Staňkúv Rukodělný Pivovárek, Geronimo Polotmavy Ryżovy Special

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • otvirak
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼
    • 2005.04
    • 793

    Staňkúv Rukodělný Pivovárek, Geronimo Polotmavy Ryżovy Special

    Zacznę od nazwy... Okrzyk 'Geronimo' to taki sygnał do ataku komandosów USA. Ale imię Geronimo w języku Apaczów podobno znaczy 'ten, który ziewa'. Świat jest skomplikowany
    Opakowanie 0,5 l, trzynastka, w składzie ryż (!), rysunek tego samego sześciolatka, który chyba podrósł, bo Indianin mu wyszedł nadspodziewanie nieźle. Kapsel golutki.
    Smak: nieprzesadna goryczka, jakiś nieidentyfikowalny posmak (ryż smaku nie ma, więc nie ryż), nuty alkoholowe bardzo subtelne, w jeszcze dalszym tle owoce i wino
    Zapach: bardzo delikatny, winno-owocowy
    Barwa: przydymiony jasny bursztyn
    Wysycenie: w sam raz, czyli lekkopółśrednie (poadamkowe skojarzenia, cholera)
    Piana: wianuszek znika tak szybko, jak u niektórych panien
    Podsumowanie trudnym jest, bo:
    primo - jest to pierwsze pivo ryżowe polotmave, jakie piłem, więc nie mam porównania
    secundo - nierówne jakieś (np. piany brak, ale smak ciekawy i orzeźwiający)
    tertio - sami próbujcie
    Attached Files
    niepoprawny czechofil


    Młody junaku pamiętaj: zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach!
    WISŁA MISTRZ!
Przetwarzanie...
X