O piwie już pisałem - patrz wpis #10.
Žatecky Pivovar, Baronka
Collapse
X
-
Kolor: Bardzo ładny złoty. Wzorcowy jak dla piwa o ekstrakcie 12-12,5 Blg, choć na etykiecie nie podano takich informacji. Klarowne. [5]
Piana: Biała przełamana beżem o średniej gęstości. Opada po ok. 5 minutach pozostając w postaci dywanika o średniej grubości. [3,5]
Zapach: Dobrze zharmonizowany chmiel ze słodem, z przewaga tego pierwszego. Intensywność średnia. W sumie nie wyczuwam tu jakiś innych zapachów ale to dobrze bo dzięki temu jest on bardzo klasyczny. [4,5]
Smak: Dobra kompozycja słodu z chmielem. Przy pierwszych łykach wyczuwalny lekko miód. W oddali delikatne warzywa. Goryczka o średniej do wyższej intensywności, zaokrąglona, nie ściągająca. Piwo pełne w smaku. [4]
CO2: Idealnie pasuje do charakteru piwa. [5]
Opakowanie: Projekt etykiety bardzo prosty i czytelny. Szkoda, że nie podano informacji o ekstrakcie, w zamian dostajemy bardzo ładny kapsel. [4]
Jak na czeskie warunki jest to poprawne piwo, gdyby wyprodukowano je w Polsce z pewnością wyróżniało by się na rynku.
Ocena: [4,2]Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Comment
-
-
Po zdjęciu kapsla nad butelką roznosi się przyjemny, chmielowy zapach. Niestety po nalaniu do szkła zapach staje się nijaki.
Pierwszy łyk to sama przyjemność - delikatna goryczka dopełniona jest subtelną owocowością. Zmysł smaku zbyt szybko przyzwyczaja się jednak do tej kombinacji i kolejne łyki nie dostarczają już ciekawszych wrażeń. Na szczęście pełnia smaku pozostaje bez zmian. Porządna rzecz.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
Comment
-
-
Przyjemne, treściwe piwo. W smaku czuć słodową bazę i silną chmielową goryczkę pozostawiajacą jeszcze chwilę po przełknięciu. Lekka słodowa słodycz również jest wyczuwalna ale szybko przykrywa ją intensywna goryczka. Kolor piwa to ciemne złoto, zawstydziłby niejedną polską 14%. Piwo może nie genialne ale bardzo solidne i orzeźwiające a przy tym o niewysokim woltażu.
Comment
-
-
Bardzo dobre, bardzo "przyzwoite". Solidna goryczka "żatecka", ziołowa i przyprawowa, na mocno słodowej bazie. Jak dla mnie wzorzec metra, jeżeli chodzi o codzienne piwo dla ludu pracującego miast i wsi.
Comment
-
-
Javox, tobie się dziś nudzi?
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
No i w końcu mam chwilę to próbuję i piję...
Start z landrynkami ale potem niezły słód ... i goryczka całkiem całkiem...
Piana średnia na starcie i opadła dość szybko...
Gaz nie za duży...
Kolor jaśniejszy bursztyn...
Zapach... dość ciężki słód...
Ogólnie spoko...
Graficznie bez zmian...
Comment
-
-
Barwa: ciemne złoto.
Piana: biała, duża, zostawiła miłe dla oka ślady na szkle.
Zapach: żadnych wad, nawet czeskiego masełka. Słód i chmiel. Chmiel na finiszu wąchania dominuje.
Smak:Pierwszy łyk to lekka słodycz. Później pojawia się goryczka. Świetny balans. Słód i chmiel. Czego żądać więcej? Świetnie to połączyli.
Opakowanie:Etykieta nie ciekawa, ale krawatka i kapsel ma podobiznę Ulrike von Levetzow. To jest ta właśnie urodzona w Třebívlice baronka.
Jest to piwo w którym wyczuwalny jest tylko słód i chmiel, czyli piwo idealne! Żadnych wad i też innych posmaków.
Czemu o tym piszę? Ano temu, że brakuje mi takich piw w Polsce.
Baronka, która jest leżakiem, jest z datą do 18.06.2014
Zdecydowanie do powtórzenia i to na piwo sesyjne. Świetny leżak.
Oby takie lagery w Polsce były.
Comment
-
-
BARWA: Złota, przejrzysta z delikatnym zamgleniem. [3.75]
PIANA: Nie za wysoka, nietrwała, drobnoziarnista, trochę znaczyła szkło, utrzymała się do końca. [2.25]
ZAPACH: Słodowy, wyraźnie ziołowy i lekko maślany. [3.5]
SMAK: Słodowy i ziołowy. Goryczka przyjemna, ziołowa o średniej długości. [4.25]
WYSYCENIE: Wytrzymało do końca w dobrej formie. [4]
OPAKOWANIE: Zwrotna butelka, etykiety jak na zdjęciu docenta w poście 19-stym, kapsel z portretem baronowej. [4]
UWAGI: Warka do 13.07.2016, wypite 17.06'16. Trochę unikałem tej Baronki, ale w końcu przyszedł na nią czas i nie zawiodłem się. Wygląda na to, że Baronka jest dobrej kondycji... Smaczne piwo z fajną ziołową goryczką.
Comment
-
-
Po latach trza coś tu dopisać... o tym piwie z portfela Carlsberga...
Piana - więcej na początku potem cienka niepełna warstewka.
Lacing - nie za dużo.
Gaz - średni.
Barwa - złoto.
Aromat - słodowość koncernowego lagerka.
Smak - słodkawe, słodowe z małą goryczką.
To niestety już cień historii
Comment
-
-
Czasami do tego piwa wracam. Moim zdaniem nie zmieniło się od czasu przejęcia browaru przez Duńczyków (w ogóle nie widać wielkich zmian poza modyfikacją niektórych etykiet).
Wyraźniejsza słodowa baza, trochę karmelu, pełne, goryczka wyraźniejsza. Piwo może nieco toporne, ale wciąż jest solidnie. Etykieta bez zmian.
Comment
-
-
Browar zamknięty (przynajmniej w tej formie), więc staram się wrócić do dostępnych jeszcze ich piw.
Ekstr. 12,50 – 12,99 °
Alk. 5,3%
Opakowanie bez zmian. Chmiele: Žatecký poloraný červeňák, Vital, Sládek
W aromacie kiepsko, dziwne metaliczne nuty, lekki karmel, ciut chmielu. Piana nietrwała, słodowa baza już nie tak wyraźna i pełna, goryczka jakby skromniejsza. W zeszłym roku wydawało mi się toporne, ale solidne. Na zakończenie jest już raczej nijakie i co najwyżej poprawne.
Pierwotnie Baronka była warzona w browarze w Litomierzycach, który zamknięto w 2002 r.
Wygląda na to, że to druga śmierć Baronki. Życzę jej, żeby odrodziła się w lepszej formie...Last edited by darekd; 2022-05-04, 00:36.
Comment
-
Comment