Kocour Varnsdorf, Catfish Suměcek

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grew
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.05
    • 766

    #61
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielnicki Wyświetlenie odpowiedzi
    Rozumiem Cię. (...) No i czytam/słyszę tu i ówdzie, że po odejściu Honzy z browaru to już nie jest ten sam Kocour co kiedyś, na początku.
    Cieszę się, że mnie rozumiesz A te plotki o magii, którą wprowadzał Honza do piw bardzo mnie bawią, szczególnie, że nie warzył tam piwa Fakt, że trochę zatrzasnęli ofertę i niechętnie ją rozszerzają.

    Comment

    • onslow
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2013.09
      • 15

      #62
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grew Wyświetlenie odpowiedzi
      A te plotki o magii, którą wprowadzał Honza do piw bardzo mnie bawią, szczególnie, że nie warzył tam piwa
      To jest jeszcze zabawniejsze gdy się weźmie pod uwagę ostatnie wpadki Nomada.

      Co do kocurowego Suma - jeszcze w lipcu piłem go z beczki i z butelki w różnych miejscach, był bez zarzutu. Pity zaś tydzień temu z butli miał już bardzo wyraźny diacetyl. To pierwszy przypadek żebym zawiódł się na tym piwie, więc mam nadzieję, że to jednorazowe potknięcie.
      I'm sitting here completely surrounded by NO BEER!

      Comment

      • fidoangel
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 3489

        #63
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grew Wyświetlenie odpowiedzi
        Piwo wspaniałe, ale bardzo delikatne. Myślę, że za dwa miesiące będzie warto je kupować w Polsce... I jak większość APA, należy spożywać najświeższe jak to możliwe. W przypadku Sumeczka maksymalnie miesiąc do końca daty ważności (dają 2 miesiące od rozlewu). Później robi się jednowymiarowe. Taki urok
        No i dupa a nie piwo, siarką jedzie, zgniłymi jajami, jakby lager fermentował, nie wyleję bo nie wylewam ale nic do picia. Żadne jednowymiarowe lecz po prostu syf zwykły.
        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

        Comment

        • WojciechT
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2012.09
          • 2546

          #64
          Pity wczoraj bardzo zawiódł. Mocna, agresywna goryczka, której zdecydowanie brakowało jakiejś kontry słodowej, pustka, wodnistość, a do tego nieprzyjemne masełko.

          Kiedyś lubiłem to piwo, ale powrót do niego po dłuższym czasie mocno mnie rozczarował.

          Comment

          • darekd
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍺🍺🍺
            • 2003.02
            • 12571

            #65
            Obecnie było przyjemne. Piana "śmietankowa" - gęsta, trwała i sporo zostaje na szkle. Wyraźna goryczka z miękką, przyjemną kontrą słodową. Aromat zapowiadał dużo słodowego ciała, ale to przecież lekkie piwo, sesyjne.

            Comment

            • darekd
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍺🍺🍺
              • 2003.02
              • 12571

              #66
              Wprowadzili kapsel a la zawleczka, ale za cholerę nie dałem radę otworzyć ręką, można się skaleczyć. Otworzyłem klasycznym otwieraczem
              Attached Files

              Comment

              Przetwarzanie...
              X