Minibrowarowy Richard z Brna pity z PETa. Ciekawostką jest, że zaw. alk. - 5,3% naklejona metkownicą wraz z datą. Fajnie, bo znaczy że nie każde piwo wychodzi takie samo
Jest to niefiltrowany i niepasteryzowany leżak
Aromat - lekki słód
Barwa - lekko mętna, miodowo-złota
Piana - drobne pęcherzyki budują średniowysoką i takąż trwałą pianę, lekko oblepiającą szkło
Wysycenie - raczej wysokie, pasuje
Treściwość - wysoka, zdecydowanie pełne piwo (nie ma ekstraktu, ale może być pow. 12%)
Smak - według strony: http://www.pivo-richard.cz/nase-piva.html - w odróżnieniu od klasycznych leżaków typu pilzneńskiego, nieco niższej goryczkowości, w wyniku czego wyraźniejszy słodowy smak I tak jest. Przyzwoita klasyka
Jest to niefiltrowany i niepasteryzowany leżak
Aromat - lekki słód
Barwa - lekko mętna, miodowo-złota
Piana - drobne pęcherzyki budują średniowysoką i takąż trwałą pianę, lekko oblepiającą szkło
Wysycenie - raczej wysokie, pasuje
Treściwość - wysoka, zdecydowanie pełne piwo (nie ma ekstraktu, ale może być pow. 12%)
Smak - według strony: http://www.pivo-richard.cz/nase-piva.html - w odróżnieniu od klasycznych leżaków typu pilzneńskiego, nieco niższej goryczkowości, w wyniku czego wyraźniejszy słodowy smak I tak jest. Przyzwoita klasyka
Comment