Kocour Varnsdorf, Studentské Výčepní

[grew]

Lekkie, jasne piwo dla miłośników 10-tek

Choć nie jestem już studentem dobrych parę lat, zakupiłem to piwko, ażeby poczuć się znół jak student Smak wspaniały, chmielowy, w zasadzie nie czuć alkoholu (wg etykiety 3,5%). Kolor wspaniały, morelowy - jasny bursztyn. Piana zniknęła bardzo szybko, ale w niczym to nie przeszkadza. Oczywiście niepasteryzowany i niefiltrowany.

Szczerze polecam. A według etykiety piwo to "poleca pięciu z czterech studentów" I się nie mylą!

Zakupione w Varnsdorfie, w restauracji Noprosu. Cena za PET 1L - 30Kč - najtańszy Kocour w lodówce - cena studencka

[porek388]

Dobre leciutkie piwo. Dość mocno chmielone i dobrze nagazowane. Kolor bursztynowy. Piana znika szybko. Doskonałe na lato. Butelka PET 1l - etykieta nowoczesna jak to u Kocoura
Świeże smakuje wyśmienicie - trzeba jednak koniecznie trzymać w lodówce bo ma tendencje do kwaśnienia dużo przed terminem ważności (ale nie tak mocno jak np Gościszewo)

Moja ocena 4,3 (1-6). Zakupione w Noprosu za 30 koron.

[grew]

(..)
Świeże smakuje wyśmienicie - trzeba jednak koniecznie trzymać w lodówce bo ma tendencje do kwaśnienia dużo przed terminem ważności (..)

Nie ma się co dziwić - to jest piwo niepasteryzowane! I jak wszystkie Kocoury bezwzględnie należy trzymać go w lodówce - wówczas będziemy mogli cieszyć się ich wspaniałym smakiem
Pod koniec teminu ważności zaczyna się robić "gęsto" w butelce, ale smak nadal pozostaje wspaniały.

[porek388]

Nie wszystkim niepasteryzowanym temperatura pokojowa szkodzi jednakowo. Ogólnie piwa w PETach z Kocoura gorzej to znoszą niż te w szkle. Dokładniej: Studentskie i Leżak muszą stać w lodówce, Desitce Ale mimo zbliżania się do końca terminu temperatura pokojowa nie szkodziła, Leżak tmavy - nie wyczułem zmian może ze względu na paloność przykrywającą resztę smaków. Piwa w szkle nie wykazywały żadnych negatywnych zmian

[grew]

Kocour zmienił nazwę swojej desitki na Studentská desítka - etykieta, opis, wspaniały smak - niezmiennie wspaniały Ostatnio moje ulubione piwo. W wersji butelkowej dorównuje beczkowej, ideał na upały.
Poniżej zdjęcie Kocoura desitki z nową nazwą na wakacjach

[karol1000]

ja piwko wypijam w browarze po przejechaniu 140km rowerem

Kocour 10 jasna Studentské Výčepní
barwa: pięknie złota
piana: piękna wysoka, cudonie lepi się na szkle
zapach: świetnie zbalanowany słodowo-chmielowy
smak: wyśmienicie słodowo-chmielowa kompozycja, po przejechaniu 140km rowerem smakuje po prostu rewelacyjnie i tak jak powinno, Pełne słody potem pyszna gorycz. Biorąc pod uwagę okoliczności przyrody i zaistniałą sytuację najlepasza 10 jaką piłem w życiu.

[Ciupaga]

Ta "dziesiątka" głębią smaku i treściwością przewyższa większość naszych "dwunastek".
Pokazuje, że piwo może być lekkie i równocześnie nie wodniste.

Brawo! Mocne 5

[lucifuge]

najlepsza dziesiątka ever. To niewiarygodne ,że tak lekkie piwo potrafi tak smakować. pełny smak, lekkie wysycenie (typowe dla lanych, czeskich piw), piękny kolor, bez filtracji i pasteryzacji, drobna piana dość szybko opadająca. I ten smak... poezja! Najtańsze piwo z Kocoura a przy tym jedno z moich ulubionych. Jeśli macie okazje to koniecznie próbujcie!

[jacekwerner]

Mam niestety inne zdanie. Studencką piłem laną w browarze ( podczas sobotniego ALEfestivALE ), jak i z butelki ( dziś w domu ). Goryczka jest i owszem, ale wszystko przykrywa wszechobecny ( zarówno w zapachu jak i w smaku ) diacetyl, którego po prostu w piwie nie lubię. W porównaniu z innymi czeskimi dziesiątkami które piłem ( Jesenik - mniam, mniam ) - bardzo słabo. Może to nie jest kategoria dla Kocoura, bo w innych - potęga.