Krušovice, Mušketýr

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dreamer
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 1576

    Krušovice, Mušketýr

    zaw. alk. 4,5%, but. 0,5 l.

    Piwo spotykane aktualnie w promocyjnych zestawach, aż dziw, że jeszcze nikt go tu nie opisał. Degustowane dzięki uprzejmości Mste.

    Niestety brakuje informacji o ekstrakcie, ale zakładam że to 12-tka. Właściwy dla takiego piwa piękny głęboko złoto-bursztynowy kolor. Na wierzchu już podczas nalewania tworzy się potężna czapa piany w ładnym kolorze kremowym. Jednym słowem wszystko przemawia za tym, że możemy oczekiwać dobrego piwa.
    Tymczasem... pierwsza wątpliwość to zapach - właściwie taki nijaki (oczekiwałem szalejących aromatów słodowych ). A po nim smak: Mušketýr smakuje gorzko. I nie jest to szlachetna goryczka chmielowa, raczej nachalna, niczym nie usprawiedliwiona gorycz (po co jej aż tyle?). O poszukiwanych przeze mnie nutach słodowych i innych (tyle ich w dobrym czeskim piwie) mogłem tylko pomarzyć. Mam wrażenie, że goryczka zabiła tu całą resztę, i gdyby było jej mniej pewnie odsłoniłyby się jakieś ciekawe smaczki oczekiwane po kolorze tego piwka. A może tylko taka partia mnie się trafiła? Szkoda
    Podsumowując: przykład piwa, które dużo lepiej wygląda niż smakuje.
    Attached Files
    Blog: Piwna Brytania
  • smrtan
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2002.03
    • 229

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dreamer
    Niestety brakuje informacji o ekstrakcie, ale zakładam że to 12-tka.
    źle zakładasz. Mušketýr to oryginalnie jedenastka (oryginalnie = tak jak było warzone w latach osiemdziesiątych), która była typowym lagerem. W 1999 roku powrócono do tradycji warzenia tego piwa, niestety w roku 2003 coś się piwowarom z Krušovic odwidziało i obecny Mušketýr to dziesiątka - w dodatku nie lager a stołowe

    Co nie zmienia faktu że smakuje świetnie - a jak na dziesiątkę (wciąż, mimo oficjalnej deklaracji mam wątpliwości co do tej dziesiątki - skąd w niej aż "4,5% netto?") smak ma naprawdę wyrazisty...
    Piweczko Roku 2007 rozstrzygnięte!

    W browar.biz: smrtan | w Piweczko.org: slobodan

    Mój browar domowy
    Etykiety moich piw domowych

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #3
      Kolor faktycznie bardzo ładny, bursztynowy. Dziwię sie, że udało się go uzyskać bez pomocy słodów karmelowych.
      Zapach mocno chmielowy.
      W smaku rzeczywiście silna goryczka, ale nie zgodzę się, że zabija pozostałe smaki. Mi pasuje. Do tego piwo wydaje się dość wytrawne. Kontra straszy słodem pszenicznym, ale w smaku go nie wyczuwam.
      Ogólnie - przyzwoite piwo, ale bez uniesień. Wolę Imperial, a jeszcze bardziej Cerne.
      Last edited by Twilight_Alehouse; 2006-02-14, 00:53.

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika smrtan
        .. źle zakładasz. Mušketýr to oryginalnie jedenastka ...
        Mam etykiety Musketyra 11, 12, i 14 Blg.

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika smrtan
        ... nie lager a stołowe ...
        To pomieszanie pojęć - lager to ogólnie piwo dolnej fermentacji. Czeskie pojęcie "lezak" ma węzsze znaczenie.

        Comment

        • skitof
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼🍼
          • 2007.11
          • 2485

          #5
          Muszkieter ma rzeczywiście mocną, rzetelną pianę, ładny kolor, ale bez iskry i ostry jak szpada smak. Tyle tylko, że to ostrość gorzkości przeszywająca gorycz na wylot. 4,5% alkoholu bez informacji o zawartości ekstraktu. Warzone ze słodów jęczmiennych i pszenicznych. A kontretykieta zawiera również znaczek: Ceske pivo. Według mnie powinno być łagodniejsze w smaku. Dla amatorów ostrej goryczy.

          Comment

          • sibarh
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛
            • 2005.01
            • 10387

            #6
            Aktualna fotka:
            Attached Files
            2800 nowe piwa opisałem na forum
            Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
            Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

            Comment

            • knt
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2010.08
              • 16

              #7
              Krusovice - Musketyr

              Bardzo ładny kolor - "iskrzący bursztyn". Zapach trudny dla mnie do określenia, ale znam kilka piw pachnących ładniej, choć nie jest to w żadnym wypadku smrodek. W smaku ogrom goryczki, na początku, na końcu, w środku, wszędzie goryczka. Nie mówię, że nieprzyjemna, rzekł bym ciekawa. Słodu zupełnie nie wyczuwam. Jak dla mnie zbyt małe wysycenie, wręcz znikome. Piana na początku intensywna, na końcu jednak, jak to piana, spadająca do obrączki. Nie czuć nachalnego alkoholu, co poczytuję za zaletę.

              Zgadzam się z Twilight_Alehouse, wytrawny browarek.

              Reasumując: przyjemne piwko na 3.8.
              Plusy: smak, kolor, piana.
              Minusy: wysycenie, zapach.

              Comment

              • knt
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2010.08
                • 16

                #8
                Wiem! W zapachu przebija mi się chyba ten słód pszeniczny, którego nie znoszę ;-).
                Zapomniałem dodać o bardzo ładnej, smukłej butelce.

                Comment

                • DariuszSawicki
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼
                  • 2012.08
                  • 2869

                  #9
                  Moje piwo tak samo wygląda jak na zdjęciu u Sibarha.
                  Termin przydatności to październik 2013. Nie ma podanego konkretnego dnia na etykiecie, wątpię żeby coś się zmyło.
                  Piana ładna, taka pilsowata, pęcherzyki drobne, ale na górze są coraz grubsze.
                  Jest jednak trwała, jak nasz wieczny koalicjant w postaci PSL, a kiedyś znany jako ZSL
                  Zapach nie powala, jak naleję z wysokości metra na szklankę to czuję chmiel. Jak na Czechy to jest mizeria.
                  W smaku niestety jest jeszcze gorzej niż w zapachu. Piwo smakuje jak rozwodnione Tyskie.
                  Żadnych doznań. Nic od chmielu.
                  Kolejny łyk tego piwa daje mi do zrozumienia, że nawet w Czechach może być dziadostwo.

                  Chciałem napisać, że jest to najgorsze piwo czeskie jakie w życiu piłem.
                  Może jednak były jeszcze gorsze.
                  Ja jednak nie polecam nikomu tego piwa.
                  Inne piwa z tego browaru są bardziej dostępne w Polsce, ale tak samo kiepskie.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X