Jihlava, Brewer Strong

[ART]

Dzisiejsza ofensywa trwa: właśnie wjechało piwko(pusz + but) z Browaru Brewer-Połczyn Zdrój

ale co znaczy z browaru Brewer-Połczyn Zdrój? Czy taka jest informacja na etykietach? Czy jednak jest tam wyprodukowano DLA Brewer-Połczyn Zdrój? pytam się bez złośliwości, ot, nie wydaje mi się żeby już zdążyło odleżakować w Połczynie cokolwiek

[Pendragon]

Poza tym pamiętam, że w Połczynie póki co nie ma butelkowni i piwa miały być tylko z puszek. Więc chyba jednak DLA ?

[dyrektor]

ale co znaczy z browaru Brewer-Połczyn Zdrój? Czy taka jest informacja na etykietach? Czy jednak jest tam wyprodukowano DLA Brewer-Połczyn Zdrój? pytam się bez złośliwości, ot, nie wydaje mi się żeby już zdążyło odleżakować w Połczynie cokolwiek

Hmm.. co ja biedny mam powiedzieć jak na kontrze jest tylko napisane cytat:" Producent Brewer Polska Sp.zo.o. Ul.Piwna 10, 78-320 Połczyn Zdrój, Polska

[ART]

no to mi wystarczy

Bakłażanek: zameldować mi się do raportu

[kibi]

Hmm.. co ja biedny mam powiedzieć jak na kontrze jest tylko napisane cytat:" Producent Brewer Polska Sp.zo.o. Ul.Piwna 10, 78-320 Połczyn Zdrój, Polska

no to mi wystarczy

Przecież z tego dokładnie nic nie wynika . Tak samo jak z tego, że zgodnie z opisem na kontrze producentem innych piw jest Jako Kokanin.

[ART]

wynika tyle, że coś się jednak zmieniło i należy to sprawdzić.

[piotrrat]

Dwie sprawy:
1- Wjechało kilka produktów z BBG: Frater Pszeniczny, Koźlak, Faustus, Heban, Chiller i uzupełniająco to co już było.

2- Nurtowała mnie sprawa BREWERa i poszperałem w temacie (i tu pozdrawiamy Pana Dyrektora Jaromira K. ).
Sprawa wygląda następująco: piwo jest warzone w Czechach w miejscowości Ichlawa pomiędzy Pragą, a Brnem i tam butelkowane. Natomiast puszkowane jest w Połczynie Zdroju. W przyszłości wszystko będzie się odbywało w Połczynie.

A mnie dziwiły czeskie napisy na dole butelki-teraz wszystko jasne

[baklazanek]

Firma Brewer Polska dzierżawi browar w Połczynie i tam też znajduje się jej siedziba. Jak już było napisane, linii rozlewniczej do butelek nie ma w zakładzie, a rozlew do flaszek nie jest zlecany innemu zakładowi.

[Pogoniarz]

Pewnie nic nie będzie widać ...
Samo piwko nie powala na kolana.Jest bardzo łagodne jak na ... no właśnie jaką ma zawartość ekstraktu?Według mnie to naciągana 12,co do zawartości alkoholu też bym polemizował,nasze 7% bardziej czuje się w głowie.Opakowanie, jak może będzie widać,to śmieszna zielona flaszka 0,66 l z fatalną szatą graficzną,brak producenta,brak zawartości ekstraktu(czepiam się jak ...nieważne )Barwa złota,gaz troszkę za mały ,choć mikroskopijne pęcherzyki idą cały czas do góry,w zapachu czuć słodkawe klimaty,ja bym stawiał na miodowe.W smaku znowu czuję takie kwiatowe,pije się delikatnie,absolutnie nie czuć alkoholu,ani jakiś sztucznych dodatków.Aha piana z początku bujna,ale niestety zbyt długo się nie utrzymała.
Koszt piwka 3,25 zł.

[Pogoniarz]

Pewnie dostanę opr.,ale nie wiedziałem pod co to piwo podczepić
Pewnie moderator stworzy temat Jihlava , Brewer Strong ale ja tam już nic nie wiem

[Pendragon]

A u mnie zarówno Pils jak i Strong są dostepnę w 0,5l brązowych podłóżnych (tzn troszkę wyższych od standardowych wymiennych) butelkach - nie znam się na typach, ale do takich lub podobnych był lany jeszcze nie tak dawno Frater 7,6.

[MarcinKa]

Butelka 0,66l. Alkohol 7%, ekstrakt? Kolor jasno bursztynowy. Dobry do zwykłego Pilsa, do Mocnego za jasny. Ładny, ale nieodpowiedni. Piwo klarowne. Piana średniej wielkości i średniej trwałości. W miarę jednorodna. Jednym słowem, przeciętna. Zapach nikły i niezbyt typowy dla Mocnych piw. Wprawdzie słodowy, ale jakiś taki lekki, delikatny i dziwny. Niezbyt odpowiedni i przeciętny. Smak również słodowy, ale leciutki i mało intensywny. Wyjątkowo płytki. Piwo wydaje się czasem rozwodnione, brak mu treści. Nie czuć mocy. Na koniec brak goryczki. Jest jedynie zwykła gorzkość, i to delikatna. Posmak bardzo krótki. O ile poprzednie parametry były przeciętne, to smak jest słaby. Podobnie wysycenie, które tylko na samym początku jest bardzo fajne. Po chwili jednak ulatuje i większość piwa pije się z niedostatkiem CO2. Opakowanie w stylistyce kiepskiej marketówki. Słaba grafika. Kapsel wprawdzie z rysunkiem, ale nie robi wrażenia. Brak zawartości ekstraktu. Duża zielona butelka, kiepska grafika i wyraźny napis Strong jednoznacznie pozycjonują to piwo. Podsumowując całość trzeba to piwo uznać za słabe. Spokojnie można go pić, ale jest dziwne w smaku, który jest wyjątkowo płytki i jednowymiarowy. Jak na mocne piwo to jest trochę wodniste. Właściwie to piwo posiada jedną cechę dominującą: bylejakość. Oceniam je na +2 (1 – 6). Dopisuję do Jihlawy, bo piłem dawno już, a kupiłem niedługo po pojawieniu się tematu Brewerów.