zaw. alk. 4,5%, but. 0,5 l.
Piwo spotykane aktualnie w promocyjnych zestawach, aż dziw, że jeszcze nikt go tu nie opisał. Degustowane dzięki uprzejmości Mste.
Niestety brakuje informacji o ekstrakcie, ale zakładam że to 12-tka. Właściwy dla takiego piwa piękny głęboko złoto-bursztynowy kolor. Na wierzchu już podczas nalewania tworzy się potężna czapa piany w ładnym kolorze kremowym. Jednym słowem wszystko przemawia za tym, że możemy oczekiwać dobrego piwa.
Tymczasem... pierwsza wątpliwość to zapach - właściwie taki nijaki (oczekiwałem szalejących aromatów słodowych ). A po nim smak: Mušketýr smakuje gorzko. I nie jest to szlachetna goryczka chmielowa, raczej nachalna, niczym nie usprawiedliwiona gorycz (po co jej aż tyle?). O poszukiwanych przeze mnie nutach słodowych i innych (tyle ich w dobrym czeskim piwie) mogłem tylko pomarzyć. Mam wrażenie, że goryczka zabiła tu całą resztę, i gdyby było jej mniej pewnie odsłoniłyby się jakieś ciekawe smaczki oczekiwane po kolorze tego piwka. A może tylko taka partia mnie się trafiła? Szkoda
Podsumowując: przykład piwa, które dużo lepiej wygląda niż smakuje.
Piwo spotykane aktualnie w promocyjnych zestawach, aż dziw, że jeszcze nikt go tu nie opisał. Degustowane dzięki uprzejmości Mste.
Niestety brakuje informacji o ekstrakcie, ale zakładam że to 12-tka. Właściwy dla takiego piwa piękny głęboko złoto-bursztynowy kolor. Na wierzchu już podczas nalewania tworzy się potężna czapa piany w ładnym kolorze kremowym. Jednym słowem wszystko przemawia za tym, że możemy oczekiwać dobrego piwa.
Tymczasem... pierwsza wątpliwość to zapach - właściwie taki nijaki (oczekiwałem szalejących aromatów słodowych ). A po nim smak: Mušketýr smakuje gorzko. I nie jest to szlachetna goryczka chmielowa, raczej nachalna, niczym nie usprawiedliwiona gorycz (po co jej aż tyle?). O poszukiwanych przeze mnie nutach słodowych i innych (tyle ich w dobrym czeskim piwie) mogłem tylko pomarzyć. Mam wrażenie, że goryczka zabiła tu całą resztę, i gdyby było jej mniej pewnie odsłoniłyby się jakieś ciekawe smaczki oczekiwane po kolorze tego piwka. A może tylko taka partia mnie się trafiła? Szkoda
Podsumowując: przykład piwa, które dużo lepiej wygląda niż smakuje.
Comment