Starobrno, Black Drak

[pjenknik]

"Black Drak" piwo czarne Starobrno a.s. Brno CZ
ekstr. 13% zaw. alk. 5,5%
z dodatkiem barwnika E150c ( 5 fosforan ryboflawiny) i słodzika E954 (sacharyna) W składzie występuje też "zazvor", nie pamiętam co to za roślina, w każdym razie tropikalna.
Piwo rzeczywiście prawie czarne, niezbyt gorzkie. Piana początkowo bardzo obfita, później utrzymuje się ok. 0,5 cm warstwa. Drobnoziarnista.
W zapachu silny chmielowy aromat, ale ma w sobie coś orzeźwiającego.
Jak już pisałem niezbyt gorzkie, ale ma w sobie jakiś charakterystyczny posmak, pewnie tego zazvoru. (W czeskich sklepach występuje "zazvor mlety", nawet go kupowałem, ale teraz nie pamiętam co to było).
Ogólnie stawiam 4

[Krzysztof]

Dobre piwo

Dla mnie to dobre piwo. Powinno także smakować osobom, którym nie odpowiada goryczka w piwie.

[pjenknik]

Już wiem! Zazvor to imbir. Wiedziałem, że to znana przyprawa, ale zostałem zmuszony do empirycznego sprawdzenia.

[ART]

w miarę intensywny zachęcający ulepkowaty zapach, [4]
piana: słabiutka. gęsta na początku ale po chwili szybko znika (zupełnie). [3]
kolor koniaku [5]
bąbelków wystarczająca ilość [4.5]
goryczkowaty, trochę korzenny posmak pozostaje bardzo długo na tylnim podniebieniu (może dopiero się rozwija wraz z czasem przechowywania piwa?) dodatkowo trochę karmelkowego smaczku. dość treściwe. szkoda że tyle "dzikich" dodatków do warzenia [4]

czarnego smoka można się napić z przyjemnością [4,15] polecam.

[slavoy]

FCJP he he!

ART napisal/a
(...) na tylnim podniebieniu (...)

uuups ART. Takiego babola moja wredność już nie przepuści

Oczywiście TYLNYM

[ART]

whatever. tylko nie babola.

[Cezar]

Z tym koniakowym kolorem to ART przesadził. Pjenknik jest znacznie bliższy prawdy. A co do smaku, to ze znanych mi piw BD przypomina Krušovice Černé.

[ART]

gapiłem się i piłem je w intensywnym oświetleniu słonecznym.

[żąleną]

Tuż po łyknięciu czuć słodycz, a gdy ta przeminie, na podniebieniu zostaje delikatny posmak paloności (wzrastający w miarę picia), który gdzieś tam w tle pobrzmiewa mi ciemnym Bernardem (choć do intensywności Bernarda daaaleeekoooo).

Piana: ze względu na rodzaj naczynia (szeroko otwarty kielich) nie zbudowałem grzybka, ale do samiutkiego końca na piwie pozostał konkretny guinnessowski kożuch.

[slavoy]

Kolor prawie czarny - pod światło czerwonawy.
Piana jasnokaremowa, drobnoziarnista, na poczatku obfita, opada dośc szybko pozostając w formie cienkiego kożuszka.
Gaz raczej w normie...
W smaku - intensywna przypalona goryczka (zajeżdża leciutko porterowato . Poza tym da się wyczuć małą słodycz gdzieś w tle +korzonkowo, ale że to imbir, to bym się nie domyślił.
Dobre

[adam16]

Mnie też na imbir to nie podchodzi. Ale piwo całkiem, całkiem. Polecam

[kishar]

Black Drak zakupione w Pradze w Tesco za 23 korony.
alc. 5,5% ekst.13%
Mocny przyjemny zapach charakterystyczny dla ciemnych.
Super piana,drobna ciemnawa,pozostaje do końca.
Barwa czarna, nie przepuszcza prawie światła, pod światło staje sie ciemnorubinowe.
Bardzo ciekawy smak,wytrawny, czuć palony słod i goryczke, potem w smaku jakas taka ciekawa słodycz.
Inny i ciekawy smak to pewnie efekt zastosowania tej byliny, choć imbiru to mi nie przypomina ej czeska nazwa to-Bylinny vyluh ze zazvoru lekarskiego.
Ogólnie bardzo dobre piwowarte powtarzanaia.
Ocena 4,85

[Twilight_Alehouse]

Myślałem że dłużej wytrzymam z wypijaniem czeskich zapasów, ale niestety Black Drak okazał się być u końca terminu ważności, tak więc wylądował w kufelku.
Opakowanie ciekawe, pomysłowe, nie krzykliwe. Jednak tymbarkowy kapsel razi.
Kolor colowy. Nie wiem gdzie Art widział koniak takiej barwy, bo ja nie miałem takiej przyjemności
Piana wysoka, drobnoziarnista, trwała.
Zapach silny, chmielowo-słodowy, bez ciemniakowatości.
Ciemniakowatość jest za to dobrze wyczuwlana w smaku. Bardzo ładnie komponują się ze sobą paloność, słodowość i wyczuwalny posmak imbiru. Pyszne piwo, mogłoby tylko mieć ciut więcej gazu.