Kocour Varnsdorf, Desítka Ale

[grew]

Zawartość alkoholu: 3,8%, 10-tka.
Skład: Pitna woda, słód plzeňský, karamelový, trzy rodzaje specjalnego chmielu.

Piana: drobna, smaczna, acz nietrwała.
Kolor: piękny miedziany.
Wysycenie: raczej średnie.
Zapach: zachęca do wypicia - można wąchać bez końca - owocowy z odrobiną chmielu.
Smak: porządna goryczka, po przełknięciu wyzwala się chmiel - bomba!
Opakowanie: PET (widać, że w leżakach i desitkach pozostali przy nich), przyjemna dla oka etykieta postnuklearna.

Jak dla mnie hit roku 2010! Czegoś tak dobrego jeszcze nie piłem. Połączenie smaku Pale Ale'a z 10-tką. Alkohol nie jest wyczuwalny, można pić niemal bez końca Szczerze polecam

[kopyr]

Wychodzi na to, że to po prostu bitter.

[grew]

Wychodzi na to, że to po prostu bitter.

Niestety, nie znam się - planuję zapisać się na kurs sensoryczny. Mi tam smakuje jednak jak Pale Ale, tyle, że ze zmniejszoną liczbą procentów. Mam nadzieję, że spróbujesz i sam się wypowiesz

[kopyr]

Mi tam smakuje jednak jak Pale Ale, tyle, że ze zmniejszoną liczbą procentów.

No i to jest właśnie bitter.

[porek388]

Piana: drobna, szybko znika.
Kolor: ciemnobursztynowy.
Wysycenie: średnie.
Zapach: mocno chmielowy.
Smak: pełny (bez śladów wodnistości), mocna goryczka, posmaki chmielowe i owocowe. Aż wierzyć się nie chce że w dziesiątce może być tyle smaku. Idealne na gorące (i nie tylko) dni.
Opakowanie: PET 1l, etykieta typowa dla Kocoura.

Bardzo dobry bitter na 4,5 (1-5). Zakupione w Noprosu za 30 koron.