Bernard, Svetlý Ležák 11°

[sibarh]

Butelka 0,5 litra, alkohol 4,5 %, eks 11%, niepasteryzowane
Kolor - złocisty, klarowny
Piana - drobnobąblowa, wysoka, trwała, utrzymała się do końca
Zapach - chmielowy
Gaz - w normie
Smak - chmielowo-słodowy, lekko słodkie, delikatna goryczka na podniebieniu która w trakcie picia staje się coraz mocniejsza,delikatne nutki owocowe ?
Dobre piwo, do powtórzenia
Fotka wkrótce.

[sibarh]

Fotka:

[karol1000]

Niestety Bernard nie podaje ani na butelkach ani na stronie internetowej ekstraktów.
Robia w tej chwili dwa svetle lezaki.
Jeden ma 4,5% alkoholu powiedzmy ze jest to 11° etykieta zielona

http://www.bernard.cz/zoom_cnt.php?path=v8V4u1b2N1c0M6g2X0.jpg

drugi ma 4,7% alkoholu powiedzmy ze 12° etykieta srebrna

http://www.bernard.cz/zoom_cnt.php?path=d7i7e4Q4U6p6SL1W4.jpg

Pilem wszystkie wyroby Bernarda (oprócz OXa). Trzeba powiedzieć ze wszystkie trzymają poziom. Najlepsze jednak są piwa niefiltrowane sprzedawane w butelce z porcelanka (svetle, polotmave i tmave).

Zielona 11° charakteryzuje się bardzo silna goryczka. Producent pisze coś o bohatej pianie której jednak nie stwierdziłem. Piana była bardzo uboga i szybko zniknęła

[xborsuk]

Myślałem, że będzie trudno dostać 11-tkę w Polsce ale z pomocą przyszedł łódzki Zofmar.
Najpierw minusy - słabawa piana. Choć jej biały kolor i duże oczy są bardzo ładne to jednak jest mało obfita i do tego szybko zniknęła - firanki na kuflu zostały do końca.
Teraz plusy - aromatyczny zapach. Nie wiem o co chodzi ale gdy otwiera się jakiekolwiek jasne piwo Bernarda to można się napawać samym zapachem w nieskończoność. Chciałbym wiedzieć jaki to chmiel ale pachnie klasycznie i intensywnie - mam nadzieję, że to nie jest chemiczny wzmacniacz zapachu. W smaku bardziej zbliżony do 12-tki. Gęsta konsystencja jak na 11-tkę. Bardzo miły posmak słodowy ale nad nim dominuje goryczka chmielowa.
Ogólnie - 11-tka pogłębiła moje mocne przywiązanie do piw z Humpolca. Piwo na raz ale również do picia sesyjnego.

[sibarh]

Aktualna fotka:

[yaro74]

Kolor złoty, klarowny.
Piana początkowo dość wysoka, ale bardzo nietrwała.
Zapach przyjemny chmielowy z nuta słodową.
Smak słodowo-chmielowy, goryczka średniomocna, lekko cierpkawa. Piwo przeciętne, po przełknieciu pozostaje jakiś dziwny posmak. Lepsze od dwunastki, ale i tak piwa z tego browaru nie za bardzo mi smakują.
Opakowanie: etykieta jak na zdjęciu Sibarha, nieco zmieniony kapsel (napis Bernard original).

[DariuszSawicki]

Kupiłem po niebotycznej cenie 9 zł w jednej z ełckich knajp.
Butelka i etykieta tylko lekko różni się od zdjęcia Sibarha, ale jednak zdjęcie zamieszczę.
Piana jest słaba, szybko opadła. Ślad na szkle tragiczny, czyli żaden.
Kolor to idealne złoto.
W zapachu wyraźnie wyczuwalny żatecki chmiel, mój ulubiony z naszego regionu, jednak znam Bernarda, który pachnie jeszcze wyraziściej. Jest też lekki słód i niestety trochę zielonego jabłka.
Gazu jest dużo. Na dziś odpowiada mi, bo jest ciągle gorąco.
Najważniejszy jest smak, a tu jest przeciętnie jak na Czechy. Jest goryczka, nawet spora, ale trochę dziwnie połączona z jakimiś jasnymi owocami. Piwo nie jest słodkie, nie ma nic od słodu, ale niestety na finiszu estry są już wyraźne. Jednak piwo mi smakowało. W porównaniu do polskich, koncernowych lagerów jest bardzo dobrze. Jednak jak na czeski ležák to jest przeciętnie.
Moje piwo z datą do 26.09.14.

[mor842]

Ciekawie prezentuje się też obecna wersja kapsla.

[Javox]

Coś te kiedyś fajne pozycje z Czech obniżyły poważnie loty...

Jest też tak w przypadku tego Bernarda.

Piana i lacing nie za mocne, smak i aromat pod znakiem lekkiego DMS-u (gotowane mięsko).
Sytuację trochę poprawia chmiel żywiczny i jako taka goryczka.

Mogło by być lepiej

[darekd]

Moim zdaniem obecnie jest bardzo ok. Czasami z zielonej butelki ulatnia się początkowo lekki skunks, ale to chyba zależy też od przechowywania, bo nie zawsze tak jest. W aromacie jest chmiel, lekka piwniczność i trochę słodu. Piana wysoka, ale umiarkowanie trwała z dłuższym kożuszkiem jak u Javoxa. W smaku zachowuje swoistą goryczkową szorstkość, co wyróżnia piwa Bernarda. Wysycenie wyższe, żywe, musujące, choć szybko spada. Długi chmielowo, goryczkowy finisz

11° charakteryzuje się bardzo silna goryczka.

Nadal tak jest. Podają, że 34 IBU, co na jedenastkę jest całkiem sporo, a odczucie jak rzadko jest takie, że wydaje się nawet wyższa.

Opakowanie bez zmian.

https://www.bernard.cz/cs/nase-piva/lahvove/jedenactka