Klášter, Premium Nepasterováno

[Twilight_Alehouse]

Nie sądzę, aby było to to albo to piwo.
Moje ma 5% alkoholu, zawartości ekstraktu nie podano, jest niepasteryzowane.

Kupione w Zofmarze za 2,80 zł.

Kolor: Bardzo ładne, ciemne złoto.
Piana: Średnio wysoka, szybko opada.
Zapach: Dość silny, miodowo-owocowy. Po zamieszaniu ewidentna nuta rozpuszczalnikowa. Czyli same wady
Smak: Spora słodowość, ale taka ścierowata, połączona z lekką owocowością i dość silną, nieprzyjemną goryczką. Czuć owocki i kwiatki. A więc tu też wad bez liku...
Opakowanie: Etykieta dość stonowana, gustowna. Ukryty pod złotkiem kapsel niezbyt pasuje do niej kolorystycznie. Minus za brak zawartości ekstraktu.
Uwagi: Kolejne w dniu dzisiejszym czeskie rozczarowanie. Piwo z ewidentnymi wadami w zapachu i smaku, a na dodatek zwyczajnie niedobre. Dopiję, ale bez przyjemności.

[leona]

Właśnie wypiłem je dzisiaj pod wieczór. Tyle, że ja myślałem, że to nowa odsłona tego

Faktycznie zaskakująco słabe piwo.

[Twilight_Alehouse]

Tyle, że ja myślałem, że to nowa odsłona tego

Chyba nie. Czesi lubią odróżniać "premiumy" od svetlych lezakow.

[kopyr]

Chyba nie. Czesi lubią odróżniać "premiumy" od svetlych lezakow.

Zawsze byłem przekonany, że Premium to Svetly Lezak. Vide choćby Primator.

[docent]

Kolor wzorcowy złoty, piana bardzo obfita, szkoda że trochę zbyt szybko dziurawieje.
Zapach z zabarwieniem słodowym, wyczuwalne są też delikatne nuty chmielu.
Smak to odbicie zapachu. Z jednej strony dobrze czuć słodową pełnię tego piwa ale jest ona świetnie skontrowana goryczką.
Dla mnie najsłabszą stroną tego piwa jest względnie niskie wysycenie. Żadnych wad wymienianych przez TA nie wyczułem (partia 29.VI.2010).

Nie zdarzyło mi się pić do tej pory tak pełnego, treściwego Klaštra. Ogółem bardzo przyzwoita dwunastka, z gatunku tych 'zbalansowanych'.
PS. Co do nomenklatury: Premium to 'produkt flagowy' browaru, przeznaczany swego czasu na export.

[Tapir]

Kolor - zloty, klarowny.
Piana - Obfita ale niezbyt gęsta, dość szybko opada do dziurawego dywanika.
Zapach - średnio intensywny, słodowy, nieco ścierkowaty.
Smak - znowu lekka ścierka wyziera spod słodowości, do tego niezbyt szlachetna goryczka, lekko kwasowe.
Wysycenie - niskie do średniego.
Opakowanie - jak na zdjęciu Twilighta, jedyną różnicą jest goły kapsel pod sreberkiem.

Kupione w Zofmarze za ok 3zł.
Partia z datą 15.09.10. Zdaję sobie sprawę, że nie jest już najświeższe ale zwyczajnie mi nie smakuje.

[darekd]

Wcześniejsze pasteryzowane piwa z tego browaru bardziej mi smakowały. Miały swój charakter. Z tym browarem jest problem, gdyż wymaga sporych nakładów. Sam browar /produkcja/ jest ok. Ale jest to dawny zamek i w swoim czasie /na pocz. XX w./ jeden z największych czeskich browarów. Miałem okazję widzieć go również od wewnątrz. Potrzeba sporych nakładów i pomysłu co zrobić z zabytkowym obiektem o tak dużej kubaturze.

Zdjęcie tu

http://www.portalmnichovohradiste.cz/pivovar-klaster/

[fuliano]

Kolor mocne złoto, klarowne. Piana niska i błyskawicznie znika. W smaku treściwe, króluje goryczka z lekkim posmakiem miodu na końcu. Wysycenie duże, trzymające poziom do końca. Generalnie nic nadzwyczajnego. Ot i tyle.

