Pite z beczki na festynie "Europa na widelcu".
Nie powaliło mnie. Owszem, było goryczkowe ale nie aż tak, jak się spodziewałem. Poza goryczką nie znalazłem w nim nic specjalnego. Brakowało mu treści, było nieco płaskie w smaku.
Zapoluję na butelkowe bo widzę, że warto.
Nie powaliło mnie. Owszem, było goryczkowe ale nie aż tak, jak się spodziewałem. Poza goryczką nie znalazłem w nim nic specjalnego. Brakowało mu treści, było nieco płaskie w smaku.
Zapoluję na butelkowe bo widzę, że warto.
Comment