Kocour Varnsdorf, V3 Rauchbier

[kopyr]

Mam nadzieję, że to dobra nazwa. Taką znalazłem na stronie pivovary.info.
Piwo zakupione przez Opala i podwiezione mi do Obornik, w szklanej butelce zamykanej an krachlę.

Piana: obfita, beżowa, piękna. Pomimo podroży w butelce, a nawet kilkudziesięciu godzin w lodówce, jest rewelacyjna. Pięknie oblepia szkło.
Kolor: brunatny, pod światło rubinowy, klarowne.
Wysycenie: średnie w kierunku wysokiego.
Zapach: wędzony z lekkim aromatem śliwki.
Smak: lekko słodki, ze średnia goryczką. Bardzo fajna wędzoność. Bardziej przypomina wędzoną śliwkę, niż oscypka czy kiełbasę. Czuję też wyraźnie czekoladę. Może to jakiś trop dla Lidta. Po czekoladzie z chili, kawą i ostatnio solą morską, czas na czekoladę wędzoną.

Szacunek dla tego czeskiego browaru oraz Ceskiego Raju za odwagę. Brawo.

[kopyr]

V3 Rauchbier - polotmavy nakurovany leżak special, co sugeruje piwo półciemne, dość mocne (bo specjal) wędzone. Zawartość alkoholu 5,9%.

Piję właśnie w wersji butelkowej, a właściwie PETowej.
Piana: średnioobfita, drobna, redukuje się, lecz oblepia szkło, a obrączka trwa do końca.
Kolor: ciemnobrunatny, niemal wpadający w czerń.
Wysycenie: średnie.
Zapach: troszkę wędzoności, trochę alkoholowy.
Smak: wyraźna goryczka, wyraźna wędzoność, choć do Schlenkerli daleko, ale ze Spezialem może stawać w szranki, nie podano ekstraktu ale myślę, że niżej 14tki nie będzie.
Opakowanie: mnie się podoba, do tego kozacka nazwa, choć nie wiem od czego to V3? Od działa, które miało ostrzeliwać Anglię, w czasie II WŚ? Czy version 3?

Bardzo bym chciał, żeby w Polsce były takie browary jak Kocour, które warzą takie piwa.

[docent]

Degustowana wersja butelkowa.
Barwa herbaciana, piana średnioziarnista ale na szczęście trwała. Zapach jakby lekko waniliowy, przyjemny. W smaku dobrze wyczuwalna wędzonka ale też niestety i słodkość. Psuje ona pozytywne wrażenie, gdyby się jej pozbyć to dopiero wtedy byłby fajny rauchbier.

[Twilight_Alehouse]

Kupione w Zofmarze za 7,30 zł.

Kolor: Jaśniejszy niż u Kopyra, bo brązowo-czerwony, opalizujący. Wygląda jak zmętniałe brown ale.
Piana: Średnio wysoka, szybko opada i niewiele osiada na ściankach.
Zapach: Czuć mocną wędzoność, przypominającą wędzonką z Eggenberga. Może słód z tego samego źródła? Poza tym lekkie akcenty "ciemne". W głębi delikatna nuta alkoholowo-winna, bardzo fajna.
Smak: Dziwi mnie opisywana przez Docenta słodycz, bo moje piwo jest zdecydowanie wytrawne. Czuć naprawdę solidną wędzoność, niewiele ustępującą Schlenkerli, choć trochę odmienną (jakby bardziej "drewnianą"), a poza tym słabą goryczkę, lekką słodowość i nieśmiałe akcenciki owocowe.
Opakowanie: Etykieta jak na zdjęciu Kopyra, tyle że mój egzemplarz jest w szklanej butelce 0,5l, a etykieta jest dość krzywo. Kocourove wzornictwo niezmiennie mnie zachwyca.
Uwagi: Varnsdorf jak zwykle niezawodny. Bardzo dobre, solidnie wędzone piwo z charakterem. Jeden z lepszych rauchbierów, jakie piłem.

[YouPeter]

Na Kocourze jeszcze się nie zawiodłem tak też jest i w tym przypadku.

