6% alkoholu
O ile dobrze zrozumiałem jest to niefiltrowane piwo z kulturami kvasnicek ( wnioskuje że to drożdże tak jak w Opacie )
Kolor ciemno zloty, lekko mętne z małem osadem na dnie.
Piana drobnopęchezykowa z pojedyńczymi większymi bąblami, gęsta średniowysoka, utrzymuje się przez większy czas w postaci centymetrowej warstewki. Pozostawia grube slady na szkle.
Zapach chlebowo słodowy, przypomina mi trochę lubuskie.
W smaku slodowe z akcentem chlebowym przemieszanym z akcentem chmielowym. Dobra goryczka.
Wysycenie dość duże.
Opakowanie to piekna litrowa butla z krachlą. Idealne na prezent.
Dostałem w prezencie od narzeczonej za takie prezenty kocham ja najbardziej
Odnosnie ceny to jest ona dość zaporowa w Bełchatowskich "Piwach importowanych" butla ta stoi po 27 zł, gdyby było w bardziej przystępnej cenie to bym chetnie kupował, nawt jak by było w plastiku.
O ile dobrze zrozumiałem jest to niefiltrowane piwo z kulturami kvasnicek ( wnioskuje że to drożdże tak jak w Opacie )
Kolor ciemno zloty, lekko mętne z małem osadem na dnie.
Piana drobnopęchezykowa z pojedyńczymi większymi bąblami, gęsta średniowysoka, utrzymuje się przez większy czas w postaci centymetrowej warstewki. Pozostawia grube slady na szkle.
Zapach chlebowo słodowy, przypomina mi trochę lubuskie.
W smaku slodowe z akcentem chlebowym przemieszanym z akcentem chmielowym. Dobra goryczka.
Wysycenie dość duże.
Opakowanie to piekna litrowa butla z krachlą. Idealne na prezent.
Dostałem w prezencie od narzeczonej za takie prezenty kocham ja najbardziej
Odnosnie ceny to jest ona dość zaporowa w Bełchatowskich "Piwach importowanych" butla ta stoi po 27 zł, gdyby było w bardziej przystępnej cenie to bym chetnie kupował, nawt jak by było w plastiku.
Comment