Černá Hora, Velen

[karol1000]

Aromat - silnie pszeniczny z delikatnymi goździkami
barwa - ciemna bardzo mętna pomarańcz
piana - słaba, od początku niska jak na pszeniczniaka i opada dość szybko
wysycenie - ok
smak - goryczkowo-pszeniczny, za mało owoców jak dla mnie

[snieguuu]

Velen z data przydatności do 29.11.11... zakupiony w Auchan Wola... kwas jak cholera... nie wiem czym to spowodowane... nie tak dawno piłem i był całkiem niezły pszeniczak... ale to...

[karol1000]

no właśnie coś te piwa z cernej hory straszliwie niestabilne

[pioterb4]

Kolor: jasno miodowy, zmętnienie wyraźne. Ogólnie barwa jakby nieco jaśniejsza niz ta widoczna na zdjęciu Kopyra powyżej.
Piana: przy nalewaniu tworzy się gęsta i kremowa ale osiada bardzo szybko, ślady na szkle pozostawia nieznaczne.
Aromat: dość intensywny, są banany oraz lekki goździk. Bardzo ładny i apetyczny.
Smak: Po ładnym aromacie smak to u mnie dosć spory zawód. Piwo jest niestety wodniste, wyraźnie czuć kwasowość oraz chmielową goryczkę, nuty weizenowe gdzieś schowane, dość niewyraźne. Praktycznie w smaku nie byłęm w stanie wyczuć bananowości dobrze zaznaczonej w aromacie.
Wysycenie: Do samego końca dość wysokie, adekwatne dla stylu.

Spore rozczarowanie, piwo najwyżej średnie. Dużo mniej mi smakowało od Ciechana Pszenicznego czy Corneliusa.

[grew]

Wygląda, że wersja butelkowa jest o wiele gorsza (i niestabilna) w porównaniu do beczkowej.

[Kwadri]

Velen

Kolor: Pomarańczowo-złoty, mętny.
Piana: Wysoka, średniobąblowa. Opada po kilku minutach do grubej kołderki.
Zapach: Przyjemny, ale niezbyt intensywny. Są banany, trochę goździków i drożdżowe tło.
Smak: Nieco pusty początek, dość mocna kwaskowość, która przechodzi w mocną goryczkę, zostającą w posmaku. Brakuje typowo pszenicznych smaczków. Słabo.
Wysycenie: Średnie, trochę brakuje.
Opakowanie: Jak na fotce kopyra.

[VanPurRz]

Słabe, przerażająco słodkie piwo ze słabą pianą. I w ogóle nie ma tu niczego z czym kojarzą się pszenice.

[Feti]

Cena mnie podkusiła i kupiłem. Kwasior straszliwy. Data ważności do 29.11.2011. Zepsuło się na półeczce.

[ZKB]

Pije to piwo po raz czwarty chyba, bo wydawało mi się, że nie mogę doszukać się w tym piwie pszenicznego. Nie myliłem się, to piwo nie ma wiele wspólnego z piwem pszenicznym: wysycenie marne, smaku bananów czy goździków bardzo ciężko się doszukać.
Jak dla mnie przypomina Twierdzowe niepasteryzowane sprzed dwóch lat.
Szukających wśród czeskich piw dobrej pszenicy odsyłam do Nachodu.

[robert2]

Mnie piwo to smakowało ale trochę za dużo miało posmaku kwaskowatego natomiast kolor piękny mętny złoty piana na początku obfita potem tworząca kożuch na obrzeżach zapach wyrazisty chlebowo cytrusowy ogólnie fajne orzeźwiające piwko

[Czapayew]

Moja druga styczność z czeskimi weizenami (po Primatorze).

Kolor - brudnopomarańczowy, mętnawy
Piana - mało weizenowa - co prawda gęsta, ale bardzo nietrwała.
Zapach - dość delikatny, nuto goździkowe
Smak - niby wszystko jest jak powinno, ale jak dla mnie mało zdecydowany. No i jakieś dziwne słodkawe posmaki do tego...
Wysycenie - dobre.
Opakowanie - mnie się podoba, kapsel firmowy.

W sumie solidne piwa, ale nie przekonało mnie do siebie. Nie wiem czemu, ale mam wrażenie że Lechom weizeny wychodzą lepiej niż Czechom.

[puszka]

Jak dla mnie piwo mało pszeniczne

[karol1000]

piwo chyba niezbyt stabilne sądząc po opisach. Piję po raz kolejny i jest inne niż ostatnio

barwa: złota, lekko zmętniona ale dość słabo
piana: dość niska przy nalewaniu, drobniuteńkie bąbelki, opada do cieniutkiej powłoki
zapach: wszystko to co być powinno: pszenica, drożdże, banany, goździki i cytrusy
smak: pszeniczno-drożdżowy początek z lekkimi bananami i cytrusami, a po chwili pustka, smak szybko ucieka, na próżno szukać choćby odrobiny chmielu i goryczki. W sumie jest dość słodko i pusto

Średnie piwo

[jacekwerner]

Bardzo przeciętna pszenica, mizerna piana, średnie wysycenie, smak bardzo płaski, ciężko coś wyczuć oprócz goryczki.
Tak się prezentuje po zmianie etykiety :

[stepwolf]

Barwa: złota, mętna.
Piana: biała, niska i nietrwała. Jak na piwo tego typu, to spory mankament.
Zapach: słodowy, słodko-kwaśny, wyczuwalne aromaty owocowe (zwłaszcza bananowy).
Smak: Wytrawny, lekka kwaskowatość, poza tym wszystko to co weizen powinien zawierać w bukiecie smakowym włącznie z wyraźnym aromatem bananowym. Do tego dochodzi lekka goryczka chmielowa z ziołowym akcentem.
Wysycenie: Wysokie, ale nie powodujące przykrych doznań w gardle i na języku.

Przyzwoity „pszeniczniak” od południowych sąsiadów, których specjalnością są pilznery. Minusem są: piana, wyczuwalny kwaskowy aromat w smaku i zapachu, wysokie wysycenie. Piwo pije się dość przyjemnie. Zachęca aromatem do kolejnych łyków.

Moja ocena: 3,75/5.