Kolor: Ciemny miedziany.
Piana: Kremowobeżowa i średniej gęstości. Dość szybko redukuje się do postaci cienkiego dywanika. Nie pozostawia większych śladów na ściankach szkła.
Zapach: Przyjemny, o średniej intensywności. W zapachu dominuje oczywiście wędzonka.
Smak: Słód wędzony na pierwszym planie, w oddali jakby delikatnie wyczuwalne śliwki. Na końcu pojawia się lekka kwaskowatość. Goryczka praktycznie nie wyczuwalna.
Nasycenie CO2: Trochę za niskie.

Ogólna ocena: 4,5

[sienioo]

Kolor: Odcienie brązu, brązowo - rubionowy, lekko czerwony
Piana: Średnio wysoka, bardzo szybko opada, kufel praktycznie nieoblepiony na ściankach.
Zapach: Czuć wędzonkę, średnio intensywne, nuty owocowe
Smak: Wytrawne, czuć wędzonkę w smaku, lekka goryczka i słodowość, piwo z charakterem
Opakowanie: Wzornictwo Kocoura, kapsel goły, butelka 0,5l
Wysycenie: Bardzo duże!
Uwagi: Kupione za 6,50 zł.
Ocena: 4,5

[Kwadri]

V3 Rauchbier

Kolor: Mętny, pod światło brązowo-wiśniowy.
Piana: Beżowa, średniowysoka, ale nietrwała. Zostawia pierścień.
Zapach: Intensywny, mocno wędzony, w tle suszone śliwki.
Smak: Wyraźna wędzoność, w tle śliwki i kwaskowość. Goryczka bardzo delikatna, ale zostawia lekko chmielowy finisz. Bardzo dobra wędzonka.
Wysycenie: Średnie.

[karol1000]

Kocour Rauchbier V3 alk. 5,9%:
barwa: bardzo ciemne złoto, na opakowaniu piszą że polotmavy Leżak
piana: szybko znika
zapach: silne wędzony, lekko kawowy
smak: początek słodowy, potem silna wędzonka z lekką goryczką. Ogólnie za Rauchbierami nie przepadam ale ten był w sumie smaczny
opakowanie: piękna butla 0,75 z okolicznościową etykietą (chyba festiwalową)

[Oskaliber]

Piana: Koloru złamanej bieli, bardzo nietrwała, prawie natychmiast opada do obrączki a potem do zera.
Kolor: Brązowy. Nieprzejrzysty.
Zapach: Dosyć wyraźna wędzonka ze słodową podbudową.
Smak: Średnio treściwe. To samo co w zapachu czyli słodowość i wędzonka a do tego lekka kwaskowatość. Wędzoność nie jest jakoś specjalnie intensywna, ale smak jest dosyć zrównoważony i czysty, przez co piwo pije się przyjemnie. Goryczka dosyć niska.
Wysycenie: Średnio wysokie.

[grodek]

KOLOR: ciemnobrązowy, pod światło rubinowe, klarowne.
PIANA: obfita, puszysta, drobnopęcherzykowa z kilkoma większymi okami. Kolor jasnobeżowy. Trwała, oblepiająca szkło.
ZAPACH: piękny, intensywna, lecz nie dominująca wędzonka szynkowo-ogniskowa. Wyczuwalna również słodowość oraz odrobina oscypka i śliwki.
SMAK: pełne, wyraźna podbudowa słodowa, delikatna słodycz połączona z wędzonką, odrobiną śliwki i drewna. Finisz z wyraźnie zaznaczoną, lecz nie zalegającą goryczką. Całość złożona, bogata smakowo i dobrze zharmonizowana.
WYSYCENIE: średnie, dobrze pasuje do całości.
OGÓLNIE: bardzo smaczne piwo, jak dla mnie najlepsze jakie próbowałem z Browaru Kocour. W moim prywatnym rankingu piw wędzonych przebiło Schlenkerla. Butelka o pojemności 0,5 L kupiona w browarze, termin do 23.06.18.