Broumov, Opat Bitter

[Tapir]

Pite z beczki na festynie "Europa na widelcu".
Nie powaliło mnie. Owszem, było goryczkowe ale nie aż tak, jak się spodziewałem. Poza goryczką nie znalazłem w nim nic specjalnego. Brakowało mu treści, było nieco płaskie w smaku.
Zapoluję na butelkowe bo widzę, że warto.

[VanPurRz]

Chociaż jak na "extra chmelene pivo" spodziewałem się więcej to jednak dostałem klasycznie dość mocno chmielone czeskie piwo, takiej jakie lubię i chciłabym aby chociaż jeden browar w Polsce odważył się w końcu uwarzyć porządnego "leżaka" z takim poziomem nachmielenia.

[CyboRKg]

IMO najlepszy z Opatów, świetny na upały, lekki, a zarazem świetnie gaszący pragnienie, dzięki sporemu nachmieleniu.

Jestem tego samego zdania. Najlepszy z szesciu Opatow, ktore mialem okazje ostatnio probowac.

[YouPeter]

Kolor: Słomkowy. Piwo lekko mętne [3]
Piana: Białoszara, początkowo dość wysoka i gęsta, opada po kilku minutach jednak w postaci dywanika pozostaje do końca. Średnio intensywnie oblepia ścianki kufla [4]
Zapach: Na pierwszym planie zapach piwniczny. Na drugim chmiel spod, którego w miarę gdy piwo staje się cieplejsze coraz wyraźniej przedostaje się słód. Całościowo aromat raczej średnio intensywny [3,5]
Smak: Tutaj również na pierwszym planie występuje piwniczny akcent. Następnie do głosy dochodzi dobrze zharmonizowany chmiel i słód, który bardzo szybko przykrywa bardzo intensywna i głęboka goryczka. Na koniec, kilka sekund po przełknięciu pojawia się delikatna chlebowość [4,5]
Wysycenie CO2: Bąbelki bardzo delikatnie gryzą w język. Jak dla mnie wysycenie trochę za niskie jednak z drugiej strony ma to swój plus, ponieważ piwo zyskuje na pełności [4]
Opakowanie: Średnie. Ciężko coś konkretnego powiedzieć na jego temat ponieważ niczym specjalnym się nie wyróżnia ani na plus, ani na minus. Niestety brak informacji i ekstrakcie i goły kapsel [4]

Ocena: [4,3]

[zgroza]

B. dobry pils, aromatyczna, mocna goryczka, czysty smak.

[docent]

Warka 17.III.2011 zaniepokoiła mnie mnóstwem farfocli unoszących się w butelce. A przecież to piwo pasteryzowane więc nic takiego nie powinno występować. Na szczęście po przelaniu do szkła i pierwszych próbach "organoleptycznych" wszystko jest w porządku.

Zapach niespecjalny, nie od odróżnienia od polskich bezpłciowych lagerów. Smak jednak to już inna bajka, akcent zgodnie z nazwą położony jest na przyjemną, wyraźną goryczkę. Smak dopełniony jest szczyptą słodowości w typie chlebowej, charakterystycznej dla niepasterów, co może zaskakiwać w przypadku tego piwa.

W bezpośrednim starciu Bitter Rytiřa z Bitterem Opata wolę tego pierwszego, ale to i tak świetny pils. W porównaniu do warek, które miałem okazję pić przeszło rok temu zdecydowana poprawa.

[Javox]

Moje było raczej treściwe mimo niskiego ekstraktu... na poczatku słodkawe, trochę chlebowe + dobra goryczka... bardzo fajne....
/ nie wspominam o leciutkim smaku blachy / mimo wszystko polecam... piwo wyważone i nie obciążające... to smaczne piwko...

