Malý Rohozec, Skalak Czech

[granat862]

alk 3,2%
Kolor bladozłoty.
Piana wysoka lekko dziurawa, powoli opada, pozostawia slady na szkle.
Zapach kwiatowo-chmielowy.
W smaku lekka słodowa słodkość z nikłą goryczką, lekkie, sprawia wrażenie wodnistego. Dobrze gasi pragnienie
Wysycenie średniowysokie.
Kupione w Bełchatowie za chyba 1,80
Przyjemne lekkie piwko, w sam raz na dzisiejsze upały.

[granat862]

Zdjęcie

[wrednyhawran]

Kolor złocisty, jasny, ale jak na takie lekkie piwo odpowiedni.
Piana: Słaba jak na Czechy. Szybko znikneła do cienkiej powłoki. Pękała grubymi bablami.
Zapach: Małowyrazisty chmielowy.
Smak: Bardzo lekki, wręcz nieco wodnisty, ale bez przesady. Finisz goryczkowy, choć trochę cierpki. Niestety piwo jest nieco pustawe w smaku. Można wypić, ale pozostałe Skalaki są lepsze. Pewnie podczas upału smakowałoby mi bardziej. Na wieczór sie nie nadaje.
Nagazowanie mocne, ale drobne, nie przeszkada, ale niszczy pianę.
Opakowanie: seryjna etykieta w kolorze siwym, widoczna na powyższym zdjęciu. Szkoda, że kapsel goły. Ekstrakt nie podany. Skład po angielsku.

Kupione w toruńskim PiP na Legionów za niecałe 4zł. Obok stała jasna jedenastka za 2,79zł - to zdecydowanie lepsza pozycja.

[Pendragon]

To piwo tak naprawdę nazywa się SKALÁCZECH.

[Kwadri]

Skalaczech

Strona browaru podaje, że piwo ma 8% ekstraktu.

Kolor: Jasnozłoty. Nie jest do końca klarowny, w moim egzemplarzu pływają bardzo małe drobinki.
Piana: Średniowysoka, średniobąblasta. Po kilku minutach opada do ochronnej kołderki, mocno brudząc ścianki i tak zostaje do końca.
Zapach: Nieco słodu, trochę piwnicy i lekko drożdżowe tło. Niezbyt zachęcający.
Smak: Wodnisty, delikatnie słodowy początek. W miarę szybko dociera chmielowa goryczka i długo zostaje w finiszu. W tle lekko drożdżowo-piwniczne smaczki. Lekkie, dobre do gaszenia pragnienia.
Wysycenie: Średniowysokie.

[Javox]

Bardzo lekkie piwo ale czasem takiego potrzeba.
Smak jakiś czuć a nawet jest trochę goryczki.

Wypite raczej w ramach zaliczeniowych.