piwo wędzone. Ciekawostką tego piwa jest to, że jest górnej fermentacji, w składzie obok jęczmiennego i wędzonego słodu mamy również słód pszeniczny. Oczywiście bez filtracji i pasteryzacji
Piłem to piwo w wersji lanej /w restauracji Danup w Hradcu Kralove, gdzie sprzedawano je nieco na wyrost jako weizenraucha czy rauchweizena, bo tej pszenicy jest w tym piwie niewiele... Natomiast na etykiecie nie wspominają nic, że to piwo to ...weizen, natomiast informują, iż warzone jest według receptury Rauchbier Bamberg z 1678. No chyba, że były to dwa różne piwa, co też może być prawdopodobne... Użycie drożdży górnofermentacyjnych świadczy, że mamy do czynienia z ciekawym produktem - wszak górna fermentacja rzeczywiście jest bliższa oryginałowi z XVII w.
Opisuję wersję butelkową
Zaw. alk. 4,8%, ekstr. ?
Piany i wysycenia nie opisuję, o czym później,
aromat - lekkie wędzone nuty
barwa - złoto-herbaciana, lekko mętna, tak w stylu keller
smak - bardzo przyjemnie zharmonizowane wyraźnie nuty wędzone i goryczkowe z dość wyraźną słodową podstawą. Mocna goryczka jak w pozostałych Kancach. W ustach nieco ściągające i długo zalegające. "Pszeniczne" nuty raczej niewyczuwalne.
treściwość - raczej średnia, w smaku pełne, ale nie ciężkie
W wersji butelkowej piana i wysycenie są niewysokie. W pierwszej butelce wydawało mi się, że jest to efekt problemu przy rozlewie piwa do butelki. W Żamberku odbywa się to ręcznie. Po drugim piwie nie jestem już pewny czy jest to wada, czy to piwo takie jest... Piwo w wersji lanej /weizenrauch/ miało wysycenie i pianę odpowiednią, nuty pszeniczne słabe, wędzone delikatne. Tu wędzenie jest wyraźniejsze. Zatem mam mały mętlik w głowie z tym piwem. Czy mamy do czynienia z dwoma innymi, choć podobnymi piwami, czy może jest to to samo piwo, tylko piwowar fantazjuje, czy może w wersji butelkowej niskie wysycenie takie ma być...? parę pytań się nasuwa, ale wniosek mam jeden -
piwo jest niezwykle ciekawe, z charakterem, smaczne i bardzo oryginalne. Mam nadzieję, że do niego powrócę i u źródła uda mi się znaleźć więcej informacji na jego temat.
Mocno limitowana seria piw z Żamberka, w tym wędzonka pojawiła się we wrocławskij Drink Hali
Piłem to piwo w wersji lanej /w restauracji Danup w Hradcu Kralove, gdzie sprzedawano je nieco na wyrost jako weizenraucha czy rauchweizena, bo tej pszenicy jest w tym piwie niewiele... Natomiast na etykiecie nie wspominają nic, że to piwo to ...weizen, natomiast informują, iż warzone jest według receptury Rauchbier Bamberg z 1678. No chyba, że były to dwa różne piwa, co też może być prawdopodobne... Użycie drożdży górnofermentacyjnych świadczy, że mamy do czynienia z ciekawym produktem - wszak górna fermentacja rzeczywiście jest bliższa oryginałowi z XVII w.
Opisuję wersję butelkową
Zaw. alk. 4,8%, ekstr. ?
Piany i wysycenia nie opisuję, o czym później,
aromat - lekkie wędzone nuty
barwa - złoto-herbaciana, lekko mętna, tak w stylu keller
smak - bardzo przyjemnie zharmonizowane wyraźnie nuty wędzone i goryczkowe z dość wyraźną słodową podstawą. Mocna goryczka jak w pozostałych Kancach. W ustach nieco ściągające i długo zalegające. "Pszeniczne" nuty raczej niewyczuwalne.
treściwość - raczej średnia, w smaku pełne, ale nie ciężkie
W wersji butelkowej piana i wysycenie są niewysokie. W pierwszej butelce wydawało mi się, że jest to efekt problemu przy rozlewie piwa do butelki. W Żamberku odbywa się to ręcznie. Po drugim piwie nie jestem już pewny czy jest to wada, czy to piwo takie jest... Piwo w wersji lanej /weizenrauch/ miało wysycenie i pianę odpowiednią, nuty pszeniczne słabe, wędzone delikatne. Tu wędzenie jest wyraźniejsze. Zatem mam mały mętlik w głowie z tym piwem. Czy mamy do czynienia z dwoma innymi, choć podobnymi piwami, czy może jest to to samo piwo, tylko piwowar fantazjuje, czy może w wersji butelkowej niskie wysycenie takie ma być...? parę pytań się nasuwa, ale wniosek mam jeden -
piwo jest niezwykle ciekawe, z charakterem, smaczne i bardzo oryginalne. Mam nadzieję, że do niego powrócę i u źródła uda mi się znaleźć więcej informacji na jego temat.
Mocno limitowana seria piw z Żamberka, w tym wędzonka pojawiła się we wrocławskij Drink Hali