Etykiety bez zmian a kapsel dalej goły... / stare złoto /

[pioterb4]

Wypiłem dzisiaj tego Opata do meczu towarzyskiego Polaków i musze przyznać to był najprzyjemniejszy akcent tego widowiska. Węch to nie ejst mój najlepszy zmysł ale po otwarciu butelki aromat ziołowo-chmielowy wręcz atakuje. W czasie konsumpcji aromat nie słabnie, każde zanurzenie nosa w szklance to przyjemność. Piwo z bardzo delikatną bazą słodową i wyraźną, ziołową goryczą umacniajacą się w miarę picia. Doskonały lekki pils, niezbyt treściwy ale bardzo smaczny i orzeźwiajacy.

[Tapir]

Znalazłem butelkowe w Zofmarze, kosztowało 3,30zł.

Kolor jasnego złota, piana niezbyt obfita ale trwała, zapach przyjemnie chmielowy ale mało intensywny. W smaku pyszna ziołowa goryczka, długo pozostająca w ustach. Dużo lepsze niż wersja beczkowa.

[karol1000]

Kolor: Słomkowy.
Piana: gęsta ledwo mieści się w kuflu, opada po kilku minutach pozostawiając dywanik, pozostaje do końca. Ladnie oblepia szkło [5]
Zapach: Po otwarciu butelki oda razu pełny i silny chlebowy zapach z dodatkami chmielu. W połowie kufla pojawiają się silne cytrusy [4,5]
Smak: Na początku silna chlebowosc która po chwili zgnieciona jest potężną chmielową goryczką. Jak na 10 czy 11 fajny i treściwy smak[4,5]
Wysycenie: delikatne, można powiedzieć ze słabe ale jakoś to wcale nie przeszkadza [4]

Piwo piłem drugi raz. Za pierwszym razem (jakieś pol roku temu) nie wyczułem tak silnej chlebowosci
Bardzo dobre piwo polecam każdemu (chociaż Rycerz ze Svijan lepszy)

[Carnifex]

Bardzo dobre piwo, chętnie po nie sięgam, a ostatnio piłem z 1-litrowego PETa przywiezionego prosto z browaru.
Piwko intensywnie goryczkowe i chmielowe (rewelacja!) a przy tym lekkie, co akurat odróżnia je od innych tak mocno goryczkowych i lubianych przeze mnie piw jak wspomniany wyżej Rycerz ze Svijan czy Holba Premium.

[pioterb4]

Piję dzisaj to piwo, przywiezione ze sklepiku firmowego. To co odróznia ten egzemplarz od moich poprzednich degustacji to żelazo w posmaku. Test skórny niczego nie wykazuje ale lekka żelazistość towarzyszy chmielowej goryczce. Mimo tej niedoskonałości to wciąż bardzo przyzwoity pils.

[Kwadri]

Opat Bitter

Kolor: Złoty, lekko zamglony.
Piana: Wysoka i drobna, ale dość szybko opada do grubej warstwy.
Zapach: Przyjemny, słodowy z wyraźnym chmielem. W tle lekki diacetyl.
Smak: Słodowy, gładki początek szybko zdominowany przez mocną i przyjemną, lekko ziołową gorycz, która długo zostaje w finiszu. Całkiem treściwe i bardzo smaczne.
Wysycenie: Drobne i raczej średnie.
Opakowanie: Jak na wcześniejszych fotkach.

[ZKB]

Goryczka, potem trochę blachy i dalej goryczka. Piwo chyba jednak na cieplejsze dni, bo z pewnością świetnie gasi pragnienie choć ten blaszany posmak trochę przeszkadza. Proporcja jakości ceny bardzo dobra, bo to raczej tańsze piwo.

[skitof]

Doskonały pilzner. Czysty gładki smak z zaznaczoną od początku silną goryczką. Dobrze wyczuwalny chmiel. Posmak mocno wytrawny, ale delikatny, nie szorstki. Piwo lekkie, ale jednak pełne. Skutecznie opiera się modzie na równoważenie słodu i chmielu w piwach. Zdecydowanie warto