Kocour Varnsdorf, Grodziczki

[grew]

Mam przyjemność przedstawić kolejne piwo z browaru Kocour: Grodziczki Zdaję sobie sprawę, że część z Was uważa, że to piwo powinno nazywać się inaczej, acz mi nazwa się podoba Przejdźmy do piwa.

Piana: ładna, ale bardzo szybko zanika
Kolor: słomkowy, kojarzy mi się z witbierem
Wysycenie: średnie
Zapach: przywodzi na myśl piwo wędzone, po chwili również piwo pszeniczne
Smak: wyjątkowy: połączenie rauchbiera, piwa pszenicznego i ale'a - przyjemna gorzkość bez nadmiaru alkoholu
Opakowanie: butelka Kocour

Zawartość alkoholu: 3,7%
Skład: Pitna woda, słód pszeniczny i ječný, oryginalny chmiel Lublin

Bardzo mi to piwo zasmakowało. Nie miałem okazji pić innych piw a'la Grodziskie, ale jeśli są równie dobre, powinienem spróbować. Jak tylko będę miał okazję - powtórzę je. Szczerze polecam!

[docent]

Z relacji z imprezy w Vandorsfie wywnioskowałem, że mylne nazewnictwo stosowane było wyłącznie na przystoiskowych tablicach kredowych. A tu okazało się, ze to oficjalna nazwa tego piwa
Można na to spojrzeć w ten sposób, że Kocour nie rości pretensji do robienia prawdziwego Grodziskiego tylko potraktowali temat podobnie jak jak Zdrój i Żywiec, którzy nazywali swoje piwo "a la Grodziskie".
Czy to piwo zagości już na stałe w ofercie Kocoura?

[chemmobile]

Parę dni temu piłem je w czeskim Raju z beczki jako Kocour Grodziskie
Ja akurat niewiele wędzonki w nim znalazłem. W smaku jest to rzeczywiście mix pszeniczno-ejlowy Świetne, lekkie piwo z łagodnym nagazowaniem. W zapachu bananek z potężną (jak dla mnie) landrynką.

[M-kwadrat]

Kurcze (wiem, że to OT) ale chyba chcę taką szklankę. Poluje na nonic-a już chwilę ale u nas jakoś słabo ten typ szkła jest reprezentowany. A tu jeszcze z logo browaru który lubi i którego znak mi się podoba. Do kompletu jeszcze widziałbym widzianą gdzieś w sieci z The Stone Brewing Co.
Szkoda, że w Poznaniu nigdzie tego piwa nie dostanę...

[anteks]

Szkoda, że w Poznaniu nigdzie tego piwa nie dostanę...

Są dwa sklepy , trzeba podusić właścicieli

[Marusia]

Wrony kraczą, że Kocour będzie na Festiwalu Dobrego Piwa we Wrocku, na pewno szkła też przywiozą

[piotry]

Wrony kraczą, że Kocour będzie na Festiwalu Dobrego Piwa we Wrocku, na pewno szkła też przywiozą

super - ja poluje na ich koszulki - bałdzo mi się podobają

co do piwka to byłem wczoraj w browarku i nie znalazłem na półce - może dowiozą to się spróbuje - tymczasem wziąłem po raz pierwszy IPA Samurai - zobaczymy czy legenda dorównuje rzeczywistości

[M-kwadrat]

Są dwa sklepy , trzeba podusić właścicieli

Ha - dzisiaj się do jednego z nich wybieram to muszę wdrożyć ten plan.

Wrony kraczą, że Kocour będzie na Festiwalu Dobrego Piwa we Wrocku, na pewno szkła też przywiozą

No to jest bardzo dobra wiadomość bo mam tą imprezę w kalendarzu obowiązków na przyszły rok :-)

[YouPeter]

Kolor: Ciemny żółty, zahaczający o pomarańcz. Lekko mętne [4]
Piana: Biała, dość rzadka i opadająca bardzo szybko. Dość długo pozostaje w postaci dywanika [2,5]
Zapach: Na pierwszym planie słód pszeniczny z goździkowym aromatem. Wędzonka bardzo delikatna i słabo wyczuwalna. Czuć również cytrusy [4,5]
Smak: Na początku dominuje przed wszystkim pszenica jednak z każdym następnym łykiem dochodzi do głosu słód wędzony przeplatany goździkami. Goryczka bardzo delikatna (praktycznie nie wyczuwalna). Jak na tak lekkie piwo to jest ono dość pełne w smaku [4,5]
Wysycenie CO2: Za niskie [3]
Opakowanie: Standardowe Kocourowe. Mnie się podoba, zwłaszcza logo [4]

