Rambousek, Eliščino Královské Světle

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12674

    Rambousek, Eliščino Královské Světle

    O minibrowarze Milana Rambouska dyskutowaliśmy tutaj:
    Wszystko co związane z piwem i browarnictwem...Poddziały: Prasówka | Biblioteka | Ogłoszenia branżowe


    Spotkanie z Milanem Rambouskiem cały czas wspominam z wielką przyjemnością. Tym bardziej ucieszyła mnie tak rzadka możliwość spróbowania jego głównego piwa.

    Jasne Eliščino královské to piwo wyjątkowe. Już sam skład i pochodzenie są ciekawe. Otóż jest to piwo miodowe, dokładnie miód pochodzi z kwiatów kasztanowca i jest sprowadzany ze Słowenii, podobnie jak chmiel, który według mistrza Rambouska idealnie harmonizuje z tym miodem.

    - zaw. alk. 5,5% /ekstraktu nie podano na etykiecie, ale jest to dwunastka/
    - piwo oczywiście nie jest poddane procesom filtracji i pasteryzacji
    - piana: drobne pęcherzyki, prawie kremowa, nie trzyma zbyt długo pozostawiając jednak koronkę
    -barwa: piękna złoto-bursztynowa, naturalnie mętne
    -aroma: dominują ładne kwiatowo-miodowe akcenty słodowe
    - wysycenie: delikatne, odpowiednie dla tego piwa
    -smak: złożony a zarazem idealnie zbalansowany, żaden miodowy ulepek /tu zaleta delikatnego miodu kasztanowego/, nutki miodowe nie są właściwie zbytnio wyczuwalne w smaku, ich posmak pozostaje w ustach po przełknięciu piwa wraz z innymi lekkimi kwiatowymi akcentami. Wszystko uzupełnione przez wyraźną goryczkę. Dość treściwe ale zarazem lekkie, kwiatowe, aromatyczne. Świetne, oryginalne, nie mogę się jego kolejnego spróbowania. Gorąco polecam
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12674

    #2
    I jeszcze foto
    Attached Files

    Comment

    Przetwarzanie...
    X