[Javox]

Grafika bez zmian /goły kapsel pod "złotkiem" dalej jest/ mnie to piwko smakowało...
Smak chmielowo słodkawy do przyjęcia... czego nie można powiedzieć o pianie widzianej raczej krótko...
Na starcie piwko było słodkawe i przeobrażało się w lekko goryczkowe... gaz może być i zapach słodowy ok.
Suma daje ocenę pozytywną... /mimo nie takiej piany/
- dobry efekt daje wolniejsze spożycie... nie dokucza tak słodycz

[Rzeszowiak]

Przed nalaniem piwa do kufla poczytałem etykietę, i tam natrafiłem na sformułowanie " produkty chmielowe", czyli takie jak na piwach z Grybowa. Co ciekawe w smaku to piwo to taka lepsza wersja Grybowa.

W smaku dominuje mocna słodowość, goryczka jest bardzo delikatna. Zapach delikatnie chmielowy. Piana raczej przeciętna, lecz coś tam pozostało. Wysycenie odpowiednie, i dlatego to piwo jest przyzwoite, czego nie można powiedzieć o produktach Grybowa.

Warte polecenia dla osób, które nie gustują w mocnej goryczce chmielowej. Chętnie spróbowałbym z beczki.

Moja ocena: +3.

[Kwadri]

Original Premium Nepasterováno

Kolor: Złoty, klarowny.
Piana: Wysoka, szybko się dziurawi i staje się grubobąblowa. Po kilku minutach cienka kołderka.
Zapach: Lekko słodowy i początkowo nieco drożdżowy. W tle lekko metaliczne i piwniczne nuty. Po ogrzaniu ładniejszy, słodowy, ale po zamieszaniu również rozpuszczalnikowa nutka.
Smak: Słodowy początek z lekko metalicznymi nutkami. Goryczka średnio mocna, choć w finiszu dość długo zostaje jej posmak. W tle lekko piwniczne posmaki. Generalnie nawet smakowało.
Wysycenie: Średniowysokie.

[DariuszSawicki]

Dwa tygodnie temu piłem Svetle 10 i mi smakowało, dlatego postanowiłem spróbować Klaster Premium.
Zrobiłem sobie podbudowę z trzech Jasnych Dynksów, które są dalej bardzo dobre, ale jakoś ostatnio zbyt kwaskowe.
Ale nie o tym piwie mowa.
Premium ma kolor złoty, pianę trwałą, ale z grubymi pęcherzykami.
Zapach słaby, tu jestem zawiedziony. Czuć trochę chmielu i to wszystko.
Niestety w smaku te piwo przypomina piwo unijne, jednak górnej półki.
Nie jest słodkie, czuć goryczkę. Jest lepsze od naszego Żywca, ale Klaster Svetle 10 było lepsze.

Myślałem, że jak w nazwie jest Premium to i trunek będzie premium, a tu mam przeciętne jak na Czechy piwo.
Moje piwo z datą do 18.10.2013. Znów długi termin jak na piwo nepasterovano.

[Jimmy_jb]

Pomyłka. Piany po chwili brak. W zapachu wyraźny alkohol i lekka ścierka, w smaku wyraźny metal. Kwaśne i cierpkie, słodowość i goryczka na za niskim poziomie żeby to piwo uratować. W sumie tylko kolor mi się podoba - złocisty wpadający w bursztynowy, idealnie klarowne. Dziwne bo data do 25.05 więc raczej nie zepsute - może te wady to wina transportu albo przechowywania.

[leona]

Po bardzo długiej przerwie postanowiłem sprawdzić na sobie jak to z tym piwem jest.

Próba nie okazała się samobójcza. Piwo w aromacie nieco zbyt kwiatowe i lekko metaliczne ale nie pozbawione zapachu chmielu. Smak przyjemnie orzeźwiający i jednocześnie pełny jak na dwunastkę przystało. Końcówka nieco pusta ale pozostawiająca na dłużej przyjemną goryczkę.

Poprawne piwo pół-koncernowe za przyjazną cenę 3,4 zł

[melor]

aromat: nic zbytnio nie czuć. aromat koncerniaka
kolor: złoty, klarowny
piana: średnia i średniotrwała, szybko opada
smak: Piwo właściwie wyprane ze smaku. Smakuje jak koncerniak. Po kilku łykach jest lekko wyczuwalna goryczka, nieco większa niż w koncerniakach, ale nadal jest ona mała. Chyba miałem zbyt duże oczekiwania wobec tego piwa... Spodziewałem się trochę więcej słodowości i wyższej goryczki. Brak wad. Ale nie ma smaku to piwo niestety.
A i cena wysoka jak na czeskiego pilsa - ponad 4 złote.
6/10

Nazwa tego piwa to Klášter Original Premium, a nie Klášter Premium Nepasterováno.