Ocena: [4,5]

[jacer]

piana: średnio-drobna, dość obfita, znikła do cienkiej warstwy,
kolor: słomkowy, coś jak domowe Grodziskie,
zapach: z początku było czuć lekką wędzonkę,
smak: typowe domowe Grodziskie, trochę mało wędzone, lekko kwaskowe, smaczne,
wysycenie: przyjemnie szczypie w język.

Gdyby ktoś mi je podał nalane to w ciemno obstawił bym browar domowy. Smaczne piwo, jak domowe.

[Twilight_Alehouse]

Kupione w Zofmarze za 6,50 zł.

Kolor: Jaśniutkie, mętne, wygląda jak witbier.
Piana: Średnia, ale ładna i dość trwała, dobrze się osadza na ściankach.
Zapach: Po zdjęciu kapsla z butelki zionęło trochę wędzona kiełbasą. Po nalaniu czuć trochę zapaszków weizenowych, minimalną wędzoność i ciut słodu.
Smak: Zaskakuje wyraźna cierpkość, która trochę mi przeszkadza, do tego wyczuwalna goryczka oraz lekkie smaczki weizenowe, a dopiero po chwili do głosu dochodzi wędzonosć, która jest raczej stonowana, w tle. Całość zdecydowanie wytrawna.
Opakowanie: Jak na zdjęciu Grew. Tradycyjnie cudna varnsdorfka etykieta, goły kapsel i dziwaczna, choć wytłumaczalna nazwa.
Uwagi: Piwo bardzo orzeźwiające, bo lekkie i mocno gazowane. Treści oraz charakteru chmielowego ma mniej niż a'la Grodziskie, mniej mi również podchodzi, choć Kocour trzyma oczywiście swój wysoki poziom. A ja muszę wreszcie zrobić własnego grodzisza.

[leona]

Ja nosem wyczuwam dużo aromatów goździkowo-bananowych i nieco wędzonych.
Smak kwaskowato-goryczkowy osnuty delikatną wędzonką.
Piana znikła od razu, wysycenie duże.

Dobre orzeźwiające piwo choć gdyby nie dymność można by nad nim przejść bez zastanowienia. Grodzkie a'la Grodziskie lepsze.

[danhaj]

Grodziczki to połączenie piwa pszenicznego z rauchbier wyprodukowane z polskiego chmielu z okolic Lublina. Całość sprawia wrażenie piwa pełnego, treściwego, a mnogość smaków jakie przechodzą przez podniebienie przyprawia o zawrót głowy. Smak wędzony subtelny, goryczka nie dominuje. Wysycenie średnie, piana ładna, obfita.

[Kwadri]

Kolor: Cytrynowo-złoty, lekko mętny.
Piana: Nietrwała, szybko opadła do cieniuteńkiej warstwy.
Zapach: Połączenie zapachu piwa pszenicznego z lekką wędzonością.
Smak: Lekko kwaskowy, orzeźwiający początek z delikatną wędzonką w tle. Na końcu zostaje delikatna i przyjemna goryczka, mieszając się z wędzonym posmakiem. W tle można również wyczuć weizenowe smaczki.
Wysycenie: Nie jest wysokie, ale nie brakuje.

Nie miałem okazji próbować orginału, więc jest to mój pierwszy kontakt z piwem a'la grodziskim. Pozytywny kontakt...

[zgroza]

Aromat w zapachu: ser owczy, podobny jak w grodziskim z Pragi. Wędzonka umiarkowana, ale jest. Całość łagodna, nagazowana umiarkowanie, dość ciemna. Wydaje mi się, że ma za mało charakteru jak na grodzkiskie, to taka lekko podwędzana dziesiątka bardziej niż grodzisz - nut pszenicznych nie stwierdzono. Ale wciąż bardzo dobre.