Litovel, Heban

[leona]

Sprawa warzenie tego piwa dla Barlana była już sygnalizowana na forum ale tematu, o dziwo, nie doczekała się swojego wątku, jeśli przeoczyłem - skasować

Ekstrakt 11,9 Blg., alk. 5 % obj.

Kupione w Kauflandzie za 3,49 zł. Ciekawostką jest chyba to, że na półce był jednocześnie dostępny Heban z Herrnbräu.

Kolor ciemnego brązu z wiśniowymi przebłyskami na dole kufla, na całości przejrzyste.
Piana jasnokremowa, bardzo dobrze się nalewa tworząc przyzwoitą czapę. Stopniowo znika do obrączki, po drodze zostawiając ślady na szkle.
Zapach z przewagą ciemnych, palonych słodów, dość wyraźnie czuć suszone śliwki i coś jakby wino w stylu porto.
Smak również palony, wręcz przypalony, wytrawny z dość mocną goryczką, która dopiero na końcu kufla pozwala dojść do głosu przyjemnej, niezbyt słodkiej słodowości.
Etykieta "hebanowa", kontra po polsku, litewsku i łotewsku. Butelka nie wiem jak się nazywa ale bodaj staroprameny do takich leją, tyle, że brązowa. Kapsel i szyjka owinięta niezadrukowaną, złotą folią.

Piwo zdecydowanie smaczniejsze niż pite rok temu, niemieckie.

[Tapir]

Kolor - Ciemny brąz z rubinowym refleksem pod światło.
Piana - Na początku wysoka, dość gęsta. Szybko zostaje po niej tylko dywanik na powierzchni.
Zapach - Średnio intensywny, palony i kawowy, lekki akcent winno owocowy.
Smak - Wytrawny, z przypalaną goryczką nieco przełamaną lekką karmelowością i nutami owocowymi, chyba nieco mocniej nachmielone niż poprzednik z Niemiec. Lekkie w ustach, przyjemnie się pije.
Wysycenie - średnie do wysokiego.
Opakowanie - kolega leona już opisał

Kupione w Auchan za ok 3.50. Faktycznie smaczniejsze od wersji z Herrnbräu.

[TomX]

Rzeczywiście smaczniejsze od wersji niemieckiej, ale chyba nie dorównuje Hebanowi robionemu przez Budějovický Měšťanský Pivovar, przynajmniej tamten lepiej zapisał sie w moich wspomnieniach.

Dużym atutem tego piwa jest obfita, trwała piana. Trochę rozczarował mnie ubogi zapach i smak - przede wszystkim niepokojąca metaliczna nuta, słabe posmaki palone i słodko-kwaśny finisz przy przeciętnej goryczce. Niemniej piwo wypite naprawdę z przyjemnością

[Twilight_Alehouse]

Ponieważ w Carrefourze w warszawskiej Arkadii znalazłem zarówno tę wersję, jak i z niemieckiego Herrnbräu, postanowiłem przeprowadzić analizę porównawczą. Obydwa po 4,20 zł.

Kolor: Pod światło ciemny brąz. Ciemniejszy od niemieckiego
Piana: Lekko beżowa, odrobinkę ciemniejsza niż w niemieckim, ma mniejsze ziarna. W jednym i w drugim dość szybko opada, ładnie zostając na ściankach.
Zapach: Bardziej wytrawny i chmielowy niż niemiecki.
Smak: Jest mniej wytrawne niż niemieckie, nuty ciemno-wędzone są silniejsza, także goryczka jest o wiele silniejsza.
Opakowanie: Na obydwu etykietach drażni mnie durny napis "Since 1879". Że niby co? Heban produkowany jest nieprzerwanie od XIX w.? Poza tym etykiety niemal identyczne, ale ogólnie wolę wersję niemiecką, bo jest w butelkach NRW.
Uwagi: Pomimo nieznacznie niższego ekstraktu, ma zdecydowanie więcej charakteru niż wersja niemiecka.

[Cannabee776i99]

Dość smaczne. Mało słodkie, a bardziej wytrawne, z lekkimi owocowymi posmakami, co mi akurat odpowiada. Trochę za mało treściwe, ale i tak nie narzekam. Pite z beczki w Łysym Pingwinie.

