U Koníčka, Světlé Kvasnicové 11% Ryzák

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • MarcinKa
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2005.02
    • 2736

    U Koníčka, Světlé Kvasnicové 11% Ryzák

    Minipivovar U Koníčka, Světlé Kvasnicové 11% Ryzák
    Piwo otrzymane za przysługę. Moc ?, ekstrakt 11. Przepiękna bursztynowa barwa, leciutko wpadająca w pomarańczową. Piany praktycznie nie było. Zważywszy jednak na to iż piwo było lane do plastiku i przewożone, raczej niczego to nie oznacza. Zapach intensywny. Chmielowy z nutami owocowymi. Jakby winogron, brzoskwinia... Bardzo ładny i „świeży”. Smak wyborny. Wyraźny chmiel z owocowymi akcentami. Dominują nuty brzoskwiniowo goryczkowe. Goryczka silna, ale nie nadmierna. Wysycenie słabe. To też zapewne efekt przelewania i transportu. Opakowanie „transportowe”, miało jedną dużą zaletę, pojemność. Super piwo. Zapewne w browarze jest jeszcze smaczniejsze, no i z gazem oraz pianą. Oceniam na -6 (1 – 6).
    Dzięki Jurandofil, dadek, Krakus
    Attached Files
    Last edited by sibarh; 2011-05-30, 08:35.
    To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    #2
    Aż dziwne, że nikt (w tym ja) wcześniej nie założył osobnych wątków dla piw z Koniczka.

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

    Comment

    • dadek
      Major Piwnych Rewolucji
      🍺🍺
      • 2005.09
      • 4702

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
      Aż dziwne, że nikt (w tym ja) wcześniej nie założył osobnych wątków dla piw z Koniczka.
      Pewnie dlatego że te piwa były wielokrotnie opisywane przy okazji relacji z browarku w dziale "Piwo gdzie - Knajpy/puby zagraniczne".

      Comment

      • Pendragon
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2006.03
        • 13952

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi
        Pewnie dlatego że te piwa były wielokrotnie opisywane przy okazji relacji z browarku w dziale "Piwo gdzie - Knajpy/puby zagraniczne".
        Wiem, ale dużo piw ma opis z jednym wpisem, a akurat te piwa jako wielokrotnie opisywane swoich wątków nie maja. Dlatego dziwne.

        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

        Comment

        • docent
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.10
          • 5205

          #5
          Obecnie próbowane w wersji lanej zasługuje na same pochwały. Wyrazista, wręcz dominująca goryczka dopełniona przyjemną chlebowością. Do tego efekt świeżości wskutek braku filtracji. Tak właśnie powinien smakować minibrowarowy pils.
          Last edited by docent; 2011-03-20, 19:05.
          Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
          Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
          Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
          Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #6
            Ja akurat nadmiernej goryczki nie wyczułem, ale może jestem skrzywiony. Poza tym jednak piwo jest świetne, choć jakoś nie potrafię namierzyć konkretów. Świeże, kwiatowe, pełne? Chce się brać łyk za łykiem.

            Pite w Czeskiej Baszcie.

            Comment

            • becik
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍼🍼
              • 2002.07
              • 14999

              #7
              Również pite w Czeskiej Baszcie.
              Dla mnie piwo wyśmienite, doskonała goryczka mile łechcąca gardziołko, do tego lekki chmielowo-zbożowo-chlebkowaty posmaczek. Piwo pełne, treściwe. Piana zwarta, ecru, utrzymywała się do samego końca. Kolor ciemnego, lekko przybrudzonego złota.
              Muszę szczerze przyznać, że dawno nie piłem tak smacznego piwka.
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • purc
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2009.02
                • 650

                #8
                To prawda - goryczka zdecydowanie mniejsza niż w marcowej beczce. Wciąż bardzo dobre, ale juz nie tak szokujące. Jesli chodzi o ekstremalne wrażenia, to czekam na powtórkę Vranika.Też w Czeskiej Baszcie - numer 1 w Warszawie.

