Žatecky, Žatec Premium

[Sokół83]

alk. 4,8%

pite z butelki:
zapach: przede wszystkim chmielowy z lekką nutą słodową
smak: lekka słodowość zakończona całkiem sporą goryczką połączoną z mocnymi ziołowymi nutami chmielowymi

lekkie, bardzo dobre piwo

[Sokół83]

i fotka butelki

[leona]

Kolor obiecujący, złoty.
Piana solidna, puszysta, śnieżnobiała, opada do kołderki, po drodze pozostawiając ślady na szkle.
Zapach grybowopodobny, choć w wersji light. Kwaśnawy.
W smaku porządna dawka chlebowości zwieńczonej wyraźną jakby ziołową goryczką.

Generalnie średnie piwo. Warte spróbowania, dobrze nachmielone ale niczym ponad to nie zachęca.

PS: Nowa etykieta ale aparatu pod ręką nie miałem.

[Sven]

Butelka 0,3 litra.

Moc 4,6%

Piana trwala i wysoka, do konca utrzymala sie gruba warstwa. Sporo gazu, szczypie w jezyk. W zapachu lekko kwaskowate, smak to poczatkowo duzo chmielu i goryczki, a pozniej lekkie smaki slodu i chleba. Smaczne i warte sprobowania.

[YouPeter]

4,8 alk.

Kolor: Słomkowy, wchodzący lekko w złoto.
Piana: Bardzo wysoka i utrzymująca się długo. Delikatna, średnio gęsta, praktycznie do końca picia pozostająca w postaci niewielkiego kożucha.
Zapach: Średnio intensywny chmielowy. Przyjemny i świeży.
Smak: Delikatne, orzeźwiające piwo a zarazem dość pełne. Bardzo "proporcjonalne" w smaku, zarówno wyczuwalna jest dość duża chmielowość jak i słód z lekkim chlebowym posmakiem.
Nasycenie CO2: Delikatne, bąbelki praktycznie nie gryzą w język. Jak dla mnie za niskie.
Opakowanie: Przeciętne niczym specjalnym się nie wyróżniające.

Niezłe piwo zasługujące na solidną "czwórkę".

[Javox]

Wysycenie średnie... ciut za małe, kolor - jasny bursztyn, zapach raczej chmielowy,
z pianką trochę gorzej bo jest na początku i zaraz opada...
Etykieta jest teraz trochę inna... Dominuje białe owalne tło w złotych i czerwonych ramach, ze złotymi elementami w nim.
Część elementów jest czerwona, taki też jest główny napis Žatec.
Kapsel firmowy Ž z datą 1801.

Najlepszy jest smak tego piwa... nazywam takie piwo żołędziowym...
Goryczka chmielowa /ziołowa/ jest bardzo wyraźna a słodycz nie ma szans na przebicie się...
W sporej liczbie czeskich piw słodycz jest za duża, przeważnie wtedy w składzie jest też właśnie cukier. Tu jest ok...
W tle pojawia się lekki smaczek karmelowy ale w tym układzie smakowym wcale się nie gryzie.

Piwo godne polecenia...

[Twilight_Alehouse]

Kupione w Zofmarze za 2,80 zł.

Kolor: Dość jasne złoto.
Piana: Wysoka, gęsta, powoli opada. Pozostają z niej wysepki i odrobina na ściankach.
Zapach: Bardzo chmielowy, taki wręcz ziołowo-trawiasty, wyjątkowo orzeźwiający. W tle lekka nutka słodowa, która świetnie uzupełnia bukiet.
Smak: Pierwsze wrażenie jest idealne, bo piwo jest bardzo treściwe, aż gęste w smaku, z wyraźną słodowością, a jednocześnie czuć solidną goryczkę i bogaty chmielowy charakter. W następnych łykach bardziej wybija się już chmiel oraz trawiasto-ziołowe smaczki, przechodzące w solidny goryczkowy posmak.
Opakowanie: Inne niż na zdjęciu Sokoła83, a zgodne z opisem Javoxa. Dość proste i zachowawcze, ale przynajmniej nie przytłacza tak złotem, jak kiedyś. Firmowy kapsel do najpiękniejszych nie należy.
Uwagi: Takie czeskie piwa lubię najbardziej: jednocześnie treściwe i solidnie nachmielone. Świetne!

