Broumov, Opat Kvasničák Zázvor

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    Broumov, Opat Kvasničák Zázvor

    Kolejny z zapetowanych niefiltrów z Opata. Zázvor znaczy imbir, a więc imbirowe. Jak ktoś się spodziewa albo raczej obawia brata Gingersa, to... bez obaw. To jest zupełnie inna bajka.
    Piana: obfita, biała, drobna.
    Kolor: miodowo-złocisty, cudownie mętny.
    Wysycenie: średnio-wysokie.
    Zapach: jakiś jest, przyjemny, ale czy to imbir... hmmm...
    Smak: wyśmienite, gdybym nie wiedział, że imbirowe, to pewnie bym się nie domyślił. Piwo bazowe bardzo dobre, wyraźna goryczka, fajna niefiultrowana treściwość, do tego leciuteńka orzeźwiająca kwaskowość. Imbir objawia się tak, jak w rzeczywistości, czyli piekąca przyprawowa ostrość. Piwo jest przez to bardziej zadziorne niż Kvasnicak.
    Opakowanie: pięta Achillesowa tego piwa. Klienci nie chcą ryzykować zakupu piwa w pecie. Etykieta zastępcza, ale myślę że jeśli piwo się przyjmie, to doczeka się dedykowanej etykiety.

    Bardzo dobre piwo. Polecam. Nadal najlepsze wg mnie jest kolendrowe, następnie Special 13% i na 3. miejscu Zázvor.
    blog.kopyra.com
  • grew
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.05
    • 766

    #2
    Piwo bardzo dobre, aczkolwiek imbir jest wyjątkowo słabo wyczuwalny i to dopiero po spożyciu mniej-więcej 1/3 butelki 1L Osobiście preferuję bardziej Opata niefiltrowanego klasycznego (bez dodatków).

    Do PET'ów przyzwyczaiłem się już jakiś czas temu (choćby dzięki Kocour'owi, czy właśnie Opatowi) i nie wiem dlaczego uznawane jest jako "opakowanie gorszej kategorii" - pojemność 1L stanowi dużą zaletę, dodatkowo mała waga butelki jest szczególnie doceniana podczas zakupów i przenoszenia piwa

    Zakupione w sklepiku przy browarze w Broumovie. Cena 38 Kc (~6.70pln).

    Także

    Comment

    • pizmak666
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2006.12
      • 1905

      #3
      Po imbirze pojawiła się już wersja z kardamonem.Ciekawe ile jeszcze ziółek mają w zanadrzu.
      „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

      "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

      Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

      Comment

      • grew
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.05
        • 766

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pizmak666 Wyświetlenie odpowiedzi
        Po imbirze pojawiła się już wersja z kardamonem.Ciekawe ile jeszcze ziółek mają w zanadrzu.
        Mają kilka Poniżej cytat z listu, który otrzymałem przed wyjazdem do browaru (z początku miesiąca lipca):

        "Standardně máme na prodejně 12% kvasnicové - přírodní (naturalne), pepřové
        (pieprzowe), koriandrové (kolendrowe), zázvorové (imbirowe) a vavřínové
        (laurowe).V současné době je ještě k dostání kvasnisové třešňové
        (czeresniowe) a bitter."

        Comment

        • Hubertus
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2006.01
          • 33

          #5
          Rzeczywiście - przy pierwszym wypiciu Zazvora trudno domyślać się, że to imbirowe;
          Moja lista zapetovanych niefiltrów z Opata:
          1. Medove; 2. Klasik; 3. Bitter; 4. 13%; 5. Tmave 10%; 6. Treśeń; 7. Zazvor; 8. Peprove; 6. Vavrin; 7. Coriander;

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Hubertus Wyświetlenie odpowiedzi
            Rzeczywiście - przy pierwszym wypiciu Zazvora trudno domyślać się, że to imbirowe;
            Moja lista zapetovanych niefiltrów z Opata:
            1. Medove; 2. Klasik; 3. Bitter; 4. 13%; 5. Tmave 10%; 6. Treśeń; 7. Zazvor; 8. Peprove; 6. Vavrin; 7. Coriander;
            Coriander na końcu??? Zaiste człowieku błądzisz.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • Hubertus
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2006.01
              • 33

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
              Coriander na końcu??? Zaiste człowieku błądzisz.
              No, to zależy, co kto czuje: jedni szlachetną nutę cytrusów a drudzy pospolitą woń mortadeli

              Comment

              • danhaj
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2010.04
                • 620

                #8
                Piwo nadal z etykietą zastępczą (kupione 2 tygodnie temu w przybrowarnianym sklepiku). Jak to z kvasnicovymi Opatami bywa wszelkie dodatki smakowe są subtelnym uzupelnieniem bazowego piwa i rzadko wysuwają się na pierwszy plan. Moim zdaniem jest to ich zaletą. Podobnie jest w tym przypadku. Imbir pojawia się jako echo, lekko szczypiąc język. Sympatyczne nieodfiltrowane drożdze pływające na dnie.
                Wycieczki do czeskich browarów (z Krakowa)

                www.czechforum.pl

                Comment

                • Carnifex
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2010.10
                  • 75

                  #9
                  Pierwsze piwo smakowe w 1l pecie z Opata jakie piłem. Pozytywnie się zaskoczyłem, bo nie przepadam za aromatyzowanymi piwami. Przede wszystkim to nie piwopodobny napój a'la Ginger's, tylko normalne piwo (głównie słodowe z lekką goryczką, pełne w smaku) z subtelnym posmakiem imbiru. Wypiłem 2 szklanki 0,33 tego piwa i w ogóle mnie nie zmuliło, co nagminnie mnie spotyka już przy mniejszych ilościach piw smakowych (ostatnio choćby Cerna Hora - Modra Luna). Jednym słowem, jeśli piwo aromatyzowane, to tylko Opat!!

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X