Broumov, Opat Bitter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cap-n-go
    Porucznik Browarny Tester
    • 2005.05
    • 273

    #31
    I ja dopisze kilka dobrych słów na temat tego piwa. Wracam do niego ilekroć mam ochotę na mocno nachmielonego pilsa. To co w tym Opacie zachwyca to piana - niezwykle obfita, mięsista i trwała, przywodzi na myśl kuflowe piwa z praskich pijalni. Zdecydowanie warte spróbowania.

    Comment

    • tomolek
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.05
      • 1752

      #32
      Przede wszystkim, swietna piana. Już dawno nie udało mi się takiej wytworzyć, nawet się ostatnio matwiłem, że piwa nalać nie potrafię...
      Poza tym fajne piwko, dobrze nachmielone, wyraźna goryczka, orzeżwiające. Lekkie, ale nie wodniste. Ma niestety wyraźne wady - pewną trawiastość i piwnicznośc. Mimo tego naprawdę dobra piwo, ale raczej na upalne dni.
      www.ohbeautifulbeer.com

      www.mateuszdrozdowski.pl

      „Kwaśny Edi herbu Koreb

      Comment

      • darekd
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍺🍺🍺
        • 2003.02
        • 12675

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedzi
        pewną trawiastość i piwnicznośc.
        Dzięki temu się wyróżnia od innych piw

        Comment

        • wasyll
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2008.09
          • 1823

          #34
          Wczoraj piłem z beczki 'U Augusta' we Wrocławiu. Wszystko ładnie, pięknie, podoba mi się nachmielenie a co za tym idzie aromat oraz smak, ale piwo jest, jak już ktoś tu zaznaczył - delikatnie szorstkie. Nie potrafię sprecyzować tego określenia, ale inaczej tego nazwać nie mogę. Mimo wszystko na pewno do niego wrócę i to nie raz.
          Aha, no i wydaje mi się, że było podawane w zbyt niskiej temperaturze, bo aż zęby zgrzytały.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
          Piję dzisaj to piwo, przywiezione ze sklepiku firmowego. To co odróznia ten egzemplarz od moich poprzednich degustacji to żelazo w posmaku. Test skórny niczego nie wykazuje...
          Co to jest test skórny??
          www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

          Comment

          • Promil03
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2007.10
            • 2833

            #35
            Na blogu Tomasza Kopyra masz to wyjaśnione pod opisem piwa: http://kopyr.wordpress.com/2010/07/2...-z-john-kinga/

            Comment

            • wasyll
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2008.09
              • 1823

              #36
              Dziękuję

              Ale w sumie, jakby nie patrzeć, to nie jest wyjaśnione od czego pochodzi to żelazo. Na początku 'definicji' jest mowa o wodzie/instalacji lub chmielu, a na końcu już rozgraniczenia brak.
              Last edited by wasyll; 2012-07-21, 12:17.
              www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

              Comment

              • jacekwerner
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼🍼
                • 2004.05
                • 2852

                #37
                Jeżeli po wyschnięciu pojawia się woń krwi, żelaza to woda/instalacja, jeżeli nie ma żadnego zapachu - to chmiel.
                Ochotnicza Straż Piwna
                BAZA = 7446

                Comment

                • wasyll
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2008.09
                  • 1823

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekwerner Wyświetlenie odpowiedzi
                  Jeżeli po wyschnięciu pojawia się woń krwi, żelaza to woda/instalacja, jeżeli nie ma żadnego zapachu - to chmiel.
                  W takim razie jeszcze jedno pytanie: które związki chemiczne odpowiadają za aromat/posmak żelaza w chmielu? Woda/instalcja - jony żelaza, chmiel?
                  www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

                  Comment

                  • pioterb4
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2006.05
                    • 4322

                    #39
                    Jony żelaza to właśnie wychwytujesz testem skórnym. Jak na przedramieniu nie czuć nic a w smaku/aromacie owszem to znaczy, że to chmiel. Nie wiem natomiast dlaczego akurat niektóre odmiany mogą nadawać piwu metaliczny charakter.

                    Comment

                    • chechaouen
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2011.01
                      • 1180

                      #40
                      Smaczne piwo o przyjemnym, wyrazistym, orzeźwiającym smaku. Kolor jasny, słomkowy lekko mętny. Gęsta, średniobfita piana. Oryginalny zapach, czuć świeży chmiel, ale też ciekawą kwaskowatość i tak jakby zapach siana albo jakichś ziół? Smak - fajna pełna, głęboka, ale zarazem lekka, wcale nie toporna goryczka długo utrzymująca się na języku. Słód raczej schowany za chmielową goryczką. Ogólnie bardzo przyjemne doznania.
                      Kupione w dobrze zaopatrzonym sklepie z piwem w Zielonce k. Warszawa. Cena znacznie mniej przyjemna niż doznania organoleptyczne - 4,69 zeta

                      Comment

                      • yaro74
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2012.09
                        • 2089

                        #41
                        Dobre piwo o słomkowym kolorze. Piana grubości palca po kilku minutach opada do cieniutkiej warstewki, pozostawiając koronkę na szkle. W zapachu czuć przede waszystkim chmiel i zapach, który podobnie jak chechaouen skojarzyłem z ziołami. Smak to mocna goryczka ale właśnie taka ziołowa i przyjemna w piciu. Wysycenie średnie, dla mnie trochę za niskie.
                        Kupione za 4,60zł.
                        Last edited by yaro74; 2012-11-17, 17:38.

                        Comment

                        • PaPe
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2005.03
                          • 176

                          #42
                          Bardzo fajne piwo. Goryczka odpowiednio intensywna, ale trochę ziołowa, tak jak i zapach - przyjemne ale trochę nietypowe.

                          Comment

                          • Javox
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2009.11
                            • 6460

                            #43
                            O.... to piwo można pić bez przerwy...

                            Metaliczny zapach jakoś dziś mi nie przeszkadzał...
                            Gaz średni akurat był na miejscu...
                            Lekkie zmętnienie mówiło jest nieźle...
                            Piana nie mała, jakoś szybko nie opadała, a po ostatnim łyku.... kufel calutki biały od firanki po pianie...
                            Smak dla "goryczkowców" idealny...

                            Dziś piwo było bardzo dobrze dopasowane do moich potrzeb...

                            Przy okazji konieczny powrót w te klimaty...

                            Comment

                            • karol1000
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2007.09
                              • 1823

                              #44
                              Ja pije właśnie egzemplarz z datą 31.03.2013 i jest wyraźnie trafiony. Pełno farfocli i mierny stęchły smak. chyba zaraz trafi do zlewu
                              LP

                              Comment

                              • karol1000
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2007.09
                                • 1823

                                #45
                                Znów sie skusiłem i znów się zawiodłem.

                                Po pierwsze znowu pełno drożdżowych i chmielowych farfocli.
                                Po drugie totalnie przegazowane. Po otwarciu piana wystrzeliła jak w szampanie, a po przelaniu gaz nadal tak wysoki że pić się nie dało.
                                Chyba dam sobie spokój z Opatem
                                LP

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X