dla piw niepasteryzowanych zapachem, takim lekko kwskowym, smak przede wszystkim chmielowy, chmiel z tych szlachetnych, bardzo przyjemnych, ziołowych, smaki słodowe chlebowe , lekkie, bardzo przyjemne. Bardzo przyjemne piwo.

                          Comment

                          • Pery77
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2011.03
                            • 142

                            #28
                            Mimo że na etykiecie jest napisane ze piwo jest niepasteryzowane to jednak data przydatnosci do spożycia 01.09.11 podpowiada mi że to tylko marketing Piwo w ładnej zielonej ( ) butelce smakuje jednak bardzo dobrze. naprawde świeżo i naturalnie. Oj maja nasze browary jeszcze sporo do nadrobienia skoro nawet taki Bernard svetly lezak 12 w wersji "niepasteryzowanej " ale zdatnej do picia przez pół roku smakuje tak dobrze

                            Comment

                            • karol1000
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2007.09
                              • 1823

                              #29
                              Przy wyrobach Bernarda mikrofiltracja zastępuje pasteryzacje. Piwo nie musi być pasteryzowane żeby mieć długa datę ważności (chociaż faktycznie wydaje się ze Bernardy maja ta datę troszeczkę za długa)
                              LP

                              Comment

                              • Rzeszowiak
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼
                                • 2009.04
                                • 1597

                                #30
                                Tyle, że w smaku Bernard mikrofiltrowany znacznie lepszy niż Kasztelan mikrofiltrowany.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X