Chodovar, Vanoćni Special

[woosaa]

Piwko otrzymane w prezencie gwiazdkowym.Zaw.alk. 5.1%
Kolor- ładny złoty
Piana- gęsta i trwała,do końca utrzymał się solidny dywanik
Zapach- trochę chmielu i owoców
Smak-dobra goryczka(choć jak na Czechy to średnia) z delikatnym dodatkiem słodowo- owocowym
Gaz- w kuflu do samego końca ładnie i mocno bąbelkuje,w ustach idealne
Opakowanie- zielona butelka z krachlą,ładna etykieta z zimowym akcentem i kontrą

Polecam.Szkoda że prezenty gwiazdkowe są tylko raz do roku

[woosaa]

Zapomniałem dodać że ma 13 ekstraktu

[danhaj]

Po czterech latach zaw. alk., ekstrakt i etykieta wciąż takie jak opisał to woosaa.

Ten specjalny, świąteczny jasny leżak niestety nie zasługuje na zbyt wiele słów pochwały. Piana szybko znika, prawie śladu po sobie nie pozostawiając. Wysycenie spore. Zapach chmielowy. W smaku słodowo-chielowa nikła goryczka mocno zaakcentowana metalicznym posmakiem. Do tego ta nieszczęsna zielona butelka.
Piwo mało treściwe jak na wspomnianą trzynastkę, niczym specjanym się nie wyróżniające.

Zakupione u "Marii" w Krakowie.

[Kwadri]

Vanoćni Special

Kolor: Ciemnozłoty.
Piana: Wysoka, drobnopęcherzykowa. Opada powoli do cienkiej powłoki, brudząc nieco szkło.
Zapach: Przyjemny, mocno słodowy z delikatnym chmielem w tle.
Smak: Od początku mocno wyczuwalny metaliczny posmak. Słodowy początek zrównoważony średniej mocy goryczką, której ziołowy posmak nieco zostaje. Solidna 13-stka.
Wysycenie: Odpowiednie.
Opakowanie: Jak na powyższym zdjęciu.

[Javox]

Moje nie było metaliczne, raczej warzywne...
Za to było lepkie i słodkawe... z szybko znikająca pianą...
Faktycznie jasno zielona krahla na początku nie zachęcała do kupna -aaaale....
Tonacja blue trochę nie piwna... brakuje jeszcze renifera z czerwonym nosem...
Porcelanka z zielonym firmowym psim nadrukiem...

Ogólnie całość produktu bez fajerwerków... ale wypić wypiłem...