Strahov, Tmavé

[becik]

Nazwa z menu - Sv. Norbert Tmavý
alkohol 5,5%, ekstrakt 14%
Czarne, piana jasnobeżowa. Opadała bardzo powoli. W smaku dominuje palonośc i bardzo mocna kawa. Lekka gorzkawość, momentami cierpka ginie pod ledwie wyczuwalną słodowością. Przyjemny kawowo-słodowy aromat. Najmniej treściwe ze wszystkich pitych w browarze co nie znaczy, że było niedobre czy mam do piwa zastrzeżenia, bo był to bardzo przyzwoity ciemniaczek.

[Cannabee776i99]

Pite podczas majówki, ale zapamiętałem je bardzo dobrze ze względu na mocny kawowy posmak, który mi osobiście bardzo odpowiadał jak i całokształt piwa.

[karol1000]

barwa: czarna, nieprzejrzysta
piana: wysoka, drobnopęcherzykowa, gęsta, beżowa, pięknie oblepia szkło
zapach: lekko palony, lekko czekoladowy, słabo wyczuwalny
gaz: w normie
smak: delikatny, lekko palony, lekko czekoladowy, leciuteńko karmelowy z delikatną goryczką, klasyczny, dobry, wytrawny, słodkości się tutaj nie znajdzie. Dominuje wytrawność, gorzkość i cierpkość. Tej kawy o której piszą poprzednicy nie odczułem za wiele. Dla mnie trochę za wytrawne ale i tak znakomite piwo