Kolejne pivo od Primatora.
Zaskoczony bylem pianą. Wszyscy piszą że nietrwała itd. Ja na raz przelałem buteleczkę 0,33 i piana otrzymała się w postaci gęstego kożucha aż do końca.
Smak słodkawy z bardzo mocną chmielowo-alkoholową goryczką. Na samym końcu jakiś dziwny posmak którego nigdy nie potrafię sprecyzować (znany już np z berlińskiego Schultheissa). Piwo wypiłem ze smakiem. Moze dlatego ze 2 godzinki wcześniej męczyłem Primatora Double. Nie wierzę że to piszę ale w przypadku tego piva butelka 0,33 jest moim zdaniem optymalna.
Zaskoczony bylem pianą. Wszyscy piszą że nietrwała itd. Ja na raz przelałem buteleczkę 0,33 i piana otrzymała się w postaci gęstego kożucha aż do końca.
Smak słodkawy z bardzo mocną chmielowo-alkoholową goryczką. Na samym końcu jakiś dziwny posmak którego nigdy nie potrafię sprecyzować (znany już np z berlińskiego Schultheissa). Piwo wypiłem ze smakiem. Moze dlatego ze 2 godzinki wcześniej męczyłem Primatora Double. Nie wierzę że to piszę ale w przypadku tego piva butelka 0,33 jest moim zdaniem optymalna.
Comment