Kocour Varnsdorf, Weizenbock

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grew
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.05
    • 766

    Kocour Varnsdorf, Weizenbock

    Pierwszy w moim życiu koźlak pszeniczny Cieszę się, że jest nim Kocour. Przejdźmy do meritum.

    Zawartość alkoholu: 6,6% obj.
    Skład: pitna woda, słody jęczmienne, słód pszeniczny, chmiel, kvasnice

    Piana: bardzo skąpa.
    Kolor: miód leśny.
    Wysycenie: dość duże.
    Zapach: piękny bananowy.
    Smak: wyczuwalna słodkość, pszenica no i moc - alkoholu nie czuć, ale jest treściwe.
    Opakowanie: miałem w PET'cie i w butelce 0,3L, oba opakowania z klasyczną Kocourową etykietą.

    Dobre, bardzo konkretne w smaku. Osobiście wolę lżejsze piwa.
    Attached Files
  • docent
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.10
    • 5205

    #2
    O! Pierwszy raz widzę ciemnego weizenbocka. No szkoda, że czuć słodkość a nie słodowość tak jak powinno być przy tym stylu. Mam dysonans, że taki fajny browar a ekstraktu nie podają
    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

    Comment

    • grew
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.05
      • 766

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedzi
      O! Pierwszy raz widzę ciemnego weizenbocka. No szkoda, że czuć słodkość a nie słodowość tak jak powinno być przy tym stylu. Mam dysonans, że taki fajny browar a ekstraktu nie podają
      On taki polotmavy Słodkość nie dominuje, ale jest wyczuwalna. Jak zaznaczyłem to mój pierwszy koźlak pszeniczny, więc nie miałem do czego porównać. Tak "dzień po" twierdzę, że był bardzo smaczny - taka mocniejsza i treściwsza pszenica
      Rzeczywiście, ekstraktu nie podają - Kocour rzadko się nim chwali.

      Comment

      • grew
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.05
        • 766

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedzi
        O! Pierwszy raz widzę ciemnego weizenbocka. No szkoda, że czuć słodkość a nie słodowość tak jak powinno być przy tym stylu. Mam dysonans, że taki fajny browar a ekstraktu nie podają
        Skuszony komentarzem docenta, mając w zanadrzu jeszcze jedną butelkę tegoż Weizenbocka, zaprosiłem kumpla na poszukiwanie słodowości. Po degustacji wspólnie uznaliśmy, że to co nazwałem wcześniej "treściwością" jest właśnie "słodowością" Acz słodkość jakaś też jest.
        Liczę na degustacje przez innych forumowiczów i komentarze. Oczywiście istnieje ryzyko, a nawet duże prawdopodobieństwo, że będziecie spożywać piwo z innej warki, tym samym może być całkiem inne...

        Comment

        • danhaj
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2010.04
          • 620

          #5
          Opisywane piwo pochodzi z 0,5 but. z data przydatności do spożycia14.08.2010.
          Solidny koźlak pszeniczny, chociaż zwykłej pszenicy Kocoura daleko np do Primatora, to w tym połączeniu całość wypada zadziwiająco dobrze.
          Potwierdzam, w mojej warce wyczuwalną słodkawość, która jednak zupełnie pozostaje w tle.
          Grew - świetne zdjęcie, zasada decorum zachowana. Szkła do pszenicy Kocoura to Ci zazdroszcze
          Wycieczki do czeskich browarów (z Krakowa)

          www.czechforum.pl

          Comment

          • grew
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2009.05
            • 766

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika danhaj Wyświetlenie odpowiedzi
            Szkła do pszenicy Kocoura to Ci zazdroszcze
            Moje ulubione Szkło zakupione w Noprosu. Obecnie mają kilkanaście różnych kufli i szklanek! Zdjęcie z najnowszymi umieściłem w galerii: http://www.browar.biz/galeria.php?id=13540

            Comment

            • chemmobile
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2009.03
              • 2168

              #7
              Aż wstyd się przyznać, ale to mój pierwszy weizen'owy bock
              Nie będę zatem oceniał go "klasycznie".
              Barwa jak na fotce grew. Piana niczego sobie. Ale ten smak....
              Pierwsze co mnie uderzyło w smaku to karmel. No kurcze toffi pełną gębą. Tego się nie spodziewałem
              Smak jak dla mnie był bardzo oryginalny. Wspomniany już karmel plus niezła goryczka łagodzona kwaśnymi nutami typowymi dla piw pszenicznych. Nie wiem, czy ta kompozycja jest własnością tego stylu, czy może karmelowy posmak jest wadą. Who cares... było dobre Pierwsze piwo, w którym nie przeszkadzały mi słodkopodobne nuty (karmel).
              Ustrzelony z kranu we wrocławskim Czeskim Raju, 11zł/0,5L.
              Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
              Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

              Comment

              • docent
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.10
                • 5205

                #8
                W tym piwie najlepszy jest pierwszy łyk. Wyczuwa się wtedy taką niesamowitą, "suchą" chmielowość bardziej charakterystyczną dla jakiegoś IPA czy innego ejla. I właśnie do ejli bliżej temu piwu niż do weizenbocków. Słodowości specjalnej nie wyczułem, tak samo aromatów i smaków charakterystycznych dla pszeniczniaków. Dominujące w zapachu i smaku są owoce. Piwo niezłe, ale moim zdaniem niewiele ma wspólnego ze stylem.
                Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                Comment

                • makbeth
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2011.04
                  • 80

                  #9
                  Pity między Primatorem Weizenbier (bardzo lubię), a Weizenem z Kocoura (średnio lubię), pierwszy weizenbock. Świetne piwo - jak najbardziej do powtórzenia, zwłaszcza, że po pszenicznych i porterach koźlaki są dla mnie "najpierwsze". Jedynie piana...

                  Comment

                  • Gringo
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2007.07
                    • 2162

                    #10
                    Muszę stwierdzić że weizenbock od Pinty smakował mi o niebo lepiej.

                    Piana mizerna, wysycenie bliskie zeru, ładny zapach karmelowy, jak na weizenbocka za dużo goryczki chmielowej, są banany, drapiące podniebienie.

                    Jak do tej pory najsłabszy dla mnie produkt Kocoura.

                    Comment

                    • jacekwerner
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2004.05
                      • 2852

                      #11
                      Warka z datą przydatności do 14.12.2014 - zakupiona w browarze podczas Ale Festivale 2014.
                      W smaku i zapachu wszystkie atrybuty pszeniczniaka plus karmel. Niezła piana, wysokie wysycenie. Dobre, treściwe. Słodki początek - lekko goryczkowy finisz.
                      Tak obecnie wygląda :
                      Attached Files
                      Ochotnicza Straż Piwna
                      BAZA = 7446

                      Comment

                      • darekd
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🍺🍺🍺
                        • 2003.02
                        • 12674

                        #12
                        Ciekawe, ja mam piwo z datą 07.12.14

                        W aromacie już przebija leciutki kwasek sugerujący zbliżanie się końca terminu. Poza tym owoce, goździki, trochę karmelu

                        Piana jest wysoka, kremowa, ale szybko się dziurawi i opada
                        W barwie bursztyn, rubin i brunatne zmętnienie

                        Wysycenie - wysokie, bardzo wyraźnie musuje

                        Smak - cierpkie owoce, potem trochę karmelu, korzenność, trochę goryczki

                        Treściwość - dość wysoka

                        Trochę czuć, że termin się kończy, więc trudno pokusić się o jednoznaczną ocenę.
                        Piwo jest poprawne, ale bez jakiś wyjątkowych doznań.

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X