[docent]

Ten butelkowy Žatec smakuje lepiej niż ostatnio próbowane przeze mnie piwa beczkowe z tego browaru. Bardzo przyjemne piwo, z jednej strony o wytrawnym, goryczkowym charakterze, ale jednocześnie łagodne i stonowane. Można powiedzieć, że to klasyczny czeski pils - słodkawych akcentów tu nie ma, a i goryczka nie jest przytłaczająca.

Mimo daty 17.03.2011 nie ma w nim żadnych objawów zepsucia. Oby kolejne warki trzymały taki poziom.

[Javox]

Piwo trochę się zmieniło... głównie smak od mojego ostatniego testu... oczywiście zmienił się też wygląd.

Nazwałbym smak słodkawą klasyką a wolałbym chmielową lub goryczkową klasykę...
No cóż może następnym razem trafię na bardziej chmielowe, takie jak kilka miesięcy temu.
Piana też nie najciekawsza ale cóż w całości niezłe... chyba że zapach ostrzejszy komuś nie podejdzie to będzie kolejny minus...

Zadaję fotkę z najnowszym wyglądem...

[karol1000]

ekstrakt 11,2

Kolor: złoto.
Piana: opada w minutę
Zapach: słodowo-chlebowo-chmielowy
Smak: silnie chmielowy, delikatnie słodowy i chlebowy, silnie goryczkowy, smaczny. W miarę picia nasila się słodowość i chlebowość a goryczka schodzi na drugi plan. Bogate, treściwe piwo

[Javox]

Dalej niezłe... słodkawość do przeżycia...
Piwko dalej spokojnie można pić...
Żadnych warzyw i karmelków... fajnie
Pianka była dość długo na finiszu a kufel ozdobiony wzorkami...
Końcówka dobrze goryczkowa zachęcająca do sięgania właśnie po to piwo...

Graficznie nastąpiła kolejna częściowa zmiana....

[Oskaliber]

Kolor: Jasnozłoty, klarowny.
Piana: Biała, obfita ale niezbyt trwała, opada do cieniutkiego kożucha.
Zapach: Czysty, słodowo-chmielowy.
Smak: Średnio treściwe, dosyć lekkie. Słodowość wsparta chmielowością i średnią, typową dla Saaza, ziołową goryczką.
Wysycenie: Dosyć niskie.
Ogółem: Dobre. Przyzwoity, czeski pilsner z wyraźnie zaznaczoną chmielowością. Jedyne do czego można się przyczepić to trochę za niskie wysycenie.

[Javox]

Mija półtora roku i znowu coś mogę napisać...

Piwo nie jest słodkie... ma nie małą goryczkę...
Gaz jest silny ale w kuflu mało widoczny...
Piana... lanie piwa nawet "po czesku" niewiele pomaga... tu gorzej...
Grafika bez zmian...

Piwo dobrze się pije jeżeli lubimy solidną goryczkę... a ja lubię więc smakowało...

[DariuszSawicki]

Kolor: Między słomką a złotem. Piwo jest klarowne.
Piana: Gruba i szybko opadła, ale lekki kubizm na szkle zostawiła.
Zapach: Bardzo ładny. Chmiel i słód. Ja się nie dziwię. Saaz to mój ukochany chmiel z naszego regionu (Niemcy,Czechy, Polska). Tylko musi być go dużo
Smak: Lekkie, ale nie wodniste. Mało alkoholowe, czyli w sam raz na grilla, tym bardziej, że jest wytrawne. Słód jednak jest wyczuwalny, ale tak to połączyli wszystko z chmielem , że aż pieję z zachwytu.

No nie! Po paru minutach i już na finiszu stwierdzam, że te piwo jest wielkie!
Pachnie cudownie świeżym Żateckim, smakuje tak jak ambrozja, a przecież to zwykły světly ležák.
Polecam wszystkim te piwo. Jest to zwykły, pasteryzowany lager, ale zachwyca.
Moje piwo jest z datą do 03.03. 2014

[Javox]

Kilka latek mija i piwko dalej trzyma dobry poziom.

Piana - średnia i powoli opada do cienkiej warstewki. Solidne krążkowanie.
Barwa - złoto.
Gaz - średni.
Aromat - ma się rozumieć słuszna dawka żateckiego.
Smak - fajna słodowość z dobrym chmieleniem, dobrym chmielem.



Grafika bez zmian.