Klášter, Ležák 11°

[Sokół83]

alk. 4,6%

wygląda to nową odsłonę dotychczasowej 11-tki

gaz:OK
zapach: przede wszystkim chmielowo-ziołowy ze słodem w tle
smak: sporo słodu w takiej można powiedzieć świeżej odmianie; do tego trochę goryczki i na koniec duże uderzenie ziołowo-chmielowe

dobre piwo choć smak trochę niezharmonizowany (dużo chmielu, mało goryczki); ale na pewno lepsze niż nowa 12-tka

[Javox]

Zapach - chmiel przeważa.
Kolor - bursztynowy.
Gaz - średni... dobry.
Piana - średnia ale na dłużej zostaje ok 1 cm.
Estetyka - Klasyka, ciemne kolory ze złotem robią "klimat", pod folią aluminiową pusty kapsel.
Smak: Bardzo dobry, bez posmaków i warzywek. Klasyczny balans chmielu ze słodem... fajne.

Piwo niepasteryzowane z datą 7.10.2011, spokojnie polecam to smaczne piwo.

[Javox]

Widzę że moja fotka zniknęła... no to może ją jeszcze raz...

[karol1000]

piana grubopecherzykowa, szybko opada lekko brudzi szkło,
zapach chmielowo-chlebowy,
smak chmielowy z lekko kwaskowatymi nutkami smaczny,
gaz sredni do wysokiego
ogólnie ok

[Javox]

Dziś wypiłem go miesiąc po terminie... i dalej było dobre!
Jedynie wypieniło sie zaraz po otwarciu ale refleks trza ćwiczyć!

[Pendragon]

Obecnie wszystkie piwa z tego browaru są niepasteryzowane a fakt braku pasteryzacji nie stanowi członu nazwy. Składam wniosek o wprawadzenie prawidłowej, krótszej nazwy Klášter, Ležák.

[Javox]

Jak na razie nie zawiodłem się na tym piwie... zawsze chętnie sięgam po niego...

Graficznie bez zmian i w smaku na szczęście też ich nie ma...

Mało a potem średnio słodkie z dobrą mocną goryczką to coś dla mnie...
Gęstość, zapach, gaz stonowane służą dobrej ocenie piwa...

[She-He-Beer]

Co mogę powiedzieć o Klášterze....generalnie to nie jest złe piwo. Jest normalne i to równocześnie jego największa wada i zaleta. Nie odczuwam jakichś ochów i achów (efektu WOW nie było) ale trunek jest całkiem zjadliwy. Zapach jest głównie chmielowy i może odrobinę ziemisty/metaliczny/estrowy. Podoba mi się piana która utworzyła ładną fakturę ale niestety trzymała się tylko kilka minut. Wysycenie dwutlenkiem węgla jest średnie natomiast bąbelki same w sobie są bardzo perliste i miło masują podniebienie. Klášter Ležák 11° jest mocno goryczkowy i dodatkowo lekko kwaskowy. Najważniejsze że trunek sam w sobie nie jest wodnisty i za to ma duży plus. W smaku delikatnie (wręcz bardzo delikatnie) wyczuwalny jest posmak cynamonu. Może trafiła nam się taka butelka albo moje kubki smakowe są otumanione ale po kilku łykach odnosiłem wrażenie słabego posmaku taniego alkoholu (na szczęście nie był on natarczywy).

[DariuszSawicki]

Piana: Absolutnie potężna, wielka, ma drobne pęcherzyki, nie chce opaść, do szkła lepi się jak kefir. I to wszystko w piwie, którego termin zaraz się kończy !
Zapach: Delikatny, głównie chmiel z naszych stron. Żadnych wad.
Barwa: Między ciemnym złotem a bursztynem.
Wysycenie: Niskie. Wszystko poszło chyba za pianą
Smak: Goryczka jest spora, ale i słodowość jest wyraźnie zaznaczona. Nic tu więcej nie ma. Chmiel i trochę słodu... czego chcieć więcej ?
Uwagi: Piwo jest niepasteryzowane, na dodatek z datą do 26.05 , czyli zaraz termin się kończy, ale daj nam Panie Boże takich świeżych i smacznych piw więcej!
Weszło mi w dzisiejszy upalny dzień na Mazurach jak ambrozja.
Tylko, czemu ( znów narzekam) brakuje nam w Polsce takich lagerów jak ten světly ležák ?

[zgoda]

To piwo jest mikrofiltrowane. Jak Kasztalon, albo inna Perła.

[tfur]

długo nie piłem
ostatnie spotkanie zapamiętałem jako nieudane
sprzed jakichś ośmiu lat, gdy piłem klastery po raz pierwszy
wyniosłem wspominkę świetnego prostego piwa
ale to se ne vrati. dziś ciągnie słodkawą koncernówką
jest słabo

[agarth1979]

Barwa: ciemno złota [4]
Piana: biała, średnio i grubo ziarnista, szybko znika [1]
Zapach: zielone jabłka, chmiel wyczuwalny [2.5]
Smak: Nijakie, kwaskowe, wodniste [2.5]
Nasycenie: średnie [3.5]
Opakowanie: za ciemne, mało wyrazne [4]

Jak dobrze sobie przypominam, to było całkiem dobre piwko. Tej warki lepiej nie tykać

Warka: 10.10.17.

[grodek]

KOLOR: ciemnozłoty, klarowne.
PIANA: bardzo obfita, średnio i drobnopęcherzykowa, trwała. Kolor lekko przybrudzonej bieli.
ZAPACH: początkowo chmielowy, później trochę słodowości i delikatna nuta miodowa.
SMAK: pełne, treściwe jak na jedenastkę. Wyczuwalna słodowość, lekka słodycz, goryczka średnio zaznaczona. Finisz lekko kwaskowaty.
WYSYCENIE: średnio wysokie.
OGÓLNIE: nie wyczułem w tym piwie jakiś wad, poprawne, ale jakoś mnie nie porwało. Kupione w sklepie w Varnsdorf, termin do 25.06.18.

[AaLeX]

Bardzo dobre, czeskie piwo. Piana obfita, jest lacing, został kożuch. Barwa bursztynowa. Zapach słodowo-chmielowy. Smak, świetna, orzeźwiająca goryczka, w tle delikatny słód. Mi bardzo smakowało. Ocena 6/6.