[fuliano]

Kolor - ciemny brąz
Piana - jasnokremowa, obfita, szybko topniejąca i przechodząca w pierścień
Zapach - przypalana kawa z nutami owoców
Smak - palona kawa, owoce z odrobiną karmelu. Jak tu kolega zauważył bardziej wytrawne niż słodkie.
Wysycenie - wysokie przechodząca do średniego. Miłe kawowe szczypanie w język.
Bardziej niż przyzwoite piwo. Polecam.
Zakupone w Kaufland za ok 3,5 zł.

[darekd]

Wygląda na to, że produkt ten jako Litovel Schwarzbier Premium wygrał European Beer Star 2010.

[eutanatos]

Wersja z Warszawy.

Piwo ładnej butelce, z wizerunkiem piany piwnej n etykiecie, dużo złotego koloru w napisach i ozdobach etykiety. Wszystkie informacje na miejscu. 4,5
Piwo ciemnobrązowe, nie przezroczyste pod światło. Piękny kolor. 4,5
Piana opadła do cienkiej warstwy przykrywającej całą powierzchnie. Bardzo dobrze - najczęściej tworzy się pierścień. Piana przyjemnie oblepia kufel.4,5
Pachnie jak gorzka czekolada i trochę marcepan. W tle chmiel, ziarno i karmel. Leciutkie nuty dymne. 4,5
Smak. Mocno schłodzone smakuje słodko i lekko. W miarę ogrzewania wychodzi na pierwszy smak goryczka oraz nuty palonej kawy i dymu. Później uderza gorzka czekolada. Smakuje zaskakująco dobrze. To bardzo dojrzały, głęboki smak. 4,5
Bąbelki obecne cały czas, Piwo musuje przyjemnie w paszczy i na języku. 4,5

Zaczynam coraz bardziej lubić ciemne piwa.

[Kwadri]

Kolor: Ciemny brąz z przebłyskami ciemnej wiśni.
Piana: Lekko beżowa, średniopęcherzykowa, tworzy ładną czapę. Dość mozolnie opada do drobnej warstwy i zostawia spore ślady na szkle.
Zapach: Średniointensywny, chmielowy. W tle lekko wyczuwalne ciemne słody.
Smak: Delikatnie wchodzi. Z początku ledwo wyczuwalna słodycz zakończona mocno zaznaczoną przypaloną goryczą. W tle delikatnie da się wyczuć karmelowe posmaki. Pod koniec zmienia charakter na słodszy. Tylko na początku wyczuwalny metaliczny posmak.
Wysycenie: Średnie, odpowiednie.

Całkiem przyjemnie wchodzi.

[MarcinKa]

Piwo zakupione w Carrefourze Zakopianka w Krakowie. Butelka 0,5l. Moc 5%, ekstrakt? Kolor ciemno brązowy, prawie czarny. Pod światło wiśniowy, ciemny. Piwo klarowne. Piana duża i drobna, w kawowym kolorze. Średnio trwała. Opada do grubego kożucha. Zapach słodowy z minimalnymi nutami chmielowymi. Słodycz w zapachu niewielka. Ładny zapach. Smak umiarkowanie słodki, dominuje ciemna słodowość. Lekkie nuty palone i akcenty chmielowe. Goryczka średnia, bardziej od paloności. Konsystencja gęsta, treściwa, nawet leciutko oleista. Wysycenie drobniutkie, słabe. Pasowało by trochę więcej gazu. Opakowanie prawie takie same jak w wersji z Budějovic i Herrnbräu. Ładne, butelka nawet najładniejsza. Litovel jednak nie podaje zawartości ekstraktu. Nie posiada też dedykowanego kapsla. Ale całość ładnie się prezentuje. Podsumowując Heban z Litovela to dobre ciemne piwo. Jest mniej słodki od Budějovickiego i znacznie ciemniejszy od wersji z Herrnbräu. Podobnie jednak jak one, brak mu oryginalności Hebana Juranda. Oceniam go na 4,5 (1 – 6).

[leona]

Wygląda na to, że produkt ten jako Litovel Schwarzbier Premium wygrał European Beer Star 2010.

Piłem owego Schwarzbiera (jedynie na krawatce jest nie niemiecki napis: Premium Dark) i mam poważne wątpliwości czy jest to samo piwo, które jest butelkowane jako Heban. Głównym powodem jest spłycony smak, technologicznym dowodem na to byłaby zawartość alkoholu 4,% obj.
Jeśli uda mi się kupić ponownie założę dla niego nowy temat.