                Comment

                • emes
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.08
                  • 4275

                  #9
                  Smaczne piwo, kilka minut musiałem na nie czekać, bo przy nalewaniu się dość mocno pieniło. Poproszono mnie bym usiadł do stolika, zawołają mnie gdy już naleją. Dostałem z taką trwałą pianą, że spokojnie mógłbym coś uformować jakiś nożykiem.

                  Comment

                  • rivendel
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2010.06
                    • 262

                    #10
                    Na zdjęciu u MarcinKa chyba jest poltmava 14 grosak, ryzak 11 ma normalny złoty kolor.
                    Jest wiele sposobów zabijania czasu, ale nikt nie potrafi go wskrzesić

                    Comment

                    • Twilight_Alehouse
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2004.06
                      • 6310

                      #11
                      Pite w wersji beczkowej 17 września w Czeskiej Baszcie. Kosztowało 9 zł.

                      Kolor: Niezbyt ciemne złoto, klarowny.
                      Zapach: Nieszczególnie silny, bardziej słodowy niż chmielowy.
                      Smak: Bardzo przyjemny. Najpierw czuć niezłą słodowość, a potem uderza solidna goryczka, która jednak nie dominuje całkowicie nad elementem słodowym.

                      Comment

                      • kruger_nr1
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        🍼
                        • 2005.11
                        • 802

                        #12
                        Piwo zakupione na giełdzie w Ostrawie, gdzie można było spróbować również lanego. Bardzo smaczne, z dużą dozą goryczki którą lubię w piwie, dobrze nagazowane a piana trzymała się długo podczas degustacji. Etykiety samoprzylepne.
                        Attached Files
                        Kolekcja puszek piwnych:
                        http://puszkikrugera.web-album.org/

                        Comment

                        • Tomi45
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2011.07
                          • 165

                          #13
                          Swietne piwko! Zapach - przypieczona skórka chleba. Smak - początkowo delikatny, słodowy, później - super goryczka. Kupione w knajpie 500 od granicy w Jasnowicach - centrum narciarskie Kampaland. Oprócz tego piwka leją tam jeszcze ciemnego Mastera i Radegasta. U nas na stokach mozna jedynie pomażyć o takich przyjemnościach.

                          Comment

                          • lzkamil
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.01
                            • 3611

                            #14
                            Degustacja we wrześniu 2011.

                            Koníček, Ryzák Svĕtlý Ležák, ekstr. 11%, alk. 4.5%, pet 1.5 l
                            Ciemnozłote, prawie jasnobursztynowe, mętne, nie za mocno nagazowane, piana dosyć wysoka i całkiem trwała po nalaniu z góry do litrowego kufla.
                            Zapach świeży, chmielowy, owocowo-cytrynowy, ziołowy, lekko słodowy, dosyć intensywny.
                            Smak przyjemnie goryczkowy, kwaskowy, słodowość gdzieś tam w głębokim tle, wyczuwalna tylko dzięki ogólnej treściwości piwa, do ostatniego posmaku przeważa goryczka. Bardzo zacne świeże lekkie piwko, półtora litra wcale nie jest za dużo żeby z przyjemnością wypić na raz.
                            Pet kupiony w browarze w czasie powrotu z bałkańskiego wypadu. Na miejscu się nie napiłem bo jeszcze miałem 300 kilosów do domu.
                            Lepszy jabol pod okapem
                            niż GŻ, CP i KP !


                            Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                            Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                            Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                            Comment

                            • lzkamil
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.01
                              • 3611

                              #15
                              Litrowy kufel i zdecydowanie lepsza piana, więc ze względów estetycznych daję fotę
                              Attached Files
                              Lepszy jabol pod okapem
                              niż GŻ, CP i KP !


                              Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                              